"Mała sesja" i wielkie sprawy

Gdyby nie absencja (nieobowiązkowa) burmistrza i przewodniczącego rady miejskiej, to mielibyśmy dziś (5 marca) niemalże sesję w ratuszu. Ta jednak jak wspominaliśmy, jest zaplanowana na poniedziałek 10 marca.

Elżbieta Szczepańska i Grzegorz Wirkus wyjaśniali szczegóły dotyczące Karty Dużej Rodziny.   |  fot. (ro)

Były natomiast niemal pełne składy wszystkich komisje oraz wielu gości. Waldemar Gregus z wydziału gospodarowania przestrzenią i nieruchomościami  oczekiwał na pytania dotyczące pokaźnego dokumentu – „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Chojnic”. Wątpliwości było niewiele. - Na etapie uzgodnień rozpatrzyliśmy siedem wniosków, część z nich uwzględniliśmy – wyjaśniał Gregus po pytaniach Antoniego Szlangi.

Zasadne był wnioski dotyczące zapisów odnośnie przedszkoli, nie uwzględniliśmy zaś wniosków dotyczących nowego przebiegu drogi nr 212. Radny Bartosz Bluma miał zastrzeżenia iż rysunek planu dołączony do sesyjnego biuletynu był mały i nieczytelny. Wspomniany lider opozycji ożywił się w pytaniach także podczas dalszej części posiedzenia komisji. Dociekał w sprawie innego już planistycznego dokumentu, planu zagospodarowania przestrzeni między ulicami Gdańską a Tucholską.

Był też ciekaw detali dotyczących nowelizacji budżetu. Przypomnijmy, podczas poniedziałkowej sesji radni będą rozdysponowywać część 4 milionowej nadwyżki. Skarbnik urzędu Krystyna Perszewska nie wskazała skąd wzięła się ta superata, ale wszelkie zmiany będące tego konsekwencją wyliczyła szczegółowo, wręcz detalicznie. I pewnie w natłoku podanych liczb ani radny Bluma ani pozostali rajcy nie upomnieli się już o wyjaśnienie istoty budżetowej nadwyżki. Czyli – od przybytku głowa nie boli.

Nieco czasu zajęło też radnym dyskusja o karcie dużej rodziny. Szczególnie dywagowano o technicznych aspektach – o ile łatwo zastosować ścisły rejestr ile osób skorzysta z takich udogodnień jak bezpłatny wstęp do kina czy na basen, trudniej będzie w przypadku bezpłatnych biletów w autobusach MZK. - Ważne jednak, iż owa pomoc po dwuletnich przygotowaniach będzie świadczona na rzecz rodzin wielodzietnych – podkreślił Grzegorz Wirkus, pomysłodawca karty.

(ro)

fotoreportaz.jpg

  1. 5 marca 2014  19:11   Obrady wszystkich komisji   chojniczanin

    Radni miejscy udowadniają sami opinii publicznej, że Projekt Chojnicka Samorządność ma rację, aby nie mnożyć tylu komisji Rady Miejskiej, a co za tym idzie nie marnotrawić pieniędzy publicznych na diety dla przewodniczących. Przypomnę, że po to stworzono ich, aż tyle by obdzielić stanowiskami kolegów radnych.

    0
    0