Wybrana w ubiegłym tygodniu Magdalena Kosobucka na stanowisko dyrektora Wydziału Edukacji i Sportu w chojnickim starostwie nieoczekiwanie złożyła rezygnację na ręce starosty.
21 stycznia 2014 13:24- W oświadczeniu Magdalena Kosobucka napisała, że decyzja związana jest z porażającą falą nienawiści, oszczerstw, pomówień i kłamstw pod jej adresem, a także pod adresem członków komisji, która dokonywała wyboru - potwierdza Stanisław Skaja, starosta chojnicki.
- Tę rezygnację przyjąłem, nie mogę nikogo zmuszać. Dla nas jest to trudna sytuacja, nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Tym bardziej, że wybór komisji wbrew plotkom był obiektywny. Pani Magda uzyskała najwięcej punktów, bo wykazała się największą znajomością tematu, kompetencjami a także przedstawiła najciekawszą koncepcję działania tego wydziału.
Starosta Skaja ma teraz dwie mozliwości. - Mogę zdecydować o awansie innej osoby, tym bardziej, że w konkursie startowały dwie panie z tego samego wydziału. Ewentualnie ogłosimy nowy konkurs. Decyzję podejmę jeszcze w tym tygodniu.
Przypomnijmy, że konkurs na dyrektora Wydziału Edukacji i Sportu chojnickiego starostwa to skutek decyzji dotychczasowej szefowej Marii Wróblewskiej o jej odejściu na emeryturę. W zeszłym tygodniu komisja konkursowa oceniała kandydatury 7 pań.
(ro)
Dodawanie komentarzy zostało zablokowane.
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
To pewnie jeszcze "załapie" się na odprawę ?!
To, że p. Kosobucka chodziła kiedyś do szkoły , to trochę za mało by kierować powiatową oświatą!
być może w domu to się sprawdza, ale w społeczeństwie fochy nie działają
Szanowna Pani, poza wszystkimi za i przeciw istnije cos co nazywa sie dobrym smakiem. Tego sie nie nabywa. To sie ma. pani zabrakło.
Jak świat światem ludzie byli zawistni. Decydując się na pełnienie funkcji publicznej trzeba mieć tego świadomość i uzbroić się w twardą skorupę. Szkoda, że pani Kosobucka nie podjęła wyzwania, by udowodnić swoją wartość.
ale Polska zawiść jest porażająca
moim zdaniem nie wykonała pani swej pracy jako radna w komisji oświaty.Dlaczego nie zainteresowała sie pani jakie warunki powinni spełniać kandydaci na stanowisko dyrektora?zawsze promuje sie pani jako taka obiektywna,gdzie pani była jak wybierano osobę która powinna zostać wykluczona ze względów formalnych.Zaoszczędzono by dziewczynie traumy a starostwu ośmieszenia.Szkoda że wiekszość radnych tylko przyklaskuje wybranej przez siebie władzy.Mam prośbę do radnych następnej kadencji nie skazujcie dyrektorów placówek i wydziałów na niekompetenego przełożonego .Ich decyzje nietylko nie rozwjają powiatu a jedynie go ośmieszają
Czersk potrzebuje do przedszkola, pewnie tam ma zaklepane miejsce
sorry, ale nikt nie podwaza pani dobrej pracy na stanowisku asystenta.Natomiast konkurs miał swoje wymogi i nic więcej,natomiast nieudacznikiem i człowiekiem mało rozsądnym , bez intelektu okazał sie p. starosta , ktory na zasadzie jakoś to będzie...a nie jest o w tym cały ambaras.Nie moze sie pani gniewac na opinie ludzi ktorzy poczuli sie skrzywdzeni, pominięci, itp.Mysle ze zostanie pani jeszcze doceniona i nie nalezy użalac sie ale twardo isc naprzód.
klękać przed urzędniczkom ? za bramo je 100 chętnych na to miejsce
dwie kobiety w dziale i wiadomo o co chodzi... Awansujcie tam jakiegoś zdrowego faceta a w kurniku nastanie spokój.
generalnie to myślę, że o pomówieniach i oszczerstwach należałoby złożyć doniesienie albo albo pozywać do stosownych organów. Życie to nie bajka, gdybym awansował to bym pokazał że mam jajka i zrobił porządek, chyba dlatego stanowiska menadżerskie są stworzone dla określonego typu ludzi, wytrzymałych psychicznie, dobrych organizatorów ze zdolnościami przywódczymi, tacy pociągali całe narody nie startując w konkursach, no ale mogę się mylić.
Zanim sie wypowiesz to zobacz o co chodzi. Piszesz, że chodzi o stanowsko menadżerskie a to prawdą nie jest.