Noc Muzeów z wystawami, retro komputerami i konsolami

Tegoroczną edycję Nocy Muzeów zdominowały najróżniejsze wystawy w salach ChCK, Muzeum Historyczno – Regionalnego, Starym Rynku i na strychu kościoła gimnazjalnego. Dwie z nich były autorstwa Kazimierza Lemańczyka.

Noc Muzeów na stałe zagościła w kalendarzu imprez. Okazuje się, że to wydarzenie nie tylko dla dorosłych, ale i dla dzieci.   |  fot. (je)

iężko było być wszędzie nie tylko mieszkańcom i dziennikarzom, ale i jednemu z twórców, czyli Kazimierzowi Lemańczykowi. Obchodzi on 50-lecie pierwszej wystawy i wczoraj (13.05.) miał dwie wystawy. Najpierw w Baszcie Kurza Stopa przedstawił wystawę pt. Światło i Woda. Jej wernisaż rozpoczął się z opóźnieniem, które nie pozwoliło planowo „uruchomić” wystawę portretów w ChCK.

Tam dyrektor Radosław Krajewicz miał okazję wręczyć twórcy bukiet kwiatów, po czym w bardzo interesujący sposób Kazimierz Lemańczyk opowiedział o powstaniu obrazów, m.in. noblistki Olgi Tokarczuk, która zgubiła kolczyk, a właśnie chojniczanin miał okazję go znaleźć i przekazać właścicielce.

Piętro niżej w ChCK była możliwość starszemu pokoleniu chojniczan wrócić do czasów młodości, kiedy to królowały pecety ATARI i Commodore czy konsole SEGA. Udostępnił je Jordan Rolbiecki. Również z jego zbiorów, ale z gatunku motoryzacyjnych, były pojazdy na Starym Rynku.

W tym samym miejscu swój wóz strażacki ustawiła OSP Chojnice. Jak co roku „patrole” harcerskie oprowadzały po Starówce grupy mieszkańców miasta, które miały także do opanowania sztukę przenoszenia łyżki z wodą. Pod i przy Bramie Człuchowskiej pojawiły się średniowieczne kramy, gdzie można było posiąść m.in. sztukę wybijania monet. Uczył jej Mincerz Fordoński.

W br. zabrakło zwiedzania z przewodnikiem takich miejsc, jak cmentarze, czy niedostępnych na co dzień, jak ratusz. Może za rok warto zaprosić do zwiedzania gmachu Starostwa Powiatowego czy poszpitalnego kompleksu przy pl. Niepodległości?

(je)