Obronili puchar wywalczony przed rokiem w Orlen Płock Cup

Red Devils obronił puchar Orlen Płock Cup! Podobnie jak przed rokiem, o trofeum zadecydowała seria rzutów karnych. Ich bohaterem był Sebastian Kartuszyński, który obronił dwa strzały rywali. Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrany został Oleh Nehela.

Red Devils Chojnice to pierszy zespół, który obronił puchar w trzynastoletniej historii rozgrywek Orlen Płock Cup.   |  fot. nadesł.

Chojniczanie przystępowali do rozgrywek w roli faworyta - i nie zawiedli. W meczach grupowych mieli pewne problemy tylko w inauguracyjnym spotkaniu z Tanatos Warszawa, które wygrali 2:1. W kolejnych nie dali złudzeń rywalom – 3:0 z Maxi Parking Gdańsk i 6:1 z Ramis Białystok.
W fazie pucharowej chojniczanie w 1/8 zmierzyli się z Havaną Toruń. Mecz ustawiła szybko zdobyta bramka przez Guladiego Kokoladze, a dzieła dokończył Vladyslav Tkachenko.

Ciwierćfinał dostarczył większych emocji – podobnie jak przed rokiem na tym etapie rozgrywek „Diabły” zmierzyły się z Esso Płock. Rok temu o awansie decydowały rzuty karne. Tym razem wszystko w regulaminowym czasie gry rozstrzygnął Oleh Nehela, zdobywając dwa gole tuż przed końcem meczu. Niezwykle zacięty okazał się półfinał, w którym obrońcy trofeum długo nie byli w stanie pokonać bramkarza Masbudu Stawiguda. Dokonał tego na trzy minuty przed końcem spotkania Oleh Nehela, pakują piłkę z rzutu wolnego w samo okienko bramki rywali.

Finał był w wykonaniu chojniczan prawdziwym dreszczowcem. "Diabły" stanęły w szranki z drużyną No Name Iława, która w zeszłym roku bez większych problemów odprawili z kwitkiem w półfinale. Tym razem wiele zapowiadało na powtórkę, ale podopiecznym Yaroslava Piesotskiego rozregulowały się celowniki. Gdyby o wyniku decydowały trafienia w słupek, wygralibyśmy 5:0. Ale nie decydowały. Dwa razy chojniczanie byli w prawdziwych opałach - zgodnie z regulaminem, żółta kartka była równoznaczna z dwuminutową gra w osłabieniu. W obu przypadkach futsaliści wyszli z tego obronną ręką.

O tym, kto zdobędzie puchar, decydowała seria rzutów karnych. Tu lepsi byli chojniczanie, a w zasadzie Tkachenko, który jako jedyny w serii karnych zdobył gola. Futsaliści z Iławy nie byli w stanie pokonać ani Kartuszyńskiego, ani Puchki, którzy na zmianę stawali w bramce.
Red Devils Chojnice to pierwszy zespół, który obronił puchar w trzynastoletniej historii rozgrywek Orlen Płock Cup.

Mecze grupowe:

Red Devils Chojnice – Tanatos Warszawa 2:1
1:0 Vladyslav Tkachenko; 2:1 Oleh Nehela

Red Devils Chojnice – Maxi Parking Gdańsk 3:0
1:0 Vladyslav Tkachenko, 2:0 Giovanni Paesano, 3:0 Janis Pastars

Ramis Białystok – Red Devils Chojnice 1:6
0:1 Guladi Kokoladze, 0:2 Jefferson Rocha, 0:3 Janis Pastars, 0:4 Wojciech Włodarczyk, 0:5 Piotr Kręcki, 1:6 Andrii Yelishev

1/8

Red Devils Chojnice – Havana Toruń 2:0
1:0 Guladi Kokoladze, 2:0 Vladyslav Tkachenko

¼

Red Devils Chojnice  - Esso Płock 3:1
1:0 Andrii Yelishev, 2:1 Oleh Nehela, 3:1 Oleh Nehela

½
Red Devils Chojnice – Masbud Stawiguda 1:0
1:0 Oleh Nehela

Finał
Red Devils Chojnice – No Name Iława 0:0, k. 1:0

Bramka: Vladyslaw Tkachenko

Red Devils Chojnice: Pavlo Puchka, Sebastian Kartuszyński – Janis Pastars, Giovanni Paesano, Oleh Nehela, Vitali Kolesnik, Jefferson Rocha, Guladi Kokoladze, Vladyslav Tkachenko, Andrii Yelishev, Pavlo Skubchenko, Wojciech Włodarczyk, Piotr Kręcki

Tomasz Mrozek-Gliszczyński