Magiczne zdjęcia Karczmarskiego

Podczas gdy inni sięgają po coraz to doskonalsze fotograficzne akcesoria, Ryszard Karczmarski pracuje "pod prąd". Ponad 20 lat temu wybrał jako swe narzędzie pozornie prymitywny sprzęt "camera obscura".

Znajomość artystów zaowocowała wrnisażem w Chojnicach.   |  fot. (ro)

Ale dzięki tej archaicznej technice uzyskuje niezwykłe, wręcz malarskie a nawet można powiedzieć, że magiczne efekty. 21 lat temu podczas wspólnej podróży do Armenii poznał Janusza Trzebiatowskiego i z tej podróży zrodziła się przyjaźń i wieloletnia współpraca.

- Stworzyłem przez to bogaty portret pejzażysty w jego otoczeniu - w krakowskiej i górskiej pracowni, w plenerach mojego Chełmu, z całym bogatym kolorytem i światłem.

Część tych fotogramów prezentuje od wczoraj (22.09.) w Baszcie Nowa. Ten wernisaż to kolejna odsłona Jesiennego Święta Sztuki, zainicjowanego przez Janusza Trzebiatowskiego.

Dzisiaj o godz. 18 w Chojnickim Domu Kultury recital Andrzeja Sikorowskiego, któremu będzie akompaniował jeden z najlepszych gitarowych sidemanów, Jacek Królik. Przed recitalem z krótkim programem wystąpi także chojnicki zespół Qrtyna.

(ro)

fotoreportaz.jpg

  1. 26 września 2012  09:08   Normalnie tłumy. Palca ...   anonim

    Normalnie tłumy. Palca wcisnąć nie można było. :)

    0
    0
  2. 23 września 2012  17:06   Rozumiem, że tłumy ... (1)   dziadek dzidek

    Rozumiem, że tłumy zwiedzających czekały na Podmurnej?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 23 września 2012  17:41   w tym miescie za dużo holoty ...   anonim

      w tym miescie za dużo holoty a za malo kulturalnych jest, nie pierwszy raz kultura przez duże K przerasta przeciętnych mieszkanców.

      0
      0