Niecodzienny wypadek

W dniu dzisiejszym (1.02.) doszło do nietypowego zdarzenia. Kierująca samochodem osobowym ruszając z parkingu znajdującego się koło szpitala przejechała przez krawężnik i spadła ze skarpy a samochód uległ dachowaniu.

Samochód dachował spadając ze skarpy.   |  fot. KPPSP Chojnice

Kierującej na szczęście nic strasznego się nie stało i została zabrana do szpitala przed przybyciem straży pożarnej. Strażacy po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia postawili samochód na koła, odłączyli i akumulator i sprawdzili czy nie ma żadnych niepokojących wycieków. Samochód przekazano patrolowi policji. 

KPPSP

  1. 2 lutego 2011  16:07   jestem kierowcą od niedawna ... (1)   anonim

    jestem kierowcą od niedawna a juz nie raz widziałam facetów robiących podstawowe błedy na drodze... znam bardzo duzo ludzi co prawko mają od dawna a wyczyniają takie manewry że szkoda słów... więc prosze sobie darować teksty o blondynkach bo to nie ma nic do rzeczy...

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 3 lutego 2011  12:25   Masz racje ci co mają już ...   anonim

      Masz racje ci co mają już długo prawko tak w nawyk weszli że nie widza nawet jakie błedy popełniają. Takich wysłać na ponowny egzamin to by oblali zaraz.

      0
      0
  2. 2 lutego 2011  11:11   niefart. z drugiej strony od ...   anonim

    niefart. z drugiej strony od dawna powinny tam stac barierki zabezpieczajace.ta skarpa nie jest taka mała, a na dole sa drzewa.

    0
    0
  3. 1 lutego 2011  23:31   Idę o zakład, że pani ...   anonim

    Idę o zakład, że pani kierowca jest blondynką. Pomyliła wsteczny z jedynką i klops.

    0
    0
  4. 1 lutego 2011  23:02   mam pytanie...kto tej ... (2)   obserwator

    mam pytanie...kto tej kobiecie dał prawo jazdy i jak czuje się ten co NIBY nauczył ją kierowaniem samochodem ?! ...w jaki sposób ta kobieta zaliczyła egzaminy z prawa jazdy?! ...hmm...i wszystko jasne !!!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 2 lutego 2011  06:33   odp na pytania   KIEROWCA

      JESTEM KIEROWCA KTORY ROBI ROCZNIE OKOLO 60TYS KM I MUSZE WAM NAPISAC JEDNO...STAJE W OBRONIE TEGO KIEROWCY KTOREMU SIE STAŁO TO MALE BUM....A SKAD WIECIE ZE AKURAT NIE BYM ON PO JAKIMS BADANIU...WASZE KOMENTARZE SA BARDZO ZBYTECZNE,,,A CO DO KOBIET KIEROWCOW TO MOJE 2 SIOSTRY MAJA PRAWOJAZDY ZONA SZWAGIERKA BRATOWA I MASE ZNAAJOMYCH..III TE KOBIETY WSIADAJA RANO W AUTO I POTRAFIA ZROBIC 900KM JAK POTRZEBA,,PS ZNAM FACETOW Z KTORYM JAK MNIE PRZEWIZA TO WBIJAM NOGI W PODŁOGE...

      0
      0
    • 1 lutego 2011  23:12   już odpowiadam: nie wiem!   gr4

      już odpowiadam: nie wiem!

      0
      0