Płonęło auto

Dzisiaj rano w okolicach Pawłówka na zjeździe z obwodnicy nagle stanęła w płomieniach skoda należąca do mieszkańca gminy Chojnice. Policjanci przez ponad godzinę zabezpieczali miejsce zdarzenia.

Właściciel swoje straty oszacował na około 7 tys. złotych.   |  fot. KPP

w tym czasie  dwa zastępy straży pożarnej prowadziły akcję gaśniczą.  Dzisiaj (28.03.) około godz. 5.30 dyżurny chojnickiej komendy odebrał zgłoszenie, że w okolicach Pawłówka na zjeździe z obwodnicy płonie auto. Na miejsce został skierowany patrol Policji, przyjechały także dwa zastępy straży pożarnej.

Właściciel skody wyjaśnił policjantom, że podczas jazdy nagle usłyszał huk pod maską pojazdu, a potem stanął on w płomieniach. Akcja gaśnicza, a potem uprzątanie nawierzchni jezdni trwały ponad godzinę. W tym czasie policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia. Nie wystąpiły utrudnienia w ruchu drogowym. Funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny samochodu.

KPP

1