Po meczach rozegranych wiosną tego roku Chojniczanka jest bliżej ligowego dna, niż szczytu tabeli. Co się stało z czołową drużyną II ligi?
przedwczoraj 07:49Czy czarny scenariusz, że klub podzieli miejsce poprzednich klubów dyrektora sportowego Dawida Frąckowiaka - zaczął się sprawdzać?
Z drapieżnego lwa, który jesienią (z małymi wpadkami) wygrywał mecze, Chojniczanka po rewolucji kadrowej zamieniła się w papierowego tygrysa, który z nazwy i wyglądu może straszy, ale krzywdy nie potrafi już nikomu zrobić. Pomijając transfery w poprzednim sezonie i rewolucję kadrową przed tym sezonem, to nie można przejść obojętnie obok kolejnej rewolucji. Tym razem w przerwie zimowej, która zahamowała rozwój drużyny. Mimo że Chojniczanka nadal jest w czubie ligowej tabeli, to nikt nie ma wątpliwości, że jest słabsza niż jesienią.
Gdzie są, co prezentują sprowadzeni zimą: Bednarek, Gogol, Gregorek, Iwanicki, Pach, Juchacz, Wasikowski, Sierant? Niczym szczególnym się nie wyróżniają, grają źle, grzeją ławę, pogrywają w rezerwach, a przy okazji pobierają miejskie stypendia. Ze swoich obowiązków poprawnie wywiązują się jedynie bramkarze Krakowiak i Misztal oraz obrońca Hajduczek. To samo z pozostałymi „starymi” zawodnikami, którzy są bez formy.
Jasne, że z transferami można nie trafić, ale zawodnicy, którzy przychodzą do klubu, muszą za niego walczyć, a tego w tym sezonie po piłkarzach nie widać lub widać w pojedynczych meczach. Po 10 kolejkach rozegranych w tym roku Chojniczanka zajmuje 14 miejsce, mając na koncie tylko 11 punktów. Czy tylko na tyle stać armię zaciężną? Gdyby nasi piłkarze tylko wygrali z Zagłębiem Sosnowiec i Bałtykiem Gdynia dziś byliby wiceliderem!
Niestety, ale sprawdza się czarny scenariusz, który niektórzy ludzie z Chojnic „wykrakali”. I sprawdza się szybciej, niż sam myślałem, mając nadzieję, że może tym razem Chojniczanka nie skończy tam, gdzie inne kluby, w których poprzednio pracował nasz obecny dyrektor sportowy, który najwyraźniej nie ma szczęścia do klubów (albo one do niego).
Bo czy to przypadek, że Mieszko Gniezno, mający bić się o II ligę, po kilku sezonach jest na ostatnim miejscu w IV lidze? Czy to przypadek, że drugoligowa Polonia Słubice wycofała się z rozgrywek i gra obecnie w … IV lidze? Oczywiście, że to nie „sprawka” tej jednej osoby, jednak to już powinno dać sporo do myślenia.
Żeby nie było wątpliwości. Doceniam i to bardzo pracę Macieja Polasika i Jarosława Klauzo w Chojniczance. Oni najbardziej przyczynili się do tego, że jesteśmy w II lidze i to w czołówce II ligi, a przypomnę, że wyciągnęli klub z V ligi. I to ich plus, że mają ambicję i chcą bić się o kolejny awans. Obaj jednak zostali „omotani” i uwierzyli w wizję „szklanych domów” w Chojniczance przedstawianą przez dwóch panów.
Panowie prezesi. Dzięki waszej determinacji jesteśmy tu, gdzie jesteśmy – w długo oczekiwanej II lidze. 1,5 roku temu nie chcieliście jednak słuchać, gdy inni przestrzegali was przed tym, że klub może źle skończyć. Dziś to jednak już nie tylko scenariusze, ale i rzeczywistość i należy szybko coś zmienić, aby kolejny sezon nie okazał się naszym ostatnim w II lidze. Wiosna w naszym wykonaniu jest fatalna. Do zakończenia ligi został jeszcze miesiąc i to najlepszy czas, by uporządkować sprawy.
Nie ma chyba wątpliwości, że na początku nowego sezonu powinniśmy spotkać się na meczu już w innym składzie. Już nie mamy ochoty w Chojnicach oglądać kolejnych „świetnych” wzmocnień (które często w poprzednich sezonach nigdzie nie grały) z notesu dyrektora Frąckowiaka. Zbudujcie naszą Chojniczankę od początku. Jednak ma to być Chojniczanka na miarę naszych oczekiwań – niekoniecznie od razu pierwszoligowa, bo musimy spojrzeć na wszystko realnie.
