Maile, smsy i ... Kevin

Święta Bożego Narodzenia są czasem biesiadowania, odwiedzin, składania życzeń. O tych ostatnich kilka spostrzeżeń. Chyba największą zmianą jest radykalne zmniejszenie ilości tych wysyłanych Pocztą Polską, na rzecz Internetu i SMS-ów.

Nie każdemu składamy życzenia osobiście, nie wszyscy napisali i wysłali świąteczną pocztówkę. Wolimy smsy i maile.

home-alone.pngWolimy posiedzieć przy komputerze i zająć się seryjnym wysyłaniem maili o jednakowej treści w programie pocztowym, niż ułożyć coś indywidualnego. Nie rzadko ograniczamy się do kopiowania wcześniej otrzymanych życzeń. Należy tylko uważać, aby nie trafiły one do ich nadawcy. Podobną ostrożność należy zachować przy korzystaniu z usług telefonu komórkowego. Można narazić się na złośliwe komentarze. Zauważyłem też, że w tegoroczne święta najpopularniejsze życzenia SMS–owe, to te: „Idą Święta, widać gości, wydłub z karpia wszystkie ości. Powyjadaj z barszczu uszy. A gdy Cię za bardzo suszy, siądź wygodnie z flachą wina i obejrzyj dziś Kevina.”

Osobnym rozdziałem były życzenia nadawane w lokalnym radiu. Praktycznie niczego innego nie dało się w przedświątecznym okresie usłyszeć. Można było przy okazji dowiedzieć się, że nadal przewodniczącym Rady Powiatu Chojnickiego jest Stefan Kwiatkowski. Przypomnieć sobie, po raz nie wiadomo który, nieśmiertelne bożonarodzeniowe przeboje.

Ciekawą lekturą są także prasowe życzenia. Obowiązkowo umieszczają je włodarze gmin i powiatu. Nie stronią od nich i politycy. Chyba najsmutniejsze, zarazem jako jedyne nawiązujące do daty 10 kwiecień 2010, są od posła Piotra Stanke. Tak się zaczynają: „Miniony rok naznaczony był szczególnym doświadczeniem cierpienia wielu Polaków. Tragiczne wydarzenia, jakie miały miejsce w Polsce i poza jej granicami, uczą nas pokory i paradoksalnie odnajdywania nadziei w każdej chwili życia."  Może święta wielkanocne będą bez Kevina?

(je)

W obiektywie retro

swiateczna_poczatek_xx-horz.jpg

Pierwsze drukowane kartki świąteczne powstały w 1843 r. w Anglii. Pocztówkami nazywamy je od roku 1900. Słowo to wprowadził do naszego języka Henryk Sienkiewicz. Kartki były wysyłane jak listy, w kopertach. Popularność zdobywały dość powoli. Prawdziwą rewolucją w ich historii było dopiero wprowadzenie kart pocztowych, nie wymagających koperty. Adres umieszczano bezpośrednio na karcie. Spowodowało to szybkie rozpowszechnienie się tej formy składania życzeń świątecznych. Prezentowane mają związek z naszym regionem.Trzy pochodzą z początku XX w.  Kolejna świąteczna z życzeniami w języku polskim została wysłana z Chojnic w 1932 r. Dziś w okresie panowania wszechobecnego internetu kartki świąteczne wychodzą z mody, często bowiem przesyłamy „świąteczne maile”, szybciej docierają do adresata, są tańsze, a przede wszystkim to my możemy mieć wpływ na ich wygląd.

(red)

chojnice_1932-horz.jpg