Pamięci siostry Adelgund

Siostry Franciszkanki od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej serdecznie zapraszają na uroczyste odsłonięcie i poświęcenie tablicy upamiętniającej bohaterską postawę i męczeńską śmierć siostry Adelgund Tumińskiej.

Przed rokiem przypomniano życie siostry Adelgund na wystawie w bazylice.   |  fot. (ro)

Uroczystości rozpoczną się 14 lutego br. w kaplicy NSPJ w Chojnicach przy ul. Wysokiej 5.

Program:

Godz. 14.00 – pieśń na rozpoczęcie

Słowo wstępne – s. Fabiola Szreder

Powitanie Gości – s. Mirona Turzyńska, Przełożona Prowincjonalna

Krótki film ukazujący życie s. Adelgund Tumińskiej

Godz. 14.30 – część główna:

Wystąpienia:

przedstawicielka najbliższej rodziny s. Adelgund

Arseniusz Finster Burmistrz Miasta Chojnice

Odsłonięcie i poświęcenie tablicy

Złożenie kwiatów

Podziękowanie Przełożonej Prowincjonalnej

Przejście do grobu zamordowanej s. Adelgund (ul. Wysoka 13)

(ro)

  1. 12 lutego 2013  10:36   Barzdo chętnie opowiem (1)   Seth

    historię mojej rodziny. Nie mam się czego wstydzić. Mój dziadek we wrzesniu 1939 jako żołnierz trafił do obozu niemieckiego. Przeżył i w 1945 roku rosjanie wysłali go za Ural na wczasy pod gruszą. Nie pouczaj mnie więc "ash". Moja historia osobista też nie przynosi wstydu więc kolej na Ciebie.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 12 lutego 2013  15:06   Tu nie chodzi o wstyd, ...   ash

      Tu nie chodzi o wstyd, historia Kaszubow jest wyjatkowa w porownaniu do calej reszty Polakow, jezeli nie jestes Kaszubem nie zrozumiesz jej, bo nawet historia nauczana w szkole nie oddaje wiernie losow naszych przodkow.

      0
      0
  2. 12 lutego 2013  09:43   DO SETH   ash

    A co robili twoi przodkowie podczas zaborow i w czasie wojny , a moze ty nie Kaszub i malo orientujesz sie w naszej histori?

    0
    0
  3. 11 lutego 2013  18:13   Panie Edwardzie, nie wszyscy ida przez   Seth

    życie na kolanach czekając na odpady (zlecenia) z kleszego stołu. Niektórzy samodzielnie myślą i wyciągają wnioski. Potrafia tez czytac między zdaniami, a nie tylko z otwartego tekstu. Może trzeba sie z ta zdolnością urodzić. Czy takie fakty jak: - przebywanie w latach 1921-26, - przyjęcie swieceń kapłańskich w okolicach zagłębia Ruhry, - utrzymanie posady (służby do 1941 roku w szpitalu) w czasie gdy inni uciekali z Chojnic lub ginęli w Dolinie Śmierci, - usługiwanie niemieckim SS-manom w Zamartem do 1944 roku, - listy pochwalne za świetna służbę oraz przeniesienie ponownie do chojnickiego szpitala (leczeni żołnierze niemieccy). To rzeczywiście wzór Polaka patrioty. Nie pozdrawiam

    0
    0
  4. 11 lutego 2013  15:56   Czytając większość ... (1)   Edward Klunder

    Czytając większość komentarzy ogarnia mnie wstyd i żałość.Swiadczą one często o braku wiedzy albo o tzw. bezinteresownej zawiści.Siostra Adelgund -Tuminska oddając życie w obronie niewinnych dziewcząt dała dowód miłości odwagi i bohaterstwa.Pochodziła z terenu naszego powiatu-z tej ziemi.Bądzmy wiec dumni z takich ludzi.Módlmy się za ofiary obu totalitaryzmów,ale także za sprawców zbrodni i za nas samych abyśmy z tego umieli wyprowadzić dobro.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  5. 11 lutego 2013  14:59   Światłe przywództwo   A

