Piosenki z ranami i bliznami

Jak we współczesnej Polsce mówić o patriotyzmie, gdy nie trzeba już przelewać krwi i stać na barykadach? Śpiewający na to sposób znalazł kilka lat temu Lech Makowiecki, na co dzień lider grupy Zayazd, który w środowy wieczór (9.11.) koncertował w ChDK.

Lech Makowiecki podczas koncertu w Chojnicach.   |  fot. (ro)

- O tych wielkich sprawach lepiej się śpiewa niż mówi - przyznał w finale koncertu. W kolejnych tekstach odkrywał owe recepty na współczesny patriotyzm. Ot choćby taką: - mieć dzieci i wychować je na dobrych ludzi. Kilkakrotnie podczas koncertu powtarzał, że współczesna młodzież nie jest zła, tylko brakuje im wzorców. W wielu otworach aż gęsto było od ran i blizn - z Katynia czy Wołynia. Ale Makowiecki nie ograniczał się tylko do martyrologii - wraz z żoną Bożeną zaprezentował też kilka ciepłych ballad. Po koncercie chętnie składał autografy na dwóch swoich płytach.

(ro)

makowiecki.jpg

  1. 10 listopada 2011  10:38   Bardzo ładny występ, szkoda ...   Chojniczanin

    Bardzo ładny występ, szkoda tylko, że CHDK nie był pełen. L. Makowiecki bardzo wzruszająco śpiewał o Powstaniu Warszawskim o mordach Ukraińców na Wołyniu w 1943 roku, o naszej Ojczyźnie i martyrologii Polaków. Świetny występ.

    0
    0