Na jubileusz wyrosło 150 wież

Gdyby 28.maja Gustaw Eiffel był w Chojnickim Domu Kultury zdumiałby się - tak daleko od Paryża tylu chojniczan zaprzyjaźnionych z Francją. I tyle podobizn jego paryskiej wieży!

Jubileuszowa uroczystość w ChDK.   |  fot. (ro)

Wspomniane wieże, jako główne elementy wystroju sceny, wykonane z rozmaitych surowców to plon jednego z konkursów organizowanych na ćwierćwiecze chojnickiego Towarzystwa Przyjaźni Polsko - Francuskiej. Kluczem do tejże przyjaźni były kontynuowane od ponad dwudziestu lat kontakty z francuskim miastem Bayeux. To stamtąd, na zaproszenie wczorajszych jubilatów czyli grupy Kaszebe, przyjechał zespół folklorystyczny Gay Scavoire , który zapewnił dozę dobrej zabawy w pierwszych minutach jubileuszu. Przez moment wprawili widowni w konsternację... rzucając w jej stronę jabłka! Potem już na scenie zagościli chojniczanie. Gospodarzami imprezy byli Magdalena Kosobucka i prezes TPPF Czesław Selke. - Nasze stowarzyszenie powstało 22 października 1986 roku jeszcze jako oddział ogólnopolskiego stowarzyszenia - wspominał Selke. - W 1991 roku nasze towarzystwo stało się samodzielną organizacją a do 1996 roku mamy swój oddział w Człuchowie.

Pięknym akcentem było też wspomnienie nieobecnych - m.in. Zenona Piaseckiego, Tadeusza Dróbki, Wandy Tyborskiej, Franciszka Ślaskiego, Romana Warnke. Te postaci przewijały się także w prezentacji multimedialnej ilustrującej minione ćwierćwiecze towarzystwa. Wyłaniał się z tego obraz aktywnej grupy chojniczan krzewiących we Francji polską kulturę a w Polsce - francuską. A zarazem inicjującą coraz szerszy zakres współpracy. - - To była nie tylko wymiana zespołów folklorystycznych, ale i obozy dla młodzieży, kolonie letnie, plenery malarskie, współpraca sportowców - wyliczał obecny prezes. - Dla wielu członków Towarzystwa niezapomnianym przeżyciem był udział chóru Consono w koncercie chórów europejskich.

Ale na wspomnieniach się nie skończyło. Na scenie prezentowało się młode pokolenie - uczestnicy warsztatów piosenki francuskiej. W pamięci pozostaną koncerty grupy wokalnej z Nowej Cerkwi, Katarzyny Guentzel, Kariny Giblewskiej, Afrodyty Bochenek i zespołu Arpeggio. Gościnnie wystąpiła też młodzież z Dzierżoniowa. A na finał - krótki, ale niezwykły recital wspomnianej już Magdaleny Kosobuckiej. - To dzięki Towarzystwu startowałam w konkursach piosenki francuskiej, najmilej wspominam zwycięstwo w Splicie na Chorwacji - wspominała Magdalena, która notabene od dziś jest już formalnie członkinią Towarzystwa. A na deser wszystkich uczestników jubileuszu czekała prawdziwa uczta z rozlicznymi smakołykami kuchni francuskiej, czerwonym winem i urodzinowym tortem.

(ro)

fotoreportaz.jpg