Zbudujmy silną i przede wszystkim młodą i perspektywiczną drużynę, która ogra się przez 2 sezony i wówczas powalczy o awans, a nie drużynę złożoną z poturbowanych w innych klubach piłkarskich inwalidów, którzy przychodzą do Chojnic, by leczyć się w Krojantach.
Ma to być Chojniczanka walcząca w każdym meczu o honor, o barwy klubu i o herb miasta. Grająca walecznie dla swoich kibiców! Za barwy będą walczyć jednak ludzie, których coś z nimi wiąże, a Chojniczanka to obecnie tylko poczekalnia na dworcu, na który piłkarze przyjeżdżają, chwilę czasu spędzają i dalej odjeżdżają. I to należy zmienić, bo Chojniczanka, to historia tworzona przez pokolenia.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Wiadomość z dobrego źródła: Frąckowiaka już pożegnano. Kwestia czy odejdzie w tej chwili czy po zakończeniu sezonu - tego nie wiem jeszcze.
Olek zapytaj P.Frackowiaka co z pismem na Kazimierowskiego od kibicow odnosnie (palca wyprostowanego) bo pismo chyba schował pod dywan.
dać im nadzieję i do Krojant na mszę z Ojcem Rydzykiem ,który też się tam leczy
sensowny artykuł ,ale co dalej będzie z naszą drużyną???trzeba odkręcić te nieudane transfery ,a na razie ratować przed spadkiem na dno tabeli
KAPICA ZAJECHAL ZAWODNIKOW ZIMA..TAKA PRAWDA..FACET BEZ POMYSLU NA TRENOWANIE ZESPOLU!! POWIENIEN ODDAC 3 OSTATNIE WYPLATY!!
Najlepszy wynik, ha, ha no i w jakim stylu, on mogłby być, ale nie jest
w kraju urodzonych maruderów, pesymistów i kombinatorów kazdy mądry do krytykowania. To moze teraz napiszcie co trzeba zrobic zeby polepszyc sytuacje a najlepiej idzcie do Klubu przekazcie te informacje włodarzom i wspólnie czyńcie dobro, aktywisci i działacze internetowi.
Widać nie rozumiesz treści artykułu i powyższych postów.Nie każdy kibic musi być ekspertem od awansów. Ale opisana kondycja i (nie)umiejętności naszych gwiazdeczek to FAKT o czym świadczą wyniki rundy wiosennej! No i jeśli to dotyka UKOCHANY klub to boli. Stąd bierze się ton tych wypowiedzi. Co w tym złego , że nasze wypowiedzi na tym forum mają zmotywować działaczy (fachowców)do poprawy wyników?
w pysku toś mocny, ciekawe co ty zrobiles badz zrobisz dla klubu
Etatowi narzekacze w komentarzach narzekają, wyniki może też porywające wiosną nie są...ale i tak aktualnie Chojniczanka robi najlepszy wynik w historii tego klubu (prócz pamiętnych meczów z Widzewem i Zagłębiem w PP).
przestan bajki opowiadac, policzyc sobie wiosenną kolejkę i masz 14 miejsce facet zejdz na ziemie obloki zostaw dla prezesow
Jeżeli teraz zrobimy ostre cięcie w I zespole,to pójdziemy w przyszłym sezonie na dno i nie wiadomo kiedy w Chojnicach znowu doczekamy się conajmniej II ligi.My po prostu nie potrafimy docenić tego co mamy,a czego nigdy nie mieliśmy.Cięcia w zespole trzeba zrobić,ale bardzo umiejętnie,bo można podciąć trzon i piłkarska tragedia murowana?!
PATRZ KORAL DĘBNICA I RED DEVILS JEDNI SPADAJĄ Z LIGI GDZIE GRA WIĄKSZOSC LUDKÓW Z CHOJNIC I OKOLIC WYMIENIANYCH JAKO NAJLEPSZYCH
Red Devils nie spadło. I od czasu jak przyszedł nowy trener to przegrali tylko jeden mecz. Jest nowa jakość zespołu. Gdyby była zmiana wcześniej to by się załapali do playoff
za rok Chojniczanka też będzie prawdopodobnie spadać z ligi z takim gwiazdami w składzie jakich II liga wcześniej nie znała.
dobrze napisał. sam wyrażałem wielokrotnie podobne opinie na stronie Chojniczanki. jedyne z czym się nie zgadzam to zaszeregowanie młodego Gogola do tej grupy. młody, niedoświadczony ale jeszcze z niego mogą być ludzie.
