Mecz Chojniczanki z Flotą. Sprawdź wynik

Od godziny 15.00 w Świnoujściu z miejscową Flotą (I liga) gra Chojniczanka. To jeden z ostatnich meczów sparingowych przed rundą rewanżową II ligi.

Chojniczanka wszystkie trzy bramki straciła w drugiej połowie spotkania.   |  fot. m.n.

FLOTA – CHOJNICZANKA 3:0 (koniec meczu)

CHOJNICZANKA: Misztal - Gogol, Hajduczek, Sierant, Bednarek - Trojanowski, Szczepan, Pach, PosmykTatara, Kaźmierowski. Na rezerwie pozostają: Krakowiak, Kaśnikowski, Lenart, Pestka, Parzy, Steinke, Ligienza, Gregorek.

Mecz z czołową drużyną I ligi to jeden z ostatnich sprawdzianów dla Chojniczanki przed startem rundy rewanżowej II ligi. Na mecz ze względu na kontuzje nie pojechali:  Wasikowski, Juchacz, Atanackovic, Iwanicki i Pieczara.

40 min: Nadal 0:0. W ostatnich minutach obie drużyny miały po jednej dobrej akcji. W roli głównej w Chojniczance znów Kaźmierowski, ale minimalnie spudłował z dystansu. W rewanżu akcję miała Flota, ale Misztal pewnie broni. Wygląda na to, że nowy bramkarz Chojniczanki będzie jej pewnym punktem na wiosnę.

45 min. Do przerwy 0:0

46 min: Zaczyna się druga połowa. Trener Grzegorza Kapica dokonał kilku zmian. Krakowiak wszedł za Misztala, Lenart za Bednarka, Kaśnikowski za Gogola, Steinke za Sieranta, Parzy za Szczepana, Ligienza za Pacha, a Gregorek za Tatarę.

56 min: 1:0 dla Floty po strzale z rzutu karnego, którego sędzia podyktował za zagranie piłki ręką przez Michała Steinke. Chwilę wcześniej aktywny w ofensywnie Ligienza próbował strzelić bramkę z dystansu.

65 min: Kolejne zmiany w Chojniczance. Pestka wszedł za Posmyka, a Tatara za Kaźmierowskiego.

72 min: Niestety, przegrywamy już 2:0. Minutę później Flota mogła podwyższyć, ale świetnie w bramce spisał się Krakowiak, który wyszedł obronną ręką z sytuacji sam na sam.

75 min: Słaba postawa Chojniczanki w II połowie. Flota strzela na 3:0.

75 min: Tatara opuszcza boisko z powodu kontuzji, na boisko wraca Kaźmierowski.

90 min: Koniec meczu. 3:0. Po dobrych wynikach z Zawiszą, Pogonią i Orkanem tym razem Chojniczanka przegrała wyraźnie z Flotą.

Trener Grzegorz Kapica ma teraz sporo do myślenia, bo w II połowie kilka zmian wpłynęło na słabszą postawę drużyny. W pierwszej połowie Chojniczanka toczyła wyrównaną walkę, w drugiej po zmianach uległa wyraźnie.

(olo)

  1. 26 lutego 2012  20:56   Kapica czas Stankiego ... (1)   ..

    Kapica czas Stankiego wypiedzielić!!! Bo do niczego z niego obrońca!!! Znowu błędy popełnia!!! Drewniak z niego!!! Trenerze Ty tego nie widzisz??!!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  2. 26 lutego 2012  01:55   żal   ja

    nokaut pajace

    0
    0
  3. 25 lutego 2012  19:09   to tylko sparing i spawdzanie ...   fan

    to tylko sparing i spawdzanie zawodników na różnych pozycjach spoko to nie walka o punkty pozdro dla Kapicy i piłkarzy

    0
    0
  4. 25 lutego 2012  17:24   I tak jestem dobrej mysli. ... (2)   MKS

    I tak jestem dobrej mysli. Porażki są wliczone w sparingi. Kapica zamieszał składem i bardzo dobrze, przynajmniej ma materiał do przemyśleń. Jezeli wszystko by wygrywali a w lidze byloby na odwrót to bylby wiekszy problem.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  5. 25 lutego 2012  17:07   polak potrafi (1)   typowy polak

    no to jestem ciekawy ile tu za dwa dni komentarzy bedzie.Z 200? :)

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 25 lutego 2012  17:55   mks   anonim

      podbijam :D ale nie ma się co przejmować, bo niektórzy nie mogą żyć bez prowokacji...

      0
      0