Korty są deficytowe

Trwają prace organizacyjne przy tworzeniu Towarzystwa Tenisowego, które miałoby zaopiekować się kortami przy ul. Żwirki i Wigury. Burmistrz Arseniusz Finster jest zmartwiony niską frekwencją potencjalnych użytkowników obiektu.

Jeszcze kilka lat temu taki widok nie należał do rzadkości.   |  fot. arch.red.

Jak już wcześniej pisaliśmy, powstały one w latach 80 ubiegłego wieku, jako czyn społeczny. Najdłużej prowadził je miejscowy samorząd mieszkańców. Zajmowali się nimi także działacze Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych „Samorządni”, a ostatnio Urząd Miejski. Niestety, ale zespół pięciu kortów o ceglanej nawierzchni był w coraz gorszym stanie. Korzystało z niego także coraz mniej tenisistów. Jak przekazał dziś (20.05.) burmistrz Arseniusz Finster, w maju 2009 grało na nim 13 osób. Rok później 5 osób. W czerwcu 2009 było ich 128 (VI 2010 – 58); VII – IX 2009 ok. 135 osób miesięcznie. W ubiegłym roku w tym samym czasie ok. 50 osób miesięcznie.

Łączne nakłady UM na utrzymanie kortów wyniosły w 2009 30 tys. zł, przy wpływach wysokości 5500 zł. W 2010 roku wydatki były na poziomie 32 tys. zł. Dochody z biletów wyniosły ok. 3600 zł. Burmistrz widzi jednak światełko w tunelu. Zbigniew Szyszka, przewodniczący samorządu mieszkańców, oraz wnuk jednego z twórców kortów Jakub Odya, mocno zaangażowali się w zawiązanie Chojnickiego Towarzystwa Tenisowego. Odbywają się zebrania organizacyjne, spotkania z władzami miasta. Coraz bardziej jest realne, że dojdzie do podpisania porozumienia z nową organizacją. Zgodnie z nim miasto corocznie na wiosnę na swój koszt przygotowywało korty do nowego sezonu, a Towarzystwo zajmowałoby się całorocznym administrowaniem obiektu i organizowaniem zawodów i treningów.

(je)

  1. 22 maja 2011  13:21   "Cel uświęca środki"   Ss

    takiej zasadzie hołdują twórcy hepeningu z ulicy Sukienników.

    0
    0
  2. 22 maja 2011  11:35   Ciekawe dlaczego nie zaprosili mediów krajowych   Z

    tub i np. farby czy jajek. Nie jest to działanie w stylu Sawickiego i Wałdoch. Byc może cel jest ważniejszy od metod. Krzykliwych , hałaśliwych, kolorowych i noszących znamiona autoreklamy. Chyba jednak osiaganie celu jest wazniejsze.

    0
    0
  3. 21 maja 2011  13:34   Brak kasy   wow

    Rozbudować strefę ekonomiczną, niech inwestorzy otworzą nowe zakłady, będzie więcej miejsc pracy, większe płace. Wtedy ludzi będzie stać na wynajęcie kortów, a i sponsorzy się znajdą wśród inwestorów.

    0
    0
  4. 21 maja 2011  12:04   Zgadzam się z ...   koko

    Zgadzam się z wcześniejszymi wpisami. Przy kortach burmistrz liczy koszty i wpływy, a przy galerii tzw. mistrza już nie.

    0
    0
  5. 20 maja 2011  23:58   Proszę spytać Burmistrza, ...   anonim

    Proszę spytać Burmistrza, czy Orliki są rentowne, czy Galeria JJT jest rentowna, czy zwrócił się remont stadionu Chojniczanki, czy jest dochodowa sala gimnastyczna dla SP - 7. Czy wyłącznie tenis ziemny musi się bilansować? Ale to nie jest oczko w głowie p.A.F.

    0
    0
  6. 20 maja 2011  20:44   bardzo dobry pomysł!!!   anonim

    bardzo dobry pomysł!!!

    0
    0
  7. 20 maja 2011  20:32   proponuje obowiązkowe lekcje ... (2)   michał

    proponuje obowiązkowe lekcje wf na kortach... tak jak na pływalni... i się uratują :)

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  8. 20 maja 2011  19:15   Czasy Fibaka już mineły, ...   anonim

    Czasy Fibaka już mineły, kazdy woli siedzieć przed telewizorem popijać piwko zagryzajac chipsami, kto sie chce meczyc bez potrzeby, nawet jesli są to korty.

    0
    0