    1789 r. Zostaje proklamowana francuska Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela. Deklaracja wywołuje wściekłość kościoła. Papież Pius VI potępia podstawowe prawa deklaracji, nazywając wolność wypowiedzi "skandalicznym prawem", natomiast o równości wszystkich ludzi mówi : "Czyż można wymyślić coś bardziej absurdalnego niż zadekretowanie takiej wolności i równości dla wszystkich?" 1796 r. Opracowano bezpieczną dla człowieka szczepionkę przeciwko ospie. Kościół natychmiast uznaje szczepionkę za "próbe buntu przeciwko samemu Niebu, a nawet przeciwko woli Boga".

    0
    0
  6. 11 lutego 2013  14:56   Link   Seth

    http://www.wspolnaziemia.org/

    0
    0
  7. 11 lutego 2013  14:56   Warto poczytać książkę Dominika Stoltmana   Seth

    link do książki "Zaufaj mi a przeżyjesz" doskonale oddaje klimat, okoliczności i zdarzenia związane z okupacja niemiecka ziem chojnickich. Warto przeczytać.

    0
    0
  8. 11 lutego 2013  10:15   moze warto byloby przypomniec ...   ash

    moze warto byloby przypomniec historie Kaszubow podczas II wojny, bylismy nekani najpierw przez Niemcow potem przez Ruskich. Kazda Kaszubska rodzina ma swoja okrutna historie.

    0
    0
  9. 10 lutego 2013  22:01   Obudzili sie ci co widzieli cała sytuację (2)   Fan

    i moga potwierdzic, że własnie tak to przebiegało. Miałem do czynienia z siostrzyczkami i buta to mało powiedziane:-)

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 11 lutego 2013  10:01   A ty byłeś?   Fan

      Czy czytasz tylko bajki sprzedawane na określone potrzeby?

      0
      0
    • 11 lutego 2013  09:32   mało powiedziane   Bez wrażenia na komentarze Fana

      byłeś w szpitalu 68 lat temu? to lepiej zamilcz.

      0
      0
  10. 10 lutego 2013  21:07   Nawet ciebie nie znam:-)   Fan

    Nawet ciebie nie znam:-)

    0
    0
  11. 9 lutego 2013  14:21   Mam wrazenie, że od stuleci (2)   Fan

    Kościół Katolicki w podobny sposób wybiera świetych. Wybiórczo przedstawia sie fakty no i swięty gotowy- jak z obrazka! :-)

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 10 lutego 2013  21:21   Święty Fan ?   Jan

      Jak poznasz prawdę pisz a na razie masz za mało wiedzy na ten temat

      0
      0
    • 10 lutego 2013  14:56   do Fana   bez wrażenia

      jesteś gotowy oddać swe życie np. za mnie?

      0
      0
  12. 9 lutego 2013  11:12   To takie piękne   As

    rdzennie Polskie(!) imię wiele mówi o "bohaterce" - gdzie miłość i zaufanie serce znalazło. Ci "dzicy" rosjanie od razu zorientowali sie, że miłość do kraju z mlekiem...

    0
    0
  13. 8 lutego 2013  08:50   Jeżeli była męczenniczką to i tak   As

    w czasie II Wojny Światowej życie miała nie najgorsze. Od 1939 do 1945 roku cały czas pracowała i przezyła.

    0
    0
  14. 8 lutego 2013  08:46   Często pomijanym faktem z historii "czcigodnej" siostry (1)   Fan

    Po wejściu Niemców do Chojnic siostra pracowała nadal do 1941 roku w Rentgenie (poniżej tekst o tym gdzie Polacy musieli uciekać)ponadto w latach 1941-1944 pracowała w klasztorze w Zamartem gdzie przebywali głównie funkcjonariusze SS (oddziały Waffen-SS walczyły do końca wojny. Mają na koncie wiele zbrodni, z których większość popełniły na froncie wschodnim. Jako część SS, Waffen-SS zostało uznane przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze za organizację zbrodniczą.)

