Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, na dzisiejszym (2.02.) wspólnym posiedzeniu spotkały się komisje komunalna oraz budżetowa. Jedynym punktem obrad było zapoznanie się z planami SM dotyczącymi inwestycji drogowych.
2 lutego 2011 20:00Przedstawił je prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Jakub Chmurzyński. Według niedawno opracowanego programu, w 2011 roku SM chciałaby zrealizować aż 11 zadań w najróżniejszych miejscach swych osiedli. Część z nich prowadzona byłaby także na miejskich gruntach. Według wstępnego kosztorysu ich wartość wynosi ok. 660 tys. zł netto. Większość z nich polega na rozbudowie istniejących parkingów, jak przy ul. Jana Pawła II 9 (za Szkołą Specjalną), ul. Ceynowy (opodal ul. Kościerskiej i Bałtyckiej), ul. Lichnowska czy opodal „blaszaka”. Natomiast przy Al. Brzozowej 24 B konieczne jest nie tylko poszerzenie pieszojezdni, ale i wykonanie od podstaw parkingu. Jak zauważył Jakub Chmurzyński, kiedyś w dziwny sposób podzielono teren tego miniosiedla. Spowodowało to, że sąsiednie wspólnoty mieszkaniowe (24 A i 24 C) nie pozwalają parkować samochodów spółdzielców na kiedyś osiedlowym parkingu. Są też projekty wykonywania dojazdów dla karetek, jak przy ul. Spółdzielczej 1, 2, 3 i 4. Prezes liczy, że uda się z miasta uzyskać materiały do budowy tych parkingów czy dojazdów. Szacuje, że byłoby to około 40% całkowitego kosztu inwestycji.
Argumenty podnoszone w dyskusji przez radnych niewiele różniły się od poprzednich. Najczęstszym z nich było – „to nie jest nasz teren” (Grzegorz Wirkus, Edward Gabryś). Przybył na obrady także przewodniczący Rady Mirosław Janowski. Zrobił z prezesem SM krótki wywiad, polegającym na odpytaniu go o takie detale techniczne, jak dokumentacja, zezwolenia na budowę, zgody na ewentualne wycinki. Przypomniał także, że miasto w ostatnich latach przekazało SM ok. 8 tys. m2 polbruku na chodniki. Okazało się, że na dziś SM ma jedynie program i szacunki kosztu jego realizacji. Szef komisji komunalnej Antoni Szlanga stwierdził, że zamierzenia Spółdzielni są warte wsparcia. Poprosił prezesa Jakuba Chmurzyńskiego oraz dyrektora Jarosława Rekowskiego o spotkanie się w najbliższych tygodniach, aby wspólnie uściślić szczegóły ewentualnej współpracy. Kolejne posiedzenie komisji komunalnej w tej sprawie jest planowane jest za miesiąc.
(je)

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
Dzień dobry. Panie Chmurzyński, proponuję ocieplić bloki z czterech stron [ponieważ ludzie są ważniejsi od parkinów], a tym samym poprawić estetykę tych bloków. Co do parkinów, to one są na dalszym planie, może warto zapytać się mieszkańców jakie mają pilne oczekiwania odnośnie spółdzielni?
W Spódzielni brakuje pieniędzy na nowe parkingi,bo zbyt wiele kosztuje ich Zarząd.Pan prezes Chmurzyński w ciągu pół roku,otrzymał już drugą premię w wysokości 2 tys. złotych.
Skad wiesz?
A w kolejce czeka kolejna studnia bez dna - "osiedle" im. samowoli budowlanych, czyli ROD Metalowiec. Tam to dopiero potrzeba milionów...
