Lało, aż zalało ...

Zalane ulice to historia, która powtarza się w Chojnicach właściwie po każdym gwałtownym opadzie deszczu. Na niektórych arteriach tworzą się ogromne kałuże, przed którymi muszą zwalniać kierowcy.

Sprawdziły się informacje i potwierdziły komunikaty meteorologiczne o gwałtownych opadach i miejscowych podtopieniach. Na zdjęciu fraggment zalanej ulicy Dworcowej..   |  fot. FB KPPSP Chojnice

Piesi skaczą nad rozlewiskami na przejściach, próbując suchą stopą dotrzeć na chodnik. Powodem takiego stanu rzeczy, jaki miał miejsce wczoraj podczas opadów są ponoć nawalne deszcze, które powodują, że żadna sieć w krótkim czasie nie jest w stanie przyjąć tak dużej ilości wody opadowej.

Poza tym w Chojnicach funkcjonująca dziś infrastruktura kanalizacyjna była wybudowana jeszcze w XIX wieku. A wtedy uwarunkowania ówczesnego zagospodarowania terenu były inne. Przede wszystkim jednak w tym okresie nie występowały tak obfite opady, które mają miejsce obecnie. Strażacy po ulewie interweniowali kilkanaście razy i były to zdarzenia związane z pompowaniem wody.

(red.) fot. KPPSP Chojnice