O remoncie kamienicy przy Starym Rynku 4 pisaliśmy już nie raz. Coraz bardziej prawdopodobne jest, że po dwóch latach zostanie zakończony. Przypomnijmy, w czerwcu 2009 przy tej kamienicy stanęły rusztowania.
7 marca 2011 17:05Powiększone zostały otwory okienne, powstały balkony, wstawiono nowe okna, rozpoczęto docieplanie frontowej elewacji styropianem. Inwestorem tych robót była Wspólnota Mieszkaniowa. Jej mniejszościowym udziałowcem jest Miasto Chojnice. W jego części mieści się siedziba Promocji Regionu. Nagle pod koniec sierpnia 2009 burmistrz Arseniusz Finster oświadczył na sesji RM, że prace budowlane na niej odbywają się bez zgłoszenia i zezwolenia odpowiednich władz. Sprawa została przekazana do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który nakazał wstrzymać prace. Najmocniej burmistrza zbulwersowało używanie styropianu o grubości 15 cm. Skrytykował wybicie większych otworów okiennych oraz „zamontowanie jakichś dziwacznych balkonów”.
Ustaliliśmy wówczas, że to doniesienie do PINB złożył 2.07.2009 architekt miejski Andrzej Ciemiński. Po oględzinach feralnej kamienicy, odbytej trzy tygodnie później, powstał protokół, do którego załącznikiem była koncepcja architektoniczna sporządzona przez….architekta miejskiego. Tak stwierdził w czasie oględzin największy udziałowiec Wspólnoty. Rysunek, niepodpisany przez autora, zawiera widok elewacji frontowej Starego Rynku 4 przed i po remoncie. Widoczne są większe okna. Są też nieistniejące wcześniej balkony, bardzo podobne do wykonanych.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego Jerzy Kolc wydał następnie decyzję o przywróceniu stanu sprzed remontu. Od tego odwołał się do Wojewódzkiego INB Urząd Miejski i członkowie Wspólnoty. Została ona uchylona i oddana do ponownego rozpatrzenia. Jak się dowiadujemy, wkrótce ma być gotowa nowa decyzja. Będzie ona zawierała częściową legalizację wykonanych prac. Niewykluczone, że zostaną spełnione niektóre postulaty Miejskiego Konserwatora Zabytków Marleny Pawlak, które są zawarte w piśmie z 23.02.2011. Miałby być zdjęty styropian czy wymienione balustrady. Załącznikiem do niej jest, jak podaje autorka pisma – „projekt wykonany przez Architekta Miejskiego Chojnic”. Nie jest jednak przez niego podpisany. Warto też zauważyć, że MKZ przyznaje się, że prowadzone w 2009 roku roboty nie zostały z nim uzgodnione.
(je)


CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
Ciekawe, czy Architekt Miejski ma już uprawnienia do samodzielnego projektowania, czy nadal jest asystentem we własnej pracowni? I od kiedy koncepcje rysowane przez niego mają rangę "projektu"?