Mam parę przykładów bezproblemowego inwestowania miasta w granicach miasta na gruncie niemiejskim: parking w przychodni NOVA na ul. Drzymały; parkingi na kościelnym gruncie, m.in. przy ul. Wiśniowej; spory udział w remoncie prywatnego zabytkowego budynku przy ul. Grobelnej w pobliżu fosy. Inwestycje miasta poza granicami miasta: port jachtowy w Charzy...; most zwodzony w M.Sworach, na który 14 lutego jednomyślnie radni przegłosują dołożenie do 287 tys. zł kolejnych 300 tys. zł. itd., itd.
A ja liczę (może zbyt duży optymizm)ze radni nie dadzą ani złotówki spółdzielni.Czytam, że sp-nia nie rozliczyła się jeszcze z danego materiału, ajuż wyciąga rękę po więcej.Jestem mieszkanką osiedla Słonecznego i krew mnie zalewa gdy czytam jak to dotowane są z miejskiej kasy coraz to inne(niekoniecznie miejskie) inwestycje a z roku na rok odkłada się budowę dróg na osiedlach Kolejarz,Bytowkie czy Słoneczne.Teraz nowym pomysłem burmistrz chce przekonać radnych aby znowu odsunąć budowę tych dróg aby załatać dziury na miejskich drogach.Cel może szczytny ,tylko że za rok w innych ulicach powstaną kolejne dziury, które też trzeba będzie łatać a oszczędności w najbliższych latach nie widzę.Niedługo ma ruszyć budowa nowego centrum kultury, koszty niemałe ale i utrzymanie tego centrum też nie będzie tanie.Centrum Park,Wszechnica.Park 1000 lecia,niedługo dworzec - jaki budżet to wytrzyma? Kolejny raz wyborcy zawiedli się na włodarzu, liczę, że radni (może nowy narybek) nie przyklaśnie temu pomysłowi .
Natychmiast wprowadzić wspólnoty i wszystkie problemy znikną.Spóldzielcy nie chca utrzymywać nierobów z zarzadu i przerośniętej administracji.Majątek sprzedać i podzielić na członków.Na walnych zebraniach w tym roku żadać szczegółowych danych o kosztach zarządu i administracji jak zobaczycie jakie sa to usiądziecie na tylku z wrazenia.Zobaczycie jak się beda opierać by tego nie ujawnić.Ale spóldzielnia to my.Cytat z ustawy Prawo Spóldzielcze" spóldzielnia jest prywatna własnością członków.To my zartudniamy zarząd.Ludzie miejcie jaja i nie dajmy się manipulować .Do roboty czynsze bardzo spadna a nasze pieniadze będa nareszczie w naszych rękach
najlepiej srutu tutu jakoś to będzie?
Wszystko po kolei pojedynczo odłączać bloki irozliczać.Wszystko da się zrobić.Kłopot w tym żeby że by to zrobić w miarę szybko bo zarząd bedzie poprzez/to kuriozum/swoich prawników zatrudnionych nota bene za nasza kase utrudniać ten proces bo ciepłe posadki się skończa.
tylko jak podzielić pieniądze, które są uzbierane do jednego worka z funduszu remontowego i jak rozwiązać sprawę zwrotów części kosztów za wymianę stolarki okiennej tak żeby to było sprawiedliwe
pomimo tego, że jestem zmotoryzowana to wolałabym, żeby najpierw ocieplili mi blok przy Ceynowy niż modernizowali parking czy jakąś drogę i to powinien być priorytet prezesa w wydawaniu pieniędzy, bo ten temat najbardziej boli mieszkańców
Co to znaczy "nie nasz teren"? To nie miasto Chojnice? Na terenie SM mieszka duża część mieszkańców miasta.
Czytałem w jednej z gazet, że burmistrz już zaakceptował wniosek Starostwa o dodatkowe pieniądze - 300 tys. zł - na budowę zwodzonego mostu w M.Swornegaciach. Wychodzi na to, że spółdzielcze osiedla to nie nasz teren, a MS - nasz. Ciekawe, czy radni łykną to bez gadania na sesji, czy dostaną zgodę od AF na krytykę tego.