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  15. 8 lutego 2013  08:02   Coraz jaśniejsza staje sie postać "bohaterki"   Seth

    Co w takim razie powinniśmy powiedzieć o zamordowanej inteligencji chojnickiej? Każdy z nich był bohaterem na swój sposób bo zostali zabici za to, że byli POLAKAMI! Co do Rosjan "wyzwalajacych" Chojnice to zapewne posiadali jakąś wiedze na temat potencjalnych kolaborantów i V kolumny. Co sadzicie na ten temat? Ile morderstw dokonanych przez Niemców, a ile przez Rosjan. Policzcie sami i zastanówcie sie kto był bohaterem , a kto zdrajcą?

    0
    0
  16. 7 lutego 2013  22:29   wrzesień 1939 w Chojnicach   Gall

    Egzekucje w chojnickiej „Dolinie Śmierci” – masowe egzekucje obywateli polskich przeprowadzane przez okupantów niemieckich na Polach Igielskich w pobliżu Chojnic. Między październikiem 1939 a styczniem 1940 członkowie paramilitarnego Selbstschutzu zamordowali na Polach Igielskich ok. 500 mieszkańców powiatu chojnickiego – przede wszystkim przedstawicieli miejscowej inteligencji oraz pacjentów szpitala psychiatrycznego w Chojnicach. Polska ludność ochrzciła wówczas miejsce straceń mianem „Doliny Śmierci”. Kolejnych 800-1000 osób zostało tam zamordowanych w styczniu 1945 roku. Według niektórych szacunków – prawdopodobnie jednak zawyżonych – w okresie niemieckiej okupacji w „Dolinie Śmierci” mogło zginąć nawet do 2000 obywateli polskich... W ostatnich dniach okupacji chojnicka „Dolina Śmierci” ponownie stała się miejscem masowych egzekucji. Pod koniec stycznia 1945 Niemcy wymordowali tam kolumnę ok. 800-1000 więźniów pędzonych na zachód. W miejscowej tradycji przyjęło się, że zamordowani byli uczestnikami powstania warszawskiego, wywiezionymi na roboty fortyfikacyjne do Grudziądza[16]. Z kolei zdaniem profesora Włodzimierza Jastrzębskiego w „Dolinie Śmierci” rozstrzelano wówczas więźniów z zakładu karnego przy ul. Wały Jagiellońskie w Bydgoszczy, których pędzono na zachód w związku ze zbliżaniem się Armii Czerwonej[20]. Ciała zamordowanych zostały spalone przez Niemców...To nie wszystkie ofiary...

    0
    0
  17. 7 lutego 2013  22:13   Fakty z życiorysu   Gall

    ... Do szkoły o podobnym profilu uczęszczała od października 1918 roku do maja 1919 roku także w Remagen w Niemczech..." ..."Okres formacji zakonnej odbyła w domu prowincjalnym w Nonnenwerth w Niemczech, gdyż prowincji polskiej wówczas jeszcze nie było. Dnia 22 lutego 1921 roku została przyjęta do nowicjatu, otrzymując habit i imię zakonne: S. M. Adelgund. Pierwszą profesję złożyła 11 grudnia 1923 roku, a wieczystą 11 grudnia 1926 roku również w Nonnenwerth..." Inspektorzy szkolni oceniali pracę S. Adelgund jako „wybitną”. W 1944 roku zgodnie z decyzją przełożonych podjęła prace w biurze lekarskim chojnickiego szpitala. .." ..."Na początku 1945 roku Niemcy w pośpiechu opuszczali szpital. Zbliżała się bowiem Armia Czerwona, która miała nieść nadzieję i wyzwolenie, ale wkrótce okazało się, że niosła także zniszczenie, zabójstwa i gwałty. Siostry starsze i chore zostały przewiezione z Chojnic do Zamartego. Na miejscu zostało tylko kilka Sióstr – wśród nich była także S. Adelgund. 14 lutego 1945 roku S. Adelgund wraz z S. Adrianą Wenta musiała towarzyszyć radzieckim żołnierzom w lustracji szpitala. Gdy przechodzili korytarzem, jeden z żołnierzy uderzył S. Adelgund bagnetem tak silnie, że upadła...."

