Na sesji o Parku Wodnym

Autor wniosku w sprawie sprzedaży Parku Wodnego, który przyjęto na grudniowej sesji Rady Miasta - Krzysztof Haliżak, nawiązał dziś (22.04.) do naszego wczorajszego tekstu, który dotyczył tej sprawy.

Krzysztof Haliżak (w środku) podczas piątkowej sesji RM.   |  fot. m.n.

Podając źródło, przedstawił najważniejsze fakty zawarte w artykule. Nie omieszkał zacytować słowa burmistrza Arseniusza Finstera, które wypowiedział na sesji z 30.12.2010 w czasie dyskusji nad wnioskiem. Dziwił się, że ogłoszenie o sprzedaży udziałów zostało umieszczone jedynie w regionalnych dziennikach. Nie rozumiał także, dlaczego w nim jest mowa o Centrum Park, a nie wyłącznie o Parku Wodnym. Skrytykował także brak zaangażowania się w realizację wniosku Urzędu Miasta, który mógł wyznaczyć reprezentanta. Rzucił też pomysł, aby kupca poszukała agencja sprzedaży nieruchomości. Jej wynagrodzeniem byłby określony procent od wartości transakcji. Wyraził nadzieję, że na dzisiejszej sesji pojawi się prezes Mariusz Paluch i udzieli wyjaśnień. Pragnienie to wkrótce zmaterializowało się.

Wcześniej radnemu odpowiedzi udzielił Arseniusz Finster. Zauważył, że Krzysztof Haliżak mógł precyzyjniej sformułować swój wniosek, wtedy nie byłoby problemów z jego interpretacją. Burmistrz stwierdził, że nigdy nie proponowałby kupna udziałów w samej pływalni, gdyż nikt chętny wtedy nie pojawiłby się. Większa szansa jest na to, gdy zaoferuje się jemu cały kompleks wraz z sąsiednimi terenami. Mógłby na nich wybudować hotel albo korty. Oponował przeciwko przygotowywaniu pełnej oferty przetargowej, gdyż wtedy byłoby konieczne wynajęcie rzeczoznawcy majątkowego. Koszt jego pracy wyniósłby około kilkadziesiąt tys. zł. Nie zgodził się z sugestią radnego, że powinien być powołany ratuszowy pełnomocnik czy wynajęta agencja. Uważa, że jeśli jest zerowe zainteresowanie nabyciem udziałów, nie ma potrzeby ich angażować. Ponadto UM nie może brać udziału na tym etapie przygotowań do ewentualnej prywatyzacji Centrum Park. Jego prezes Mariusz Paluch, kilkakrotnie był proszony przez Arseniusza Finstera o zabranie głosu, ale za każdym razem oponował przewodniczący RM Mirosław Janowski. W końcu poddał pod głosowanie swoje zapytanie – czy radni chcą na dzisiejszej sesji wysłuchać informacji prezesa Mariusza Palucha na temat realizacji wniosku. Zainteresowanych było tylko 5 radnych, 9 było przeciwnych, pozostali wstrzymali się od głosu. Pisemną informację o poczynionych działaniach w sprawie sprzedaży Parku Wodnego, czy raczej Centrum Parku, jego prezes ma przygotować na majową sesję.

(je)

relacja_video.jpg

  1. 23 kwietnia 2011  15:53   Jakie postawienie?, to tylko ...   anonim

    Jakie postawienie?, to tylko dyskusja i tak od razu kontrowana przez burmistrza, że pan Krzysztof w końcu przyznaje rację włodarzowi.

    0
    0
  2. 23 kwietnia 2011  15:29   Panie Krzysztofie! Czapki z ...   anonim

    Panie Krzysztofie! Czapki z głów! Tylko Pan ma odwagę na sesji postawić się burmistrzowi. Tak trzymać, nie popuszczać!

    0
    0
  3. 23 kwietnia 2011  15:24   Nie pójdzie, nie ma obawy. ...   fragi

    Nie pójdzie, nie ma obawy. Co by wtedy robił nieudacznik Paluch ?

    0
    0
  4. 22 kwietnia 2011  20:42   Rh   Miłośnik Chojnic

    No i jeden z pomników Finstera pójdzie pod młotek!

    0
    0