Zmodernizowany i przebudowany obecny budynek centrum kultury oraz nowe powierzchnie w sąsiednim starym szpitalu – to perspektywa bazy kulturalnej za kilka lat.
19 października 2015 19:14Jest całkiem realna, jak przekonywali pomysłodawcy, ale trzeba też zderzyć się z realiami finansowymi. Jaki jest stan obecny, wie każdy kto odwiedza 40 letni obiekt na ul. Swarożyca. Chociaż udało się co nieco zmodernizować, ale nie sposób realizować obecnych zadań statutowych i rozwijać kolejnych artystycznych pasji chojniczan bez stworzenia nowych przestrzeni.

- Chcemy wprowadzić nowe zajęcia, młodzieżowy zespół wokalny, postawić na przemysły kultury: kompozycja, realizacja dźwięku, grafika komputerowa, zajęcia ze sztuki użytkowej, filmowej – takie plany zgłaszał Radosław Krajewicz, dyrektor Chojnickiego Centrum Kultury. - Aby to realizować, potrzebujemy większej przestrzeni i lepszego komfortu. A dokładniej?
W czasie remontu obecnego budynku Krajewicz sugerował wykorzystanie ok. 1400 metrów kwadratowych w frontowym budynku starego szpitala a po inwestycji – zmniejszenie tego zapotrzebowania do 900 metrów kwadratowych. - Gdy odzyskamy Kinoteatr, to nadal będzie sala kinowo - teatralna z częścią administracyjną, zaś w starym szpitalu - pracownie przemysłów kreatywnych i do rewitalizacji społecznej.
Jak będzie wyglądał po modernizacji obecny dom kultury? W pracowni Zdzisław Kufla powstała już koncepcja która zakłada dobudowanie obiektu o 1/3 oraz zmianę jego otoczenia. - Dobudujemy fragment ułatwiający komunikację wewnątrz budynku, zmienimy rozkład pomieszczeń – powróci sala wystawiennicza, dotychczasowe zewnętrzne klatki schodowe zostaną zabudowane, obiekt ma być wyposażony w windy - referował Zdzisław Kufel.
- Chcemy też wykorzystać powierzchnie pod sceną i widownią na magazyny, pojawią się w dotychczasowym poziomie piwnicznym powierzchnie na dwie garderoby, sale dla instruktorów oraz małe studio nagrań. W obiekcie mają być też wykorzystywane odnawialne źródła energii – pompy ciepła oraz ogniwa fotowoltaiczne.

Istotna jest też planowana zmiana przestrzeni przed centrum kultury – skarpa zostanie zniwelowana a na niej znajdą się osobne ciągi komunikacyjne dla pieszych oraz kaskadowo ułożone parkingi dla ok. 60 samochodów. To, co naturalne, to także wymiana wszystkich instalacji wewnątrz budynku. Sama koncepcja przebudowy ChCK radnym się spodobała, tym bardziej, ze jest ogromna szansa na 75 % owe dofinansowanie tych prac z UE.
- Prace budowlane rozpoczęte jesienią 2016 roku to wariant optymistyczny – zapowiadał burmistrz. - Zakładamy, że inwestycja potrwa rok, w 2017 trzeba podwoić dotacje na kulturę - do 2 mln zł. Mamy 18 etatów, zatrudnienie musi się zwiększyć, spadną dochody z kina z powodu konkurencji z Bramą Pomorza. Dyskusję i różnice zdań nawet w gronie koalicji wzbudziła informacja, że nawet po przebudowie, część ChCK ma być usytuowana w sąsiednim frontowym budynku starego szpitala.
- W koncepcji dyrektora są funkcje niepotrzebne – argumentował Mariusz Brunka. - Posiadamy powierzchnie w mieście. gdzie można zmieścić biura , w kompleksie Wszechnicy Chojnickiej jest sala konferencyjna Poza tym na lata wiążemy sie z inną firmą, od której dzierżawimy obiekt, to rodzi koszty. Uwagi zgłaszał też radny Marek Bona: Sopocka Szkoła Wyższa może go (czyli obiekt poszpitalny – red.) wydzierżawić a my zyskujemy powierzchnię w naszych obiektach bez dzierżawy.

Radny miał na myśli część gimnazjum nr 1 , w którym obecnie jest realizowana część zajęć ChCK. Koncepcję wykorzystania poszpitalnych pomieszczeń bronił jednak Krajewicz: - dlaczego wybraliśmy stary szpital? Tę propozycję otrzymałem. Pomieszczenia Gimnazjum nr 1 nie są optymalne do tego typu zajęć. Poza tym chcemy rozszerzać naszą ofertę.
Do tej dysputy włączył się też burmistrz: sprawa dodatkowych pomieszczeń jest kwestią otwartą, możemy np. kupić cały parter szpitala. Poza tym są dzierżawą zainteresowane: MOPS, starostwo dla pomieszczeń magazynowych muzeum a także podmioty prywatne. Debatę o finansowej sferze przedsięwzięcia uciął radny Edward Gabryś: - pan Krajewicz może prosić o dowolną powierzchnię, ale zdecydują finanse a także to, ile będzie miał funduszy i ile zdoła zarobić.
A skoro o zarobkach mowa, to w stosunku do 2012 roku zarówno ilość seansów, jak i liczba widzów wzrosły co najmniej dwukrotnie. Wprawdzie kino generuje także koszty, ale oprócz niespełna milionowej dotacji, ChCK w ubiegłym roku osiągnęło także podobnej wartości własny dochód. Sam Krajewicz przyznał jednak: od 5 lat wartość dotacji z miasta nie była rewaloryzowana. Burmistrz zadeklarował, że nakłady na działalność Chojnickiego Centrum Kultury wzrosną.
(ro) grafiki Pracownia Architektoniczna Zdzisław Kufel

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
Zaczyna się histeryczne ratowanie chck. Prosze wziąc pod uwage ze to początek konca CHCK i powstanie kina w galerii to kres :) Takze nie kombinowac i nie ratowac jak parku wodnego bo to i tak sie nie uda.
To sie nie uda. Ogromna inwestycja która nie zwróci się nigdy. Bo niby czemu miałaby się zwrócić skoro teraz jest krucho? ...a przypominam, że podobno szykuje się kino na galerii. Inwestycja a\'la Park Wodny. Zacznie się pożyczanie, kombinowanie i wieczne dyskutowanie dlaczego tak mało pieniędzy idzie na kulture a tak duzo na sport. Nie bądźmy głupi.
Te wizualizacje to zrobione kalkulatorem?
Czy wszystkie pomysły w Mieście muszą być krytykowane przez tych nieudaczników z brunatno-narodowo-socjalistycznej partyjki?