Pączek symbolem tradycji

Kończy się okres karnawału. W ostatnim tygodniu tego okresu obchodzimy tradycyjnie takie dni jak „tłusty czwartek”, „śledzik” czy „ostatki”. W Polsce w tłusty czwartek prawie wszyscy zjadają pączki z nadzieniem różanym i nie tylko.

W tym dniu nikt nie musi liczyć kalorii. Na każdym kroku kuszą apetycznie wyglądające pączki, posypane cukrem pudrem lub lukrowane.   |  fot. T. Pepliński

Sonda: Tłusty Czwartek

Kupujesz pączki w kilku cukierniach i testujesz, które wypieki są najsmaczniejsze
Nie obchodzę Tłustego Czwartku
Sam(a) pieczesz pączki - takie są najsmaczniejsze
Czekam aż ktoś mnie poczęstuje swoimi pączkami
Sprawdzony sposób - to pączki mojej mamy

SondTł Czwartek

„Powiedział Bartek, że dziś Tłusty Czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła”. To staropolskie przysłowie odnosi się do jednej z najpopularniejszych, ocalałych do dziś tradycji, jaką jest, hucznie otwierający ostatkowe obrzędy i zabawy.

Zgodnie ze staropolskim porzekadłem, jeśli ktoś nie zje pączka w Tłusty Czwartek, to nie będzie mu się wiodło przez cały rok. Jeśli więc chcemy, by w najbliższym czasie sprzyjało nam szczęście, nie rezygnujmy z tej przyjemnej tradycji i raz w roku pozwólmy sobie zaszaleć.

Do świata pączków, przepełnionego lukrem, marmoladą, czekoladą, toffi, cukrem pudrem i można by tak jeszcze długo wymieniać, bo rodzajów donatów jest naprawdę dużo (nie pomijając wersji wegańskich, wegetariańskich, bez laktozy i bez glutenu). Na pewno od jednego pączka nie przytyjemy kilograma ani nawet pół - o to nie mamy co się obawiać, tym bardziej, iż  tłusty czwartek to wyjątkowy dzień, w trakcie którego kalorie nie mają znaczenia. Smacznego!

(red) Fot. T. Pepliński