Jest szansa na ministerialną podwyżkę

Wiceminister Sportu i Turystyki Ryszard Stachurski nie przywiózł dzisiaj (26.09.) do Chojnic oczekiwanej walizki pieniędzy, ale dał na nie nadzieję powiatowym samorządowcom.

Starosta Stanisław Skaja i wiceminister Ryszard Stachurski na placu budowy sali gimnastycznej.   |  fot. (ro)

Sprawa dotyczy niebagatelnej kwoty, bo nawet miliona złotych, która zasiliłaby budowę sali przy Zespole Szkół na Nowym Mieście. - Obecnie finansujemy 15 procent tej inwestycji, rozmowy dotyczyły maksymalnie 33 procent - wyjaśniał minister Stachurski. - Nie zdołamy tych pieniędzy "od ręki", starostwo musi napisać porządny wniosek a ten musi przejść legislacyjną i urzędową drogę. Rządowa ekipa teoretycznie ma jeszcze dwa tygodnie do wyborów parlamentarnych, więc można byłoby odbierać tę obietnicę w kategorii gruszek na wierzbie. Stachurski jednak uspokajał: - niezależnie od przyszłej koalicji, faktyczne zmiany w ministerstwach mogłyby nastąpić dopiero w listopadzie. A to wystarczy, by w sprawie chojnickiej inwestycji podjąć jeszcze decyzje.

Minister nie ukrywał, że jest pod wrażeniem tej inwestycji, jak sam uznał, pioniersko łączącej nowoczesność z historią. Jest też pełen uznania dla chojnickich samorządowców za inwestowanie w dziedzinie sportowej infrastruktury - dzisiaj odwiedził też miejski stadion przy ul. Mickiewicza, Orlika na osiedlu Kolejarza a także najnowsze "dziecko" powiatu - Centrum Edukacyjno - Wdrożeniowe. Jak przystało na wiceszefa resortu sportu, kolejne piętra pokonywał po schodach a nie windą.

(ro)

fotoreportaz.jpg