Wszyscy działkowcy w kraju z niepokojem patrzą w przyszłość. Co stanie się z naszymi azylami zieleni i spokoju, skoro ustawę która sankcjonuje ich status - Trybunał Konstytucyjny praktycznie zniweczył?
26 lipca 2012 20:47Nic więc dziwnego, że w dzisiejszym (26.07.) w spotkaniu w ratuszu nie brakowało ostrych słów. Burmistrz Chojnic współgospodarz spotkania próbował tonizować te nastroje a jego zapewnienia większą część osób nieco uspokoiło.
- Zanim przez 18 miesięcy doczekamy się nowej ustawy o ogródkach działkowych, miasto nie będzie miało żadnych zakus, by komukolwiek coś zabierać - zapewniał. - Nie zamierzamy też wprowadzać żadnych dodatkowych opłat czy podatków. Ten drugi argument jest znaczący dla dużej części użytkowników działek.
- W większości mamy te działki od 30 lat, ich zagospodarowanie wymagało wielu wyrzeczeń. A teraz mamy niskie emerytury. Nie pogodzimy się z dużymi opłatami - to opinia jednej z działkowiczek. Z pewnością większość spośród tysięcy jej sąsiadów może podpisać się pod tą opinią. Szczególnie z zaś mieszkańcy "Metalowca", którzy są w sytuacji wyjątkowo zawikłanej.
Wprawdzie 80 procent zgodziło się na przekształcenie tego terenu w osiedle ale czy faktycznie będzie ich stać na wykup dotąd dzierżawionych działek? Do tego dochodzi jeszcze aktywność inspektora nadzoru budowlanego, czego konsekwencją są rozbiórki budynków o ponadnormatywnej powierzchni
- Będziemy prosić inspektorat o wyrozumiałość na Metalowcu, tym bardziej, że działa on na zgłoszenie - deklarował Finster. Właśnie - na zgłoszenie czy wręcz donos, jak określił to Jerzy Megger?
- Te działania inspektora rozpoczęły się właśnie od takich donosów, więc radzę - pogódźcie się! - radził Megger. Z ponadgodzinnej dyskusji zrodziło się kilka wniosków - przed pracami nad nową ustawą warto się zrzeszyć, by wspólnym głosem walczyć o korzystne zapisy.
(ro)


CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
proszę kupić sobie działke budowlaną i budować z zgodnie z prawem, a morze ja wejde panu na podwurko i pobuduje sobie dom bo ja tak chcę. Odnośnie nadzoru budowlanego niech przeprowadzają kontrole na działkach ta ja na legalnych zabudowach.
Ponoć ktoś już musiał rozebrać swo dom na działce !!!! To jest gdzieś od ul Brozowej w bok. Dlaczego oni muszą inni nie . Mogli im też podarować . Albo wszyscy albo nikt!
BO TAKA POLSKA WŁAŚNIE!
jeśli ktoś wierzy w zapewnienia burmistrza to przypominam, że niedawno stawiał swoją głowę pod topór gdy jego pewna obietnica odnośnie przedszkola nie zostanie spełniona; obietnica nie została spełniona i głowa nie poleciała - podwójne kłamstwo to się nazywa, z działkami będzie tak samo
"anim przez 18 miesięcy doczekamy się nowej ustawy o ogródkach działkowych, miasto nie będzie miało żadnych zakus, by komukolwiek coś zabierać " Tak więc działkowicze, za półtora roku dopiero czeka was zabawa. Czy nie jest tak, że miasto pozbyło się już większości terenów na sprzedaż? Wasze ogródki działkowe będą następne i nie łudźcie się, że was oszczędzą. Nasza władza lubi oszczędzać na najsłabszych, niepełnosprawnych i emerytach. Tak więc szykujcie się.
W myśl konstytucji każdy jest równy wobec prawa,a tym samym prawo jest równe dla każdego.Łamanie prawa jest przestępstwem,o czym wie każdy poczytalny obywatel.Za łamanie prawa ponosi się konsekwencje karne.Dlaczego tu ma być inaczej,skoro świadomie i bezczelnie niektórzy łamali to prawo.Gdyby ich nie rozliczono,to byłyby kpiny z ludzi,którzy to prawo przestrzegają.Dziwi postawa burmistrza,który stara się być obrońcą i uspakaja tych,co świadomie złamali prawo"uprawiając"samowolkę budowlaną.Tak więc wniosek jest tylko jeden: INSPEKTORZE DO DZIEŁA!W innym wypadku naszą konstytucję możnaby włożyć do kosza!
Szanowna/y/"ag" Czy Ty nie rozumiesz co znaczy słowo"PRAWO"!?Ludzie świadomie go nie przestrzegali,a teraz mają pretensje,że ktoś im się dobrał do skóry.Dla mnie prawo to prawo i nie ma wyjątków,że ktoś może go nie przestrzegać bez konsekwencji.Przyznać jednak trzeba,że niestety często w Polsce tak się zdarza.CI LUDZIE ŚWIADOMIE ŁAMALI TO PRAWO LICZĄC,ŻE SIĘ UDA I ZAKPILI SOBIE Z TYCH,KTÓRZY ZANIM LEGALNIE POSTAWIĄ SOBIE DOM,MUSZĄ PRZEJŚĆ"DROGĘ PRZEZ MĘKĘ"!
