Kradła ... aż wpadła

Zarzuty kradzieży artykułów drogeryjnych i odzieży usłyszała w miniony piątek od policjantów 30 - letnia chojniczanka. W mieszkaniu kobiety policjanci zabezpieczyli towary o łącznej wartości około 2 tys. złotych.

Kobieta usłyszała zarzuty kradzieży, przyznała się do ich popełnienia i złożyła wyjaśnienia.   |  fot. KPP

Chojniccy kryminalni uzyskali informację z której wynikało, że 30 - letnia kobieta od 3 miesięcy okrada jeden z miejscowych sklepów. Pod koniec minionego tygodnia funkcjonariusze zapukali do jej mieszkania.

W wyniku przeszukania policjanci zabezpieczyli odzież dziecięcą i perfumy o łącznej wartości około 2 tysięcy złotych. Śledczy ustalili, że kobieta dopuściła się przestępstw w okresie od sierpnia do października br. Za każdym razem swoje łupy chowała w torebce i opuszczała sklep, nie płacąc za zabrany towar.

Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

KPP

  1. 1 stycznia 2014  16:51   Popieram   mmm

    Osobiscie popiram ta kobiete bo gdybym nie miała za co kupic swoim dzieciom rzeczy tez bym tak postapila.Lepiej kraść czy jak inne robia ze zabijają bo do tego doprowadzają nas POLITYCY ze matki nie maja za co ubrać swoich pociech.Posuwaja się do tego ze kied nie maja za co je wychować to zabijają a ta kobieta chciała tylko ubrać swoje dziecko.Podejrzwam ze gdyby nasze państwo bardziej by przyjrzeli się ludziom biedniejszym to by tego nie było.A tak sa kradzieże i dzieciobójstwa bo do tego doprowadzilo nasze państwo dbaja tylko o siebie.Daja 100zl na odczepnego i maja się ludzie z tego cieszyc a oni biora dla siebie po 20 tys w zwysz za kika dni pracy i gdzie jest sprawiedliwość!!!!!

    0
    0