Mamy sensację na miarę Hollywood!

Chojnicki portal co ma w nazwie 24 odkrył Tajemniczy Wielki Wypust Starego Rynku! – poinformował na facebooku Adam Kopczyński. Zdaniem autorów – potwór większy niż smok wawelski, groźniejszy niż yeti i niebezpieczniejszy niż lego nadepnięte w kapciu!

Na szczęcie nikomu się nic nie stało pomimo „wielkiego” ryzyka dla pieszych a słupek ochronny został ponownie zamocowany.   |  fot. Fb. A. Kopczyński

Tylko że…w realu ten „gigant” miał… 2 centymetry Tak, dwa! Tyle, co pół herbatnika, ćwierć kabanosa i absolutnie mniej niż godność Internetu, gdy trzeba robić zoom x3000, żeby mieć aferę na poniedziałek.

Ale spoko! Problem został rozwiązany – wypust zasłonił elegancki słupek, więc teraz nikt już nie potknie się o ten mikroskopijny „kołek zagłady”, który miał bronić dostępu do wody z chłodzących kurtyn letnich, kiedy nie są używane…

Tak więc:

❌ nie było zagrożenia,

❌ nie było dramatu,

❌ nie było Godzilli,

✔za to było przybliżenie roku – nominacja do Oscara w kategorii „Najlepszy Hejt na Najmniejszym Obiekcie”!

Drodzy mieszkańcy, jeśli zobaczycie kiedyś portal robiący zoom na kamyk, źdźbło trawy albo mrówkę – nie bójcie się. To tylko kolejna epicka afera rodem ze Starego Rynku, który – przypominamy – służy pieszym, nie paparazzi w trybie makro. Miłego dnia i patrzcie pod nogi… ale bez lup!

Fb. A. Kopczyński