Pięć goli, niewykorzystany rzut karny. Chojniczanka żegna się z rozgrywkami PP

Pierwszoligowa Resovia Rzeszów będzie rywalem Chojniczanki w I Rundzie Fortuna Pucharu Polski. Spotkanie z Resovią rozegrane zostanie w środę 27 września o godz. 19:30 na Stadionie Miejskim Chojniczanka 1930.

Rywalizacja zakończyła się przegraną Chojniczanki, mimo, iż z przebiegu gry mogli się pokusić o doprowadzenie chociażby do dogrywki, czy rzutów karnych.   |  fot. Rmak

Z Resovią Chojniczanka grała dwukrotnie w rozgrywkach Fortuna 1 Ligi. Bilans chojnickiego zespołu jest niekorzystny, gdyż oba pojedynki kończył się zwycięstwem drużyny z Rzeszowa. Ostatni mecz drużyny grały ze sobą 14 maja 2023, mecz zakończył się wynikiem 3:1.

Mirosław Hajdo szkoleniowiec Resovii odniósł się do środowego meczu Pucharu Polski, w którym jego zespół zagra na wyjeździe z Chojniczanką. - Będziemy oszczędzać niektórych piłkarzy na derby Rzeszowa, ale to nie znaczy, że puchar traktujemy po macoszemu. Z drugiej strony liga jest na pierwszym planie – podkreślił.

Chojniczanka - Resovia 2:3 (0:2)

Chojniczanka: Szabłowski – Szymusik (C), Golak, Edmundsson, Szczytniewski (46. Raburski) – Nowacki, Szumilas (76. Korczyc) – Kozina (64. Prałat), Kolesár (46. Banach), Szczepanek – Firmino (51. Giel).

Bramki: 47. Firmino, 90. Nowacki – 1. Górski, 27. Górski, 90+2. Ibe-Torti

Kartki:   40. Szczytniewski (CHO), 62. Kozina (CHO), 72. Golak (CHO), 75. Szczepanek (CHO), 90+7. Nowacki (CHO) – 11. Łyszczarz (RES), 48. Gliwa (RES), 56. Ciepiela (RES), 74. Mikulec (RES), 86. Zastawnyj (RES), 90+4. Bąk (RES)   77. Mikulec (RES)

Niewykorzystany karny: 65. Giel (CHO), nietrafiony

O lepszym rozpoczęciu pierwszej połowy nie mogli sobie wymarzyć zawodnicy Resovii, bo już w 1 min. spotkania objęli prowadzenie. Byli zespołem, który przez pierwsze min. przeważał na boisku. W grze Chojniczanki było dużo niedokładności, co przełożyło się na sporadyczne sytuacje podbramkowe. W 27 min. Goście podwyższyli na 2:0 i takim też wynikiem zakończyło się pierwsze 45 min.    

Po przerwie z kolei to Chojniczanka zanotowała mocne wejście, bo w 47 min. Firmino zdobył kontaktowego gola, zdaniem bramkarza Resovii niesłusznie, ponieważ zawodnik Chojniczanki miał pomagać sobie ręką. Odmiennego zdania był sędzia i za zbędną dyskusję ukarał go żółtą kartką. W 65 min. wprowadzony zawodnik miejscowych Giel, nie wykorzystał rzutu karnego trafiając piłką w słupek. W 77 min. drugą żółtą kartkę otrzymał zawodnik gości, a w konsekwencji czerwoną i opuścił boisko osłabiając swój zespół. Coraz pewniej poczynała sobie Chojniczanka w ofensywie i przyniosło to efekt w 90 min., kiedy to Nowacki doprowadził do remisu. Riposta pierwszoligowca była niemal natychmiastowa bo w 92 min. wyszli na prowadzenie ostatecznie wygrywając spotkanie 3:2.   

(red.) Fot. Rmak