Klub Tygodnika Powszechnego w Chojnicach zaprasza do udziału w spotkaniu z pisarzem Mikołajem Grynbergiem, który w środę 30 maja o godz. 17 w czytelni MBP będzie promował swoją książkę "Księga wyjścia".
28 maja 2018 17:17Dotyczącą wydarzeń z 1968 r. związanych z wyemigrowaniem z Polski obywateli pochodzenia żydowskiego. Autor przeprowadził kilkadziesiąt rozmów i zjeździł Europę i Amerykę, by odnaleźć tych, którzy wówczas podejmowali dramatyczne decyzje - zostać czy wyjechać.
Pisarz zajmuje się tematyką Zagłady i losami Żydów. Jego zbiór opowiadań pt. "Rejwach" jest nominowany w tym roku do nagrody literackiej Nike.
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Ojciec pana Mikołaja urodził się w rodzinie żydowskiej, dlatego nie będę na spotkaniu, nie chcę słuchać tego co ma do powiedzenia
Witamy w Polin
Odpowiedź Chaplina na pytanie czy jest Żydem :"NIE MAM TEGO ZASZCZYTU !" Ukłony i pozdrowienia dla pana Stefana !!!
Chaplin to był komik jak mówił tak się zachowywał, jak chcesz być dumnym to jedź do IZRAELA, TU JEST Polska, mimo tego, iż parlamentarzyści pojechali obradować w Izraelu, a kneset obradował w Sejmie, to jest ta nasza wolność i suwerenność? Oni plują nam w twarz a my mówimy, że pada deszcz, takie są fakty
Ten Marcin W. zanim zacznie coś promować niech najpierw pooddaje ludziom pieniądze.Oszukiwanie innych niestety jest w osobach z peło.
Caly marzec 68 to byla zorganizowana akcja. Stali za nia towarzysze z Moskwy, kierujacy akcja na prosbe kolegow z Tel-Avivu. Mlode pnastwo Izrael mialo powazne niedobory kadry inteligenckiej. Potrzebowali ich na gwalt. Probowali sciagac inteligencje z Rosji, Polski i Wegier kuszac dobrymi stanowiskami, domami, dzialkami i kasa na przenosiny, ale dzialalo to slabo, bo wiekszosc ludzi mialo poukladane swoje zycie tutaj i nei chcialo im sie przenosic. Zorganizowano wiec akcje straszenia, ktora miala sklonic opornych do wyjazdu i w ten sposob pomoc tworzacemu sie panstwu Izrael. Oczywiscie teraz to wola przemilczec, bo przesladowanie bardziej pasuje do robienia z siebie ofiary, niz przyznanie, ze to bylo planowane--------- Proszę także pamiętać, że wśród emigrantów marcowych byli też i komunistyczni zbrodniarze winni ludobójstwa polskich patriotów. Według dokumentu MSW z 1969 roku, opublikowanego we fragmentach przez Krzysztofa Lesiakowskiego (K. Lesiakowski, „Emigracja osób pochodzenia żydowskiego z Polski w latach 1968-1969″, w: „Dzieje Najnowsze”, nr 2/1993), w okresie od stycznia 1968 r. do sierpnia 1969 r. wyjechało z Polski 11 tys. 185 osób, w tym 9570 osób dorosłych. Wśród nich było m.in.: 525 osób piastujących kierownicze stanowiska w ministerstwach; 200 osób z prasy i instytucji wydawniczych; 217 pracowników naukowych; 61 osób z Komitetu „Polskie Radio i Telewizja”; 176 osób z resortu spraw wewnętrznych (b. MBP) – z tego 12 osób to byli dyrektorzy departamentów, szefowie WUBP; 28 osób z sądownictwa, prokuratury i więziennictwa; 55 osób z MON i LWP; 998 rencistów, w tym 204 osoby pobierające renty z tytułu „szczególnych zasług dla PRL””. Tutaj ciekawostka - sowiecki doradca oddelegowany z Moskwy do MBP płk Mikołaj Steliwanowski w raporcie (z 20 października 1945) do Ludowego Komisarza Spraw Wewnętrznych Ławrientija Berii informował, że Żydzi w MBP [Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego czyli bezpiece] stanowią 18,7% zatrudnionych i zajmują 50% stanowisk kierowniczych”. Odsetek Żydów wśród Polaków wynosił poniżej 1%.