    0
    0
  18. 7 lutego 2013  20:16   Anonimie nie "ekstrapoluj" tym owczarkiem   Fan

    wystarcza fakty i rzeczywiste wydarzenia. A obśmiewanie wykorzystuje sie tylko w przypadku braku argumentów faktograficznych. Bardzo często stosowane przez KK. Ostatnio wiele faktów zostało upowszechnionych z powodu szybkiego rozwoju internetu. Na poczatku powstania globalnej sieci (WWW) nazywane przez kler dziełem szatana. Oświecenie nigdy nie było celem KuKluxKleru.

    0
    0
  19. 7 lutego 2013  20:00   Boze, kolejny filozof sie ...   anonim

    Boze, kolejny filozof sie odezwal, jeszcze troche to będzie AS miał pretensje dlaczego owczarek niemiecki w Polsce nie szczeka jaohl...jawohl....jawohl....ludzie nie dajcie sie zwariowac

    0
    0
  20. 7 lutego 2013  20:00   Ci co nie uciekli we wrzesniu przed Niemcami zostali zastrzeleni w Dolinie   Seth

    Śmierci. Cytat z historii szpitala w okresie II wojny światowej ... "W okresie II wojny światowej lekarze i wyspecjalizowani pracownicy narażeni byli na eksterminację i jedynym ratunkiem była ucieczka przed wrogiem z dala od miejsca pracy. W tym czasie Polacy pozbawieni zostali niemalże całkowicie pomocy lekarskiej gdyż w Chojnicach nie było ani jednego lekarza Polaka." Wnioski wyciągnijcie sami. tak na przestrzeni wieków zniekształcana była prawdziwa historia działań V kolumny z Watykanu.

    0
    0
  21. 7 lutego 2013  19:53   Może tak odrobinę prawdziwej historii? (1)   As

    Kim w czasie wojny opiekowały sie siostry i dlaczego Niemieckimi żołnierzami. Czy to nie jest kolaboracja?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 10 lutego 2013  14:58   polecam i Asowi   z boku

      bogata historia pracy sióstr w Chojnicach - czy to kolaboracja? Ale przeczytaj, zanim odpowiesz!

      0
      0
  22. 7 lutego 2013  13:42   Gdyby składał kwiaty ... (2)   anonim

    Gdyby składał kwiaty poległym żołnierzom nie byłoby problemu. Kłaniał się będzie czerwonej gwieździe i to jest oburzające.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 10 lutego 2013  14:53   to też warto wiedzieć   stojąca z boku

      przestańcie oczerniać i weźcie się za konkretną lekturę z faktami, by wiedzieć dlaczego siostry były w szpitalu http://www.miastochojnice.pl/files/3377.pdf

      0
      0
    • 7 lutego 2013  21:07   Pytanie:   Ciekawy

      Ilu jest w Chojnicach takich nawiedzonych cymbałów jak ty?

      0
      0
  23. 7 lutego 2013  13:27   Burmistrz złoży kwiaty ... (2)   niekumaty

    Burmistrz złoży kwiaty żołnierzom radzieckim, a potem uczci ich ofiarę??? gdzie tu logika?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 11 lutego 2013  09:23   Można to ...   anonim

      Można to zrozumieć-przecież doktorat zrobił w Moskwie -więc pozostał sentyment i wdzzięczność

      0
      0
    • 7 lutego 2013  21:05   Dobrze się podpisałeś   anonim

      ciołku niekumaty!

      0
      0