Koniak i kawa w plecaku

W środę 26 stycznia przed południem policjanci z Chojnic przedstawili zarzuty kradzieży 33 - letniemu mieszkańcowi Sopotu i 30 - latkowi bez stałego miejsca zameldowania.

Za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Obaj zostali zatrzymani wczoraj (25.01.) w jednym z chojnickich marketów chwilę po tym, jak przekroczyli linię kas nie płacąc za towar. Funkcjonariusze zajmujący się sprawą ustalili, że tego samego dnia mężczyźni okradli jeszcze inny sklep w Chojnicach. We wtorek 25 stycznia około godz. 11.50 policjanci pojechali do jednego z marketów w Chojnicach, w którym ujęci zostali dwaj złodzieje. Funkcjonariusze ustalili, że 33 - letni mieszkaniec Sopotu i 30 - latek bez stałego miejsca zameldowania przekroczyli linię kas nie płacąc za towar o wartości ponad 80 złotych. Policjanci sprawdzili zawartość plecaka, który miał przy sobie 30 - latek. W środku znaleźli dodatkowo dwie butelki koniaku z karafką i dwie paczki kawy. 33 - latek oświadczył, że artykuły te przywiózł z Sopotu. Funkcjonariusze nie dali wiary wyjaśnieniom mężczyzny. W wyniku podjętych czynności dotarli do sklepu, w którym sprzedawane są podobne produkty. Pracownik marketu potwierdził, że tego dnia został skradziony towar, który wyceniono na kwotę ponad 430 zł. 33 - latek i jego 30 - letni kompan zostali zatrzymani w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Dzisiaj przed południem policjanci przedstawili im zarzuty kradzieży towarów w dwóch chojnickich marketach o łącznej wartości ponad 500 złotych. Odzyskane towary trafiły już do swoich właścicieli.

KPP