Musimy przestać się bać
W Chojnicach powstają lokalne struktury ogólnopolskiego stowarzyszenia Niepokonani 2012. Wczoraj (21.10.) zainteresowani tą sprawą spotkali się z działaczami tej organizacji. Kogo chcą pokonać?
Jacek Puchnowski jeden "Niepokonanych 2012" zachęcał do jednoczenia się w obywatelski ruch. | fot. (ro)
Potyczki z państwową administracją czy sądami przypominają walenie głowa w mur. Często łączą się z krzywdą, dotkliwymi karami finansowymi lub innymi przykrościami. O takich sytuacjach słyszymy codziennie. I takie osoby włączyły się w ruch Niepokonanych 2012.
W Chojnicach znanym przypadkiem jest wojna Małgorzaty i Andrzeja Szperów ze służbą celną a w konsekwencji też z całym zastępem urzędników. Za sprawą źle zinterpretowanych przepisów znaleźli się na skraju bankructwa. - Od trzech lat toczą się postępowania sądowe, straciliśmy 1,3 miliona złotych, czekamy na orzeczenie Sądu Najwyższego - opowiadał Andrzej Szpera.
Inni, jak Mirosław Frymark zostali pokrzywdzeni przez wymiar sprawiedliwości 20 lat temu. - Te wyroki nie zapadają na ławie sądowej, lecz na wspólnych spotkaniach sędziów i prokuratorów przy stole i wódce - opowiadał. Wiem od jednego ze świadków, że w takich okolicznościach zapadł na mnie wyrok, mówili: "on się k... nie wywinie". Dlatego warto się zjednoczyć i dokładnie czytać prawo.
Mariusz Janik to kolejna osoba, która włączyła się w ten ruch. - Od 10 lat miałem doświadczenia z sądami. Głównie negatywne, do czasu, gdy zacząłem poznawać prawo administracyjne. Odkąd zacząłem wykorzystywać tę wiedzę a w tym prawo do informacji publicznej, sędziowie nabrali do mnie szacunku. Dziś jestem w stanie wypytać też każdego urzędnika.
Takie przykłady można mnożyć. A to oznacza, że liczba osób pokrzywdzonych przez sądy inne instytucje publiczne wciąż rośnie. Każda taka osoba pozostawiona sama sobie jest skazana na porażkę. - Dlatego warto się jednoczyć, wspomagać wzajemnie - przekonywał Jerzy Książek, prezes stowarzyszenia Niepokonani 2012. Podczas wczorajszego spotkania pojawiły się różne sugestie, jak zmienić obowiązujący system.
Działacze stowarzyszenia chcą powołania prokuratorii obywatelskiej. Sugerują także, by rzecznik praw obywatelskich był wybierany w wyborach a nie nominowany przez władze wykonawcze. Będą organizować spotkania z prawnikami ze środowisk akademickich z Gdańska i Torunia. Kolejną sprawą o którą chcą walczyć jest zniesienie immunitetu dla posłów a także przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. Powinna być też egzekwowana odpowiedzialność urzędników.
Tak istotne zmiany wymagają zaangażowania ogromnej rzeszy ludzi. Dlatego działacze stowarzyszenia Niepokonani chcą zjednoczyć się z podobnymi środowiskami i aktywnie włączyć się w ogólnopolskim ruchu obywatelskim w najbliższych wyborach .
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Zwłaszcza ostatnie zdanie jest wymowne "najbliższe wybory". Już widać o co chodzi, ktoś koniecznie chce włączyć się w walkę o władzę. Takim stowarzyszeniom serdecznie mówię dziękuję, ale nie poprę.
Najlepiej nic nie robić tylko krytykować oraz ośmieszać tych, co próbują cokolwiek zmienić. Typowe zachowanie.
A "Cycka" do kompaniji nie zaprosili ?! Toć to wielkie niedopatrzenie z ich strony !
Czy Sylwester Stalone dzwonił już do Frymarka w sprawie IV części "Niezniszczalnych" ? Ponoć casting wciąż trwa :)
Niech Pan walczy o swoje, ale nie w tym towarzystwie. Nazwiska mówią same za siebie. Niech Pan nie zniża się do tego poziomu.
Uwolnic pintaka z majtek!!!
Strach się bać, hehe
Rzeczywiście, jeśli chodzi o głupotę to niektorzy są NIEPOKONANI, zgadzam się, ze jest wiele nieprawidlowości w naszym państwie, ale z niektorymi to się nie da wspolpracować nawet w imię prawdy
Ooooo i pan Mollin jest.....
A dlaczego nie miałby być. Wybory za rok, więc warto już dziś bić pianę.
Panie Janik, co pan za bzdury opowiada? jak pan wypytuje to już wiemy na przykładzie "Cycka"
A na pierwszym planie po prawej siwa głowa pana Janika? hm to dobrze nie wróży tej organizacji, wyszuka pijaków degeneratów itp.