Pilacki nadal jest spółdzielcą

Na wtorkowe (21.12.) posiedzenie Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej zaproszony został były prezes SM Damian Pilacki. Miał być na nim rozpatrywany wniosek Zarządu o jego wykluczenie z grona spółdzielców.

Damian Pilacki ( z mikrofonem) oczekuje odwołania obecnej Rady Nadzorczej SM.   |  fot. arch. red.

Niezbyt rozmowny był po tym posiedzeniu przewodniczący Rady Nadzorczej Henryk Mollin. Nie chciał ujawnić, czy uchwała o usunięciu Damiana Pilackiego była głosowana, jaki był wynik ewentualnego głosowania. Bardziej skory do podzielenia się swą wiedzą z naszymi czytelnikami był sam Damian Pilacki.

Jak przebiegała Pana wizyta na posiedzeniu RN?

- Na samym początku zarzuciłem przewodniczącemu nieznajomość prawa. Otóż w zawiadomieniu o terminie posiedzenia są liczne błędy formalne. Wychodziło na to, że przewodniczący Henryk Mollin nie zna statutu. Na moje pytania dotyczące tego pisma, słyszałem w kółko, że w SM jest taki zwyczaj. Jeśli zwyczaj jest ważniejszy od statutu, to o czym to świadczy? Proponuję przewodniczącemu zwyczaj zostawić obrzędom ludowym, a w sprawach spółdzielni kierować się wyłącznie normami prawa.

Jakie zarzuty Panu postawiono?

- Dotyczyły m.in. upublicznienia sprawy tzw. „lojalek” podpisywanych w tym roku przez pracowników SM; okoliczności, w jakich Agatę Zachwieję odwołano z funkcji wiceprezesa. Moim błędem miało być również propagowanie idei gospodarowania zasobami spółdzielni na zasadach wspólnot mieszkaniowych, co Rada, wg mnie, odczytała jako nawoływanie do zakładania wspólnot. Osobiście jestem zwolennikiem wspólnot i nie widzę nic zdrożnego w tym, że ludzie chcą poczuć się gospodarzami we własnych mieszkaniach. Niestety nie wszędzie da się utworzyć wspólnoty, więc wyjściem miałoby być wprowadzanie modelu zarządzania podobnego do wspólnot, gdzie kluczowe decyzje podejmuje się w uzgodnieniu z mieszkańcami bloków. Jeśli ktoś, tak jak przewodniczący Rady, nie odróżnia metody zarządzania od ustroju samej instytucji, to pytam się, co taka osoba robi w Radzie Nadzorczej? Kolejny zarzut dotyczył rozpowszechniania informacji o wysokości zgromadzonych środków na funduszu remontowym przez poszczególne budynki. To dla mnie kompletnie niezrozumiały zarzut. Każdy spółdzielca ma prawo do tego, aby wiedzieć, ile zebrał blok, w którym mieszka i co za te pieniądze zostało zrobione. Informacje o wysokości zgromadzonych środków na funduszu remontowym nie stanowią żadnej tajemnicy i każdy, kto ma w tym interes prawny, taką informację może uzyskać. Na wszystkie zarzuty udzieliłem wyjaśnień. Jeśli będzie taka potrzeba, to udowodnię swoje racje również przed sądem. Co więcej, zarzuty, które wobec mnie sformułowała RN a Zarząd opisał je w ogłoszeniach, stanowią pomówienie. To może skończyć się aktem oskarżenia. Chciałbym przy okazji dodać, że wysłałem już do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych zapytanie, czy takie postępowanie SM nie naruszyło ustawy.

Czym skończyła się dyskusja nad wnioskiem zarządu o usunięcie Pana z grona spółdzielców?

- Dowiedziałem się nieoficjalnie, że nie podjęto uchwały w tej sprawie. Prawdopodobnie w ogóle nie była głosowana.

Co z inicjatywą zwołania Walnego Zgromadzenia członków SM?

