Mikołajki to jeden z bardziej sympatycznych dni w roku

Ulubiony święty wszystkich dzieci 6 grudnia odwiedził też Chojnice. Miejskie Mikołajki rozpoczęły się o godz. 16 na Starym Rynku. Wspólnie przywoływano świętego Mikołaja. Na kilkumetrowej choince zapłonęły lampki.

Na twarzach dzieci malowała się wielka radość i przejęcie, a także nadzieja na kolejne spotkanie.   |  fot. Rmak

Najważniejszym punktem imprezy było jednak uroczyste „rozpalenie” choinki. Frekwencja dopisała, bo na Miejskie Mikołajki ściągnęły poza najmłodszymi tłumy ludzi. Dopełnieniem iluminacji był także odświętnie udekorowany wóz gaśniczy OSP Chojnice jak i świąteczne dekoracje wokół chojnickiego rynku.

Najmłodszych zabawiał nie tylko św. Mikołaj, ale i pracownicy Ośrodka Profilaktyki Rodzinnej. Przygotowali oni wiele najróżniejszych animacji, gier i konkursów. Było też wspólne pisanie listu do św. Mikołaja, bo najważniejsza jest jego wizyta w domach w wigilię bożonarodzeniowych świąt, chociaż i dziś słodyczy nie skąpił. W tym szczególnym dniu życzenia złożył nie tylko prowadzący imprezę Roman Guzelak, wiceburmistrz, a także burmistrz Arseniusz Finster.

Nieodłącznym atrybutem imprez, w której biorą najmłodsi było malowanie twarzy, a świąteczny klimat spotęgowali uczniowie SP nr 1, którzy wykonywali kolędy i pastorałki. Było też stoisko z ciastem, kawą i herbatą za datek na rzecz zbiórki charytatywnej na leczenie dziewczynki Pauliny Banasiak. Wszystkim udzieliła się świąteczna atmosfera, a centrum miasta zamieniło się w pełną radości krainę świętego Mikołaja.

(red.) Fot. Rmak