Myślę Olo, że artykuł trafił w samo sedno nie zgodzę się tylko z twoją opinią o Hajduczku. Z całym przekonaniem jest to najsłabszy występujący w tej rundzie piłkarz na boisku, ale czego można oczekiwać od grajka, który poprzedni rok nie grał w piłkę. Pozdro
fmj po co wrócić do III albo IV ligi? Przecież teraz rezerwy masz w IV lidze i tam młodzi zaczynają się ogrywać. A jak myślisz czy gdyby był tylko 1 zespół w IV lidze to oni by grali mecze? Dalej by kopali w juniorskich ligach co by im nic nie dało.
ale od czegoś trzeba rozpocząć ten ciężki marsz do góry
zgadzam sie prwaie w 100 % z artykułem stym jednak że moim zdanien gra tak słab jak jakosz byc moze w parze z Sierantem był by lepszy co do pozostałej czesci artykoł to podejrzewam ze tak mysli wiecej kibicow wrazy szacunku dla panow POLASIKA iKLAUZO
To ze Hajduczek gra dobrze to sie z tym nie zgodze.
W Sosnowcu dał popis. W pozostałych meczach zresztą też ma mało dobrych momentów.
Pamiętam co rundę te "orgazmy" zachwytu na stronie oficjalnej i pisanie o transferach nr 1,2,3,4...11. Co to jest, karuzela k...a mać? Dobrze, że nie macie nazwisk na koszulkach, bo połowa budżetu by szła na zakup nowych strojów.
W tym całym elaboracie Ola , można się zgodzić co do meritum sprawy ale to by oznaczyło, że trzeba będzie wrócić do III a nawet IV ligi aby porządnie skompletować zespół i rozpocząć na wysokim poziomie szkolenie zawodników, po prostu ich wychować na poziom II a może i I ligi. Teoretycznie jest to możliwe ale czy w praktyce? I czy stać jest na to klub a przede wszystkim czy kibice by na taki układ poszli. To nie są łatwe i popularne decyzje zarządów klubowych bo kibice się przyzwyczaili do tego co mają teraz a tak naprawdę to niewiadomo co by było gdyby to nie wyszło i się nie sprawdziło bo na to potrzeba czasu i zaangażowania wielu osób i czynników. Wiadomo to nie od dziś że w Chojnicach niema kim grać w II lidze a zanim to nastąpi musi minąć sporo czasu aby tą sytuację zmienić.
Myślę , że wcale nie trzeba zaczynać od IV ligi, żeby zbudować drużynę. Można to zrobić z rezerwami pierwszej. Właśnie tam szkolić i przygotowywać zawodników , którzy w przyszłości będą wchodzić do pierwszego składu. No ale mam wrażenie, że druga drużyna jest nie doceniana przez zarząd klubu i traktowana jak " karcer" dla zawodników z pierwszej. To moja być może subiektywna opinia, ale jeśli z założenia rezerwy pierwszej drużyny mają być gotowe do wsparcia i zastępstwa zawodników z pierwszej ( w razie np.kontuzji) to tu tego nie widać , nie słychać i nie czuć :)
Jedna porażka i jesteśmy na 9 miejscu w tabeli, więc nie podniecajcie się, że MKS jest tak wysoko.
Wielkie brawo Olo, powiedziałeś to co myśli 90% kibiców Chojniczanki
I TAK PIERWSZA LIGA NASZA, GRAJĄ DOBRZE I Z MECZU NA MECZ TO WIDAC
To, że jesteśmy jeszcze w czubie tabeli zawdzięczamy wyłącznie słabszej grze liderów tabeli , którym praktycznie w całej rundzie wiosennej nie udało się zdobywać kompletu punktów. Wyjątkiem jest Bytowia , która małymi kroczkami , bez rozgłosu i buty pnie się na szczyt tabeli. Gdyby nasi tabelowi rywale zdobywali komplety punktów bylibyśmy bliżej dna , niż wyżyn. Nie wiem po co były te wszystkie " obiecanki" pierwszej ligi. Jeśli w zespole są same gwiazdy to kto ma grać? GWIAZDY NIE GRAJĄ - GWIAZDY GWIAZDORZĄ !
W Bytowie połowa zawodników jest jeszcze z kadry, która grała w V lidze. Można? Można!!! Tylko trzeba trenować zespół, a nie selekcjonować nieudaczników.
Dobrze napisał Olo, cała święta prawda :)
olo czy ten tekst czytał zarząd???????????????
Zarząd ma to w d.....
olo bobrze opisałeś to ale co w tej kwesti Frąckowiak robi prezes Polasik ?
nic nie robi
grochem o ścianę