- Dziś (23.12.) złożyłem w siedzibie SM wniosek o zwołanie Walnego. Poparło go blisko 700 spółdzielców. Wraz ze mną podpisy zbierało 10 osób. Oczekuję, że zarząd, zgodnie ze Statutem, zwoła Walne Zgromadzenie. We wniosku domagamy się ujęcia w porządku obrad uchwał o odwołaniu całego składu Rady Nadzorczej oraz o powołaniu nowych członków. Uzasadniamy to tym, że aktualna Rada Nadzorcza nie szanuje prawa, łamie Statut, regulaminy oraz podstawowe prawa członkowskie. Moim zdaniem ta spółdzielnia zasługuje na lepszą reprezentację, niż Henryk Mollin i spółka.

rozmawiał (je)

  1. 16 marca 2013  17:11   ludzie   tomek666

    facet jest spoko.moż\'z pienie to kołko wzajemnej adoracji bało się,że za dużo zobaczy.co tam było kiedyś to każdy wie

    0
    0
  2. 21 stycznia 2011  23:38   lok2   lok

    lepszy Pilacki niż Pestka

    0
    0
  3. 20 stycznia 2011  20:28   Śmiech   Spółdzielca

    Pan P. i jego dziewczyna Pani K. muszą poszukać innej ciepłej posadki, tu ich czas już minął. Szukajcie, a znajdziecie naiwnych których da się oszwabić.

    0
    0
  4. 6 stycznia 2011  09:30   ... (1)   Zoriętowany

    komentarz usunięty przez moderatora

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  5. 2 stycznia 2011  17:52   Panowie ! jeden z takim wykształceniem   Aśka

    drugi z owakim, ale jak się chce być Prezesem, albo Członkiem Zarządu, Rady Nadzorczej to wypadałoby się ubrać

    0
    0
  6. 2 stycznia 2011  14:27   do członka SM z dnia 28.12.2010   anonim

    ty jesteś członkiem RN, a tak dokładnie Lewinskim.Znasz szczegóły i ty wprowadzasz w błąd spółdzielców, ponieważ nie mówisz o przyczynach. Z tego co ja słyszałem plan remontów był na czasie po wykonaniu bilansu, który został kupiony przez w-ce prezesową. Tak mówią? Znasz szcegóły to je podaj.

    0
    0
  7. 28 grudnia 2010  18:41   największym populistą jest ... (2)   anonim

    największym populistą jest Pilacki, gdzie jego rozwaga. Myślę, że zna prawo handlowe i doskonale zdawał sobie sprawę, że mógł renegocjować umowy tak jak rozwalił nasz układ zbiorowy i nic nie zrobił w terminie, tylko naraził nas pracowników na stres, czy przypadkiem też na cichy mobbing. Szkoda, że o tym nie powiadomiono inspekcję pracy, bo za to by oberwał. Też mi rozważny i szanujący. Zastanowić się trzeba, czy nie wyrządził szkód w SM o czym ta rada jeszcze nie wie? Także nie ma co się nim hołubić. Tak wogóle zastanowić się trzeba czemu przez tyle lat prcy w UM nie awansował wyżej, a tylko spaaaaada

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 28 grudnia 2010  20:11   z tego co wiem to na ...   anonim

      z tego co wiem to na likwidację układu zbiorowego mocno naciskała rada nadzorcza

      0
      0
    • 28 grudnia 2010  19:31   jak masz czelnosc podszywac ...   anonim

      jak masz czelnosc podszywac się pod pracowników spółdzielni. Moze warto ustalic twoje IP i okaze się, że jestes jednym z czlonkow rady!

      0
      0
  8. 28 grudnia 2010  17:11   Byłem obecny na Walnym ... (1)   członek SM

    Byłem obecny na Walnym Zgromadzeniu,kiedy prezesem SM był pan Pilacki.Mówił wtedy,że musiał wstrzymać ocieplanie budynków,ponieważ koszty ocieplenia przez firmy,które wygrały przetargi były zbyt wysokie.Chwała panu Pilackiemu za to,że miał na uwadze stronę ekonomiczną SM.Wynika z tego,że nie liczył na tani populizm i poklask,a ważne dla niego było dobro członków SM.Tak mądrych i rozważnych decyzji potrzebuje nasza SM.Według jego planów ocieplenie miało ruszyć pełną parą w 2010r.Niestety,tak się nie stało,ponieważ nowo powołany Zarząd/Szczęsny,Frymark/i Rada Nadzorcza zbyt póżno przygotowali plan remontów i ogłosili przetargi.Jeśli ocieplenie pięciu bloków i dodatkowo dwóch rozpoczętych/ocieplanie odbywało się w skandalicznych warunkach atmosferycznych/ obecny Zarząd i RN przypisują sobie jako wielki sukces to gratuluję im dobrego samopoczucia.Spółdzielcy to nie naiwni ludzie i na "plewy" się nie nabiorą.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 9 stycznia 2011  10:53   Byłeś na Walnym   anonim

