PChS żąda ścigania nietrzeźwych osobników na pikiecie
Działacze Projektu Chojnicka Samorządność zgłosili policji fakt znieważania ich podczas niedawnej pikiety przed Centrum Park w Chojnicach.
Na pikiecie chwilami atmosfera była gorąca, czy niektóre osoby będące na niej były pod wpływem alkoholu i znieważały członków PChS - ma wyjaśnić policja. | fot. (ro)
- Stanęliśmy garstką naprzeciw silniejszej grupy, głośnej i agresywnej - relacjonuje radna Marzenna Osowicka, jedna z uczestniczek pikiety. - Znaleźli się tam nieciekawi osobnicy pod wpływem alkoholu. Post fatum dowiedzieliśmy się, że to przypadkowi uczestnicy, ale trzymali transparenty.
- Nie chodziło nam o antagonizowanie społeczeństwa, chcieliśmy w sposób pokojowy przedstawić swoje racje, ale nie dane nam było. Pojawia się przykra sytuacja związana z zachowaniem osób broniących pana Palucha. Postanowiliśmy złożyć zawiadomienia do policji. Wskażemy osoby zachowujące się agresywnie nieobyczajnie, znieważający nas.
Zgodnie z art216 kodeksu karnego kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do tej osoby dotarła podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
już całkiem popie...... i powaliło na łeb! Osiem nawiedzonych osób zamierza wprowadzać w Chojnicach swoje prawa, nie tędy droga PChS-owcy, bo 99,9% mieszkańców Chojnic i powiatu ma was w d......, może się udać do prokuratora jeżeli ten wpis was obraża, ma to gdzieś!
Że byli pijani będzie trudno udowodnić, tym bardziej, że policja zignorowała wezwanie do przebadania alkomatem tych "miłych" panów. No ale jak bluzgali po "trzeźwemu" to dla nich jeszcze gorzej.
Proponuje aby PChS przenieść do Irlandii . Sawicki ma tam znajomości na zmywaku i tam jest wasze miejsce.
Proponuję aby jako pierwszą ścigać liderkę PChS p. Osowicką za to jak uciekała przez okno z Rady Pedagogicznej.
taaaa....udowodnią im teraz, że byli pod wpływem? a czy w Polsce jest prohibicja, mogę się napić po pracy i chodzić gdzie mi się chce i brać udział w zgromadzeniach, bo takie mam prawo, a podniesione głosy to zakłócanie? o wiele głośniej było jak ten gostek darł japę przez megafon
Wy sobie możecie żądać...haha..