Place zabaw pod lupą

W całym mieście są obecnie 23 ogólnodostępne place zabaw. Jak na 40 - tysięczne miasto to trochę mało, ale będzie więcej. W tym jeden dopasowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Niedawna kontrola placów zabaw wypadła dobrze, ale radni mierzą dużo wyżej.   |  fot. (ro)

Jeszcze w październiku odbyła się kontrola stanu obecnych miejsc do dziecięcych zabaw. - Są konieczne drobne naprawy, ale jak na ich wiek, są w dobrej kondycji - relacjonowała niedawno na sesji radna Renata Dąbrowska. W 2017 roku placów zabaw przybędzie, bo zostaną zbudowane w ramach budżetów obywatelskich.

Można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że przed wakacjami liczba ich przekroczy 30. Ale niektórzy radni chcieliby jeszcze podwyższyć standard. Przewodnicząca komisji ds. społecznych Joanna Warczak wskazywała na potrzebę istnienia placu zabaw dla dzieci niepełnosprawnych. Na forum komisji wyjaśniała, jakie są różnice techniczne między „zwykłymi zabawkami” a tymi pozbawionymi barier.

- Są karuzele z wjazdem dla wózka, są też specjalne huśtawki. Taki plac warto by umiejscowić w Parku 1000 –lecia, bo tam jest monitoring i jest to miejsce często odwiedzane przez rodziny, gdy jest ciepło. Radny Andrzej Gąsiorowski zadeklarował, że sprawdzi, czy istnieje możliwość dofinansowania zakupu takich urządzeń z PFRON. Wniosek w tej sprawie trafił już do burmistrza. Finster odniósł się do samej idei przychylnie, acz widzi inną lokalizację – sąsiedztwo Gimnajzum nr 1. Tam chce ulokować przedszkole, szkołę podstawową i liceum z oddziałami integracyjnymi.

(ro)