      My spóldzielcy gratulujemy Ci dobrego humoru, gdy chwalisz Pilackiego, że nic nie docieplał... A Zarząd to chyba był trzyosobowy... Za warunki atmosferyczne zapewne też obwinisz wszystkie organy spółdzielni i członków ich rodzin do trzeciego pokolenia włącznie...

      0
      0
  9. 28 grudnia 2010  09:12   Przeczytałam te komen tarze ...   anonim

    Przeczytałam te komen tarze oraz wypowiedź Pilackiego. Piszą zawsze i te same osoby, łącznie z Pilackim. On nie potrafi zrozumieć, że jego pięć minut już minęło. Patrzeć historycznie to on pozostawił bałagan w spółdzielni. O tym mówili w swoim czasie pracownicy. Z otrzymanego informatora w sposób jasny i oczywisty wynika, że rok 2010 jest, a raczej był rokiem przyśpieszenia. widać to po dokonywanych ociepleniach i to na różnych osiedlach. Informator zawiera również wykaz obiektów które mają być docieplane w 2011 roku. Lepiej odpowidzcie na takie pytanie kto rozpoczął docieplenia i kto jest ich kontynuatorem, czy realizują zadania sobie postawione. Przestańcie wypisywać bzdury, wiem iż jest wolność słowa, które nie jest obecnie cenzurowane. Jednak głupoty wypisywane przez internautów świadczą o nich samych. Natomiast gazety są chłonne informacji i to niekoniecznie prawdziwych. Dlatego wszelkie wypowiedzi Pilackiego należy traktować z dużą dozą nieufności , bo do końca z pewnością nie są prawdziwe. Jeżeli chodzi o Mollina to powinien powiedzieć jak to faktycznie się ma z tymi wszystkimi artykułami w gazetach, ponieważ niedokończone zdanie dopowiedziane jest w taki sposób aby było wygodne dla siebie, czyli gazet i Pilackiego, Lub powołac swojego rzecznika który pewne sprawy wyprostuje i udzieli wyczerpującej informacji.

    0
    0
  10. 27 grudnia 2010  08:33   oby większość ...   anonim

    oby większość zgromadzonych nie dowiedziała się o walnym zgromadzeniu za późno, bo przekaz informacji w spółdzielni jest gorszy niż w głuchym telefonie i zapewne spora ilość spółdzielców dowie się o wszystkim po fakcie

    0
    0
  11. 24 grudnia 2010  12:52   RE obserwator   technik

    Co tu ma do rzeczy wykształcenie ty pewnie jesteś po Pomeranii.

    0
    0
  12. 24 grudnia 2010  11:38   nie można żądać ...   obserwator

    nie można żądać "cudów" od człowieka, który skończył zaledwie zawodówkę (nie ubliżając innym osobom z zawodowym wykształceniem) ale piastując takie stanowisko osoba taka powinna mieć wykształcenie wyższe ...przecież ten człowiek na niczym się nie zna ...ale widać w Czersku wystarczy znać "zwyczaje" !!! odwołać go i spokój !

    0
    0
  13. 24 grudnia 2010  10:42   Członkowie ?   VIKI

    W/G "Prawa Spóldzielczego " spółdzielnia jest prywatną własnością członków " jak spółdzielcy chcą płacić takim nieudacznikom to ich sprawa nie ma problemu.

    0
    0
  14. 23 grudnia 2010  21:14   ~~   anonim

    Ja również chcę zakładać wspólnotę,to też będę wykluczony z członkostwa? Ich chyba bardzo mocno pogieło.

    0
    0
  15. 23 grudnia 2010  21:05   to o takie zarzuty chodziło? ...   popieram wspólnoty

    to o takie zarzuty chodziło? Za to chcieli go wykluczyć? Przecież oni są śmieszni. To chyba siebie w pierwszej kolejności powinni wykluczyć. Tak, jak pilacki myśli wielu spółdzielców, czyli my też powinniśmy się obawiać?

    0
    0