Kierowali pod wpływem alkoholu, teraz odpowiedzą przed sądem

W miniony weekend chojniccy policjanci zatrzymali 58-latka, który przyjechał do sklepu po wino mając ponad 3,5 promila alkoholu, oraz 21-latka, który fordem wjechał w słupki na Starym Rynku w Chojnicach z wynikiem ponad 1,5 promila.

Obaj mężczyźni stracili prawa jazdy. Za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.   |  fot. ilustrac./red

Pierwsza interwencja miała miejsce w sobotę w Swornegaciach. 58-letni mieszkaniec gminy Chojnice przyjechał renault do jednego ze sklepów, gdzie chciał kupić wino. Mężczyzna był kompletnie pijany, miał problemy z utrzymaniem równowagi. Gdy nie udało mu kupić alkoholu, odjechał. Całą sytuację zauważył inny klient, który powiadomił policję. Funkcjonariusze odnaleźli samochód zaparkowany pod jedną z posesji i wylegitymowali mężczyznę. 58-latek przyznał się do kierowania pojazdem, a badanie alkomatem wykazało ponad 3,5 promila alkoholu.

Kolejna interwencja miała miejsce w niedzielę wieczorem w Chojnicach. Świadek zgłosił, że kierowca forda na Starym Rynku uderzył w słupki odgradzające płytę rynku od jezdni oraz w kosz na śmieci, a następnie odjechał. Policjanci szybko odnaleźli uszkodzone auto pod jednym ze sklepów i ustalili, kto nim kierował. 21-letni mieszkaniec powiatu człuchowskiego przyznał się do winy. Badanie policyjnym alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie.

W obu przypadkach funkcjonariusze zatrzymali prawa jazdy kierujących, a dowód rejestracyjny uszkodzonego forda został zabezpieczony. Sprawy znajdą finał w sądzie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.

KPP