Na kryzys najlepszy jest optymizm

Taką dewizą rozpoczął Arseniusz Finster obronę tegorocznego budżetu miasta. Miał powody do optymizmu - z arytmetyki podziału głosów w radzie wynikało jasno, że nie musiał obawiać się o wynik.

Burmistrz zapowiedział na 2013 r. dokończenie rozpoczętych inwestycji, jak i rozpoczęcie nowych.   |  fot. (ro)

Poza tym, mimo dość mocnej krytyki opozycji a w szczególności radnych PiS, widział jasne strony tej najważniejszej uchwały w roku a także wyszczególnił inwestycje realizowane także przez innych partnerów.

relacja_video.jpg

PiS łaja bez litości

Zazwyczaj dwukrotnie w roku - podczas uchwalania kolejnego budżetu i rozliczania burmistrza za realizację poprzedniego, na włodarza miasta spada deszcz krytyki. A potem i tak gospodarz miasta osiąga swoje. Tak było i tym razem. Radni PiS  wyliczyli sporo "grzechów". Najważniejszy - ten budżet jest przeszacowany - referował radny Bartosz Bluma w imieniu klubu PiS. - Nierealny jest plan sprzedaży mienia komunalnego, nie poparty żadnymi precyzyjnymi wyliczeniami. Poza tym dochód ze sprzedaży mieszkań komunalnych w większej części będzie przeznaczony na spłatę długu a nie na inwestycje, z których mogliby skorzystać wszyscy mieszkańcy.

1

Kolejne mankamenty zdaniem opozycji to mała ilość inwestycji, zwiększone wydatki na przedszkola, brak funduszy na inicjatywy lokalne oraz budżety osiedlowe. Z tego względu trzech radnych PiS glosowało przeciwko uchwaleniu budżetu.

relacja_video.jpg

Haliżak - obiektywnie

Krzysztof Haliżak uznał, że całego budżetu nie można potępiać w czambuł. Pochwalił ograniczenie zadłużenia i pomysł ze sprzedażą mieszkań. - Szkoda, że pod presją spłaty zadłużenia. In minus - zauważył zbyt optymistyczne założenie dochodów budżetu w odniesieniu do udziału samorządu w podatku PIT. - Ja ministrowi Rostowskiemu nie wierzę nawet, gdy się przedstawia - kąśliwie, acz z humorem zauważył Haliżak.

2

Miał też wiele zastrzeżeń do idei przyznawania grantów, dedykowanych jego zdaniem na zaspokajanie prywatnych zainteresowań wąskiej grupy odbiorców. Haliżak ostatecznie, podobnie jak radni z PiS, zagłosował przeciwko budżetowi.

Koalicja w sukurs

Zazwyczaj adwokatem kolejnych uchwał budżetowych był radny Marian Rogenbuk, przewodniczący komisji ds. budżetu i rynku pracy. W jego zastępstwie wypowiadał się Bogdan Kuffel. Oczywiście w pozytywnym tonie.

- Miasto w 2013 i 2014 roku dzięki zastosowanej teraz strategii obniży swoje zadłużenie a tym samym lepiej przygotuje się do aplikowania o fundusze zewnętrzne. Osiągniemy zdolność kredytową minimum 30 milionów złotych do 2018 roku i w tym czasie możemy potencjalnie sto a nawet sto dwadzieścia milionów złotych wpompować w miejską infrastrukturę.

Burmistrz Arseniusz Finster trzeźwo odniósł się do zarzutów opozycji. - To racja, przeszacowaliśmy budżet, ale jest w niego wpisane ryzyko  - przyznał. - Ale będziemy go korygować na każdej sesji przystosowując do realiów. Z 17 planowanych milionów ze sprzedaży mienia komunalnego, dziesięć chcemy przeznaczyć na spłatę zadłużenia a pozostałe siedem - na inwestycje.

3

relacja_video.jpg

 

 

- Jeśli nie osiągniemy tego pułapu, co najwyżej mniej spłacimy kredytów. Ale to i tak nie zachwieje naszym budżetem. Nasz pakiet inwestycyjny nie jest duży, ale zrealizujemy kilka ciekawych przedsięwzięć - dokończymy modernizację Szkoły Podstawowej nr 5, zmodernizujemy targowisko, zbudujemy ulice wokół parku. W rezerwie budżetowej mamy pieniądze na rondo biszkoptowe - czekamy na rezultat przetargu. Zyskamy ponadto inwestycje z zewnątrz. Największa to przebudowa ul. Tucholskiej za 20 mln złotych, ZGM zbuduje Dom Dziennego Pobytu. Jest też projekt rewitalizacji kilku kamienic na ul. Młyńskiej.

Ostatecznie budżet przyjęto 14 głosami za i 4 przeciw. Jego dochody zaplanowano na 117 703 810 zł, wydatki - 107 628 910 zł. 10 - milionowa nadwyżka ma być przeznaczona na spłatę rat kredytów i pożyczek. Na inwestycje przeznacza się ok. 7, 1 mln złotych.

(ro)

fotoreportaz.jpg

  1. 2 lutego 2013  16:43   ciekawe   komitet

    tylko bul wam pomoże

    0
    0
  2. 29 stycznia 2013  19:48   strategia to jest dobra na ...   anonim

    strategia to jest dobra na wojnie

    0
    0
  3. 29 stycznia 2013  18:26   Niestety nie !!!!   oiuyt

    Na kryzys trzeba mieć strategie, ktorej ani miasto ani gmina nie mają od wielu lat!!!!!

    0
    0
  4. 29 stycznia 2013  07:38   Za to w roku wyborczym ...   anonim

    Za to w roku wyborczym możemy się spodziewać ponownego zadłużania (warto spojrzeć na lata wstecz). Stary chwyt wyborczy. Wtedy też pojawią się tzw. budżety obywatelskie.

    0
    0
  5. 29 stycznia 2013  00:16   Nie znam się na budżecie, ...   mc

    Nie znam się na budżecie, nie znam budżetu Chojnic.. Ale jak widzę, że w tym roku się nie zadłużymy, a co lepsze podobno spłacimy część zadłużenia to jestem ZA!!!

    0
    0
  6. 28 stycznia 2013  18:52   O jest już nawiedzona Mirka ...   anonim

    O jest już nawiedzona Mirka Świrka, ta da znowu POpalić, he, he

    0
    0
  7. 28 stycznia 2013  18:35   Oto przykład optymizmu w kryzysie...   Witam Mirka

    ..."Pracownik wpadł w szał i pobił pracodawcę, bo dostał za mało pieniędzy...", źródło: http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/frontpage

    0
    0
  8. 28 stycznia 2013  18:11   Ale śmieszne ...   anonim

    Przesłanie do bezrobotnych i zarabiających mało: "Na kryzys najlepszy jest optymizm"

    0
    0