Oskar dla He - Mana

Chojniczanka wywalczyła bezbramkowym remis w Kluczborku i rundę zakończyła na trzecim stopniu podium – ze stratą zaledwie jednego punktu do wicelidera Bytovii Bytów i czterech do lidera Energetyka Rybnik.

Oskar Podemski strzelił dla Kolejarza dwie bramki, ale jego zespół nie wygrał, tylko zremisował z Agrą.   |  fot. (olo)

Chojniczance po piętach depczą natomiast Raków Częstochowa i Lech Rypin. Walka o „medale” zapowiada się więc wiosną bardzo ciekawie.

MKS Kluczbork – Chojniczanka 0:0

Chojniczanka: Krakowiak - Iwanicki, Markowski, Sylwestrzak, Bednarek, Rysiewski (90. Laskowski), Feciuch, Feruga (60. Szałek), Garuch (85. Bejuk), Orłowski (73. Kapsa), Mikołajczak.

Do niecodziennej sytuacji doszło w Polkowicach. Mecz z powodu gęstej mgły został przerwany po pierwszej połowie i zostanie dokończony jutro o godz. 12.00. Wynik po pierwszej połowie był bezbramkowy.

Tabela

Pozostałe wyniki:

Górnik Wałbrzych - Chrobry Głogów 3:0

 Ruch Zdzieszowice - MKS Oława 1:2

Tur Turek - Lech Rypin 0:1

 Elana Toruń - Rozwój Katowice 0:0

Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 0:4

W niższych ligach

IV liga

Czwartoligowe rezerwy Chojniczanki przegrały 2:0 w Skarszewach z Wietcisą.

A  - klasa

W derbowym pojedynku w A - klasie Kolejarz zremisował u siebie z Agrą Nowe Ostrowite 2:2 (0:1). Do przerwy lepsze wrażenie sprawiali goście z pobliskiego Nowego Ostrowitego i przewagę udokumentowali w samej końcówce po strzale Grzegorza Szczepanika. Kolejarz świetnie rozpoczął natomiast drugą połowę i w zaledwie kwadrans Oskar Podemski wyprowadził gospodarzy na prowadzenie po dwóch celnych strzałach.

W ostatnich minutach Agra, która broni się przed spadkiem z A - klasy, przycisnęła i miała kilka okazji do wyrównania. Najlepszej nie wykorzystał Patryk Kniachnicki, który będąc sam są sam z grającym trenerem Kolejarza Pawłem Skibą próbował go lobować i z 8 metrów nie trafił do bramki. Skiba nie ustrzegł się jednak błędu kilka minut później i „He - man”, czyli Grzegorz Szczepanik, strzelił swoją drugą bramkę i doprowadził do sprawiedliwego w tym meczu remisu.

Chwilę wcześniej z boiska za czerwona kartkę mógł „wylecieć” grający trener Agry Włodzimierz Skwierawski, który jako ostatni obrońca celowo zatrzymał piłkę ręką. Sędziowie jednak tego nieprzepisowego zagrania nie zauważyli i zawodnikowi Agry się „upiekło”.

fotoreportaz.jpg

Rozstrzelali się natomiast piłkarze Czarnych Ostrowite i Sparty Konarzyny, których mecz zakończył się wynikiem 4:4. Mecze Borowiak – Tęcza i Kamienica Królewska – Szarża Krojanty odbędą się w niedzielę.

Tekst i foto: (olo)

  1. 18 listopada 2012  21:02   rezerwy (1)   wqe

    rezerwy przegraly 2-1 nie 2-0

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  2. 18 listopada 2012  15:16   znafca   pilki

    no i co-Rakow wygral 4-0 i dalej jest 4.Jesli sie tu udzielasz to musisz wiedziec ze tak-Rakow mial szanse na 3 miejsce,musial jednak wygrac 7-0.

    0
    0
  3. 18 listopada 2012  09:53   super   gryzzli

    pamiętam jak po trzech kolejkach wszyscy narzekali że czeka nas walka o utrzymanie w lidze,a tu proszę czub tabeli,dzięki chłopaki za emocje i oby tak dalej

    0
    0
  4. 18 listopada 2012  07:31   Zaraz ,zaraz.... (1)   kibić

    Jeszcze nie jest to 100% trzecie miejsce kwestia jest taka, jeżeli Raków Częstochowa wysoko wygra (3 lub 4) bramkami to nas wyprzedzi i będziemy na 4 miejscu, ale to nie jest taki problem ważne, że z dołu tabeli na początku sezonu poszybowali do czołówki ligi. Teraz czas na odpoczynek a w marcu do roboty i utrzymanie takiej pozycji w lidze, bo na I ligę to niema, co liczyć z wielu powodów jest dobrze tak jak jest na razie. Jak będą pieniądze i infrastruktura stadionu się zmieni to wtedy można by liczyć i pokusić się o awans do I ligi?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 18 listopada 2012  15:15   korkta   kibić

      Różnicą bramek jesteśmy jednak na 3 miejscu

      0
      0