Chora to jest twoja wypowiedź. Rodziny wielodzietne, o których piszesz zanim wybudowały dom na OGRÓDKACH DZIAŁKOWYCH nie mieszkały pod mostem! Często miały własne mieszkania, które zostały sprzedane, żeby wybudować dom świadomie nielegalnie na gruncie, który do niech nie należał. Przestańcie mydlić oczy ludziom, że budowaliście domy z biedy. Bidni ludzie nie budują domów, nie cwaniaczą w taki perfidny sposób jak Wy mieszkańcy Metalowca. Jeśli jest inaczej, to prosze wytłumaczcie mi skąd tyle rodzin z dziećmi, które mieszkają albo u rodziców, albo wynajmują mieszkania? Może powiesz, że to ci, którzy mają pecha i nie posiadają ogródka działkowego? A może oni po prostu są uczciwi i nie wykazują postawy roszczeniowej typu: chcę mieć dom to go sobie postawię nie ważne gdzie, a wy, urzędnicy, macie mi go zalegalizować i działkę oddać, najlepiej za darmo, bo ja tak chcę! nJak cię nie stac na budowę domu na własnej działce to go nie buduj, albo buduj na cudzej, ale nie płacz później, że właściciel upomni się o swoją ziemię.
Obywatelu! zapewne masz gdzie mieszkać i żyjesz w dostatku. Gdyby było inaczej, nie pisałbyś takich bzdur. Proponuję Ci porozmawiać z osobami, które wybudowały domy na działkach: dlaczego to zrobiły, ile życia i kasy na to poświęciły. Nie były to domy ekskluzywne. Domy, w których wszystko robiło sie po trochu, własnymi rękami, by jakoś funkcjonować. Często to wieloletnie rodziny. Teraz muszą burzyć wszystko!!! Nie mają gdzie mieszkać. Dlaczego nie mogą zredukować wielkosci domu do wymiarów, które sa akceptowane przez prawo budowlane? Dlaczego, mimo że faktycznie popełnili błąd, nie mogą być ukarani inaczej? Przecież to jest chore. Panstwo dla obywateli!! Zamiast dbac o swoich ludzi, to szukają sposobów by ich zmiażdżyć i upodlić. To samo dotyczy wszystkich którzy komentują. Więcej miłości i wyrozumialości dla bliźnich. nIkt nie jest doskonaly i bezbłędny. Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień... Oczywiście ten pogląd nie dotyczy prawdziwych przestepców, którzy faktycznie robią innym krzywdę.. (o paradoksie! tacy maja zapewnione "mieszkanie" i wyzywienie)..
Na szczęście to już nie radny powiatowy. Prezes ogrodów Megger oburza się na nadzór budowlany. W pierwszej kolejności powinno się do odpowiedzialności karnej wziąć zarządy ogrodów, które akceptowały łamanie przepisów prawa na terenach którymi zarządzają. W końcu ktoś te projekty konsultował i akceptował. Ktoś został powołany do prac w zarządzie by przypilnować porządku.
pomyliłem panów Meggerów za co przepraszam, ale nie zmienia to faktu, że radny Rady Powiatu ma takie karygodne poglądy
"Będziemy prosić inspektorat o wyrozumiałość na Metalowcu, tym bardziej, że działa on na zgłoszenie - deklarował Finster. Właśnie - na zgłoszenie czy wręcz donos, jak określił to Jerzy Megger? - Te działania inspektora rozpoczęły się właśnie od takich donosów, więc radzę - pogódźcie się! - radził Megger." Po prostu nie wierzę własnym oczom. Słowa burmistrza i strażnika miejskiego są po prostu skandaliczne. Czy to nie jest aby nawoływanie do łamania prawa a co najmniej do przymykania oka na jego nie przestrzeganie. Przypomnę, że obowiązkiem każdego obywatela będącego świadkiem łamania prawa jest zgłoszenie tego do odpowiednich organów. Dziwi mnie fakt, że osoba piastująca tak wysokie stanowisko i stróż prawa mają odmienne zdanie.
Przestań porządny obywatelu z tym łamaniem prawa, jakby każdy zglaszał to pół Polski by siedzialo na czele z Sejmem
skoro jedni rozebrali swój dom na działkach to dlaczego inni maja być lepsi ?! Panie Inspektorze Budowlany nie ma równych i równiejszych - do dzieła !
Panie inspektorze, ciekawe w jakim Pan domu mieszka. a moze go Pan rozbierze? Tak, żeby choć troszke poczuc się jak winowajcy. Kara jest nieadekwatna do winy!!! Chore prawo! Smutna rzeczywistosć: zawiść i chamstwo..