Dziś (18.05.) w bloku przy ul. 31 Stycznia 36, policja prowadzi czynności w mieszkaniu, gdzie odnaleziono zwłoki mężczyzny. Jak udało nam się dowiedzieć to Ryszard M. Sekcja pozwoli ustalić, co było przyczyną zgonu.
18 maja 2014 11:17Policję poinformował kolega zamordowanego, który zaniepokojony brakiem kontaktu udał się do mieszkania znajomego i tam znalazł jego zwłoki. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, iż nieżyjący mężczyzna znany był w środowisku, jako osoba nadużywająca alkoholu.
- Mieszkanie, w którym mieszkał należało do jego matki. Po jej śmierci zostało zadłużone, a syn jej miał zostać eksmitowany - mówi jeden z mieszkańców. - Często też w tym mieszkaniu odbywały się imprezy, gdzie za kołnierz nie wylewano. - Widziałem go kilkakrotnie posiniaczonego i poobijanego, najprawdopodobniej był pobity i to nie raz - dodaje.
Prawdopodobnie również w sobotę wieczorem w domu zamordowanego miała odbywać się impreza. Niestety, zakończyła się tragicznie. W niedzielę około 11.00 z mieszkania wyniesiono zwłoki.
(red), m.n. fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
niech media przeproszą za zrobienie sensacji wokół rzekomego morderstwa Ryszarda
MEDIA KŁAMIĄ !!!!
jakie życie, taka smierc
jakie bzdury opisuja w internecie,ze morderstwo,żadne morderstwo
on był fajny śpiewał sobie opowiadał że jest lekarzem po prostu szkoda chłopa
To ten facet, co często siedział na ławce koło EURO AGD i każdego zagadywał?
w rzeczy samej ten to właśnie był
Co cię to obchodzi.ciekawosc to pierwszy stopień do piekła
Jeżeli Policja Chojnicka będzie śledztwo prowadzić to dojdzie do przedawnienia sprawy :D
Będzie brakowało na osiedlu tego folkloru. Szkoda chłopa. Chyba nie będzie kłopotów z ustaleniem sprawcy bo wiadomo w jakich kręgach się obracał i z kim dzielił swój los.
Ile miał lat?
50-55 ?! (tak pi razy oko)
Szkoda Rycha zawsze śpiewał na osiedlu ale cuż zadał się pewnie nie z tymi co trzeba.
Jaki pan taki kram, towarzystwo nie bylo z Wersalu
Był Rysiek i nie ma Ryśka. Namolny to on był - non toper wszystkich pozdrawiał i prosił o parę groszy na kieliszek chleba ale żeby go zabić ...brak słów :-(
toć to mój wujek pijak ale wujek
dobre hehe
toć to mój ziom pijak ale ziom