Kurski tworzy lokalne struktury

Eurodeputowany Jacek Kurski, współtwórca ugrupowania Solidarna Polska gościł w niedzielny wieczór w Chojnicach, spotkanie zorganizowano w herbaciarni Kredenz. Czuł się tam jak ryba w wodzie. (Notabene mając za plecami akwarium).

Jacek Kurski podczas spotkania w Chojnicach.   |  fot. (ro)

Na spotkanie z nim przyszło wiele osób znanych z prawej strony lokalnej sceny politycznej. Niektórych znał osobiście i to od lat. Choć spóźnił się ponad godzinę, to przez kolejne dwie godziny sprawił, że wszyscy słuchacze z uwagą śledzili jego opowieści i odpowiedzi na trudne nieraz pytania. Punktem wyjścia do spotkania były wspomnienia związane z realizacją słynnego już filmu dokumentalnego "Nocna zmiana" z 1994 roku.

- Inspiracją był materiał filmowy będący zwieńczeniem dokumentu dostarczonego przez Adama Glapińskiego - wspominał. - Uznałem, że będzie to materiał na petardę, jeśli będzie częścią większej rekonstrukcji. Film trafił jednak na ponad rok na półkę. Doczekał się emisji dopiero 27 VIII 1995 roku. Ale dał wiatr w żagle Olszewskiemu, jego Ruch Odbudowy Polski zyskał 7 procent poparcia.

Ale nie tylko o tak odległe wspomnienia pytali Kurskiego goście spotkania. Europoseł wiele uwagi poświęcił ugrupowaniu, które współtworzy m.in. ze  Zbigniewem Ziobro i Tadeuszem Cymańskim. - 31 marca zaplanowany jest kongres założycielski a my chcemy zorganizować 200 spotkań w powiatach,   by stworzyć lokalne struktury. Zdaniem Kurskiego czas przełamać syndrom prymatu Jarosława Kaczyńskiego na prawicy.

- jest miejsce na nową prawicę - przekonywał. - Z jednej strony konserwatywną, jeśli chodzi o wartości, ale otwartą na ludzi. Podczas dwugodzinnego spotkania nie brakowało innych tematów - oceny działań rządu PO, przygotowań do Euro 2012, Wiele życzliwych słów Kurski wyraził pod adresem premiera rządu węgierskiego, Victora Orbana. Spotkanie z Europosłem było inicjatywą Stowarzyszenia KoLiber.

(ro)
fotoreportaz.jpg

  1. 26 stycznia 2012  20:27   Potrzebne   świadek

    Spotkanie z europosłem było bardzo konkretne i konstruktywne, a Ci, co wypili, nie bardzo kontaktują, stąd ich opinie sa równe zeru!

    0
    0
  2. 23 stycznia 2012  17:02   Smutno (1)   kuba

    Siedzialem za tym akwarium w czasie jak ten ktos przemawial i po tym jak kolega sie zasmial zostalismy uciszeni a po zaplaceniu rachunku zaproponowano nam tylne wyjscie.. Skorzystalismy jednak z frontowego co zostalo skwitowane dwudziestoma prawicowymi nienawistnymi spojrzeniami. Z tego miejsca przepraszam panie (p)osle, ze wyszedlem z kolegami na piwo.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  3. 23 stycznia 2012  16:43   Burak   anonim

    Twarze jakby znajome - ale zupełnie z innej bajki

    0
    0
  4. 23 stycznia 2012  15:38   Tam dopiero odchodziło ...   anonim

    Tam dopiero odchodziło bajdurzenie,szok

    0
    0