Jak pracują chojniccy radni?

Większość chojnickich radnych regularnie pracuje w Komisjach i na Sesjach RM. Kilku sporo „zajęć” w tym roku opuściło, jednak głównie ze względu na chorobę. Jedynie Tomasz Pajdak ma spore problemy z pogodzeniem funkcji radnego z pracą zawodową.

Nieobecność radnych na sesjach najcześciej spowodowana jest chorobą.   |  fot. arch.red.

W tym tygodniu odbywają się kolejne spotkania Komisji, na których to najczęściej odbywa się burza mózgów i radni nie tylko omawiają materiały sesyjne, ale również zgłaszają pomysły i  debatują. W tym roku Komisje spotykały się średnio kilkanaście razy – najczęściej Komisja Rewizyjna (15 spotkań) i Komisja Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej (14), a najmniej Komisja ds. Społecznych (8 razy), Komisja Budżetu i Rynku Pracy (8 razy). Chojniccy radni opuszczają najczęściej posiedzenia komisji ze względu na chorobę lub pracę zawodową.

L. Pepliński i K. Haliżak.

„Rekordzistą” jest radny Krzysztof Haliżak. Nie był on obecny aż na sześciu z dziewięciu tegorocznych sesji Rady Miasta. Często nie pojawiał się też na Komisjach. Na 15 posiedzeń Komisji Rewizyjnej nie było go aż 7 razy, a z ośmiu posiedzeń Komisji Budżetu i Rynku Pracy nie było go aż pięć razy. W jego przypadku jednak obecność jest usprawiedliwiona, bowiem przez kilka miesięcy leczył się szpitalnie. A ci, którzy sesje Rady Miejskiej śledzą i nawet jeśli nie zgadzają się z opiniami radnego Haliżaka, to o lenistwo posądzać go nie mogą. - Te nieobecności to na pewno nie efekt lenistwa – śmieje się radny Krzysztof Haliżak. - Od kwietnia do końca lipca chorowałem i musiałem leczyć się szpitalu. To chyba dlatego, że wcześniej przez 40 lat nigdy nic mi nie dolegało.

A. Mielke, M. B. - Górna - T. Pajdak

Drugim najczęściej opuszczającym Komisje i sesje jest radny Tomasz Pajdak. Nie było go na czterech sesjach (z 9), opuścił sześć z jedenastu posiedzeń Komisji Edukacji oraz trzy z ośmiu posiedzeń Komisji ds. Społecznych. W jego przypadku jednak nieobecności to głównie praca zawodowa. Tomasz Pajdak jest lekarzem i jak widać, ciężko mu pogodzić to z funkcją radnego. W odbywających się dzisiaj Komisjach również nie mógł uczestniczyć. - Przebywam w sprawach zawodowych w Warszawie – powiedział dziś Tomasz Pajdak. - Czasami muszę wybrać i dobro pacjentów jest wtedy ważniejsze.

Kilkanaście nieobecności ma też radny Dariusz Szczepański. O ile na sesjach jest regularnie (2 nieobecności z 9), to opuszcza jednak niektóre Komisje. Co prawda z Komisji Kultury i Sportu opuścił tylko dwa spotkania, to już na posiedzeniach Komisji Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej pojawiał się w kartkę i miał 50 proc. obecności (7 opuszczonych na 14 spotkań). Z Komisji Budżetu i Rynku pracy opuścił trzy spotkania z ośmiu. Jednak na jego usprawiedliwienie trzeba podkreślić, że ma „na głowie” najwięcej Komisji z radnych – bo aż trzy, a do tego pracuje społecznie w dwóch komisjach – oznakowania i mieszkaniowej i co dwa tygodnie pełni w ratuszu społecznie dyżury dla mieszkańców. - Czasami się tak złoży, że np. zachoruję i automatycznie nie mogę uczestniczyć w dwóch czy trzech komisjach, które najczęściej są tego samego dnia i wówczas licznik nieobecności bije – mówi rady Szczepański. - Jednak chcę pracować w kilku Komisjach, ponieważ chcę wiedzieć i mieć wgląd na to, co dzieje się w mieście.

radni.jpg

Pięć razy w Komisji Rewizyjnej nie brał udziału Rafał Mielecki, ale w Komisji Kultury  i Sportu uczestniczy w miarę regularnie (2 nieobecności na 9 spotkań). Radny Marek Szmagliński kilka nieobecności „złapał” we wakacje, ze względu na zagraniczny wyjazd.

Nieobecności zdarzają się też m.in. Leszkowi Peplińskiemu (był on na wszystkich sesjach Rady Miasta, ale opuścił cztery z dziesięciu spotkań Komisji Ochrony Środowiska, trzy z jedenastu spotkań Komisji Edukacji oraz trzy z piętnastu spotkań Komisji Rewizyjnej) czy Bartoszowi Blumie (opuścił cztery z dziesięciu spotkań Komisji Ochrony Środowiska, trzy z ośmiu spotkań Komisji Budżetu i Rynku Pracy), ale obaj są aktywni podczas posiedzeń i sesji. - Wszystkie nieobecności radnych zostały do tej pory usprawiedliwione – mówi przewodniczący Rady Miejskiej Mirosław Janowski.

Radni otrzymują za swoją pracę 677 zł miesięcznie, bez względu na to w ilu komisjach pracują i w ilu komisjach brali udział w danym miesiącu. Przewodniczący Komisji mają 1063 zł, ale przyznać trzeba, że ci w większości przypadków mają prawie 100 procentową frekwencję i dają przykład pozostałym radnym.

Najwięcej nieobecności w 2012 roku

Sesje Rady Miejskiej – 9 sesji

Krzysztof Haliżak – 6 nieobecności

Tomasz Pajdak – 4

Edward Gabryś – 2

Dariusz Szczepański – 2

Marek Szmagliński – 2

Rafał Mielecki – 1

Joanna Warczak – 1

Komisja Ochrony Środowiska - 10 posiedzeń

Bartosz Bluma – 4 nieobecności

Leszek Pepliński – 4

Stanisław Kowalik – 1

Maria Błoniarz - Górna – 0

Antoni Szlanga - 0

Komisja Kultury i Sportu - 9 posiedzeń

Maria Błoniarz - Górna – 3 nieobecności

Bogdan Kuffel – 2

Rafał Mielecki – 2

Dariusz Szczepański – 2

Joanna Warczak – 1

Andrzej Mielke - 0

Komisja Rewizyjna - 15 posiedzeń

Krzysztof Haliżak – 7 nieobecności

Rafał Mielecki – 5

Leszek Pepliński – 3

Edward Gabryś – 3

Renata Dąbrowska – 2

Andrzej Mielke – 2

Antoni Szlanga – 0

Komisja Edukacji – 11 posiedzeń

Tomasz Pajdak – 6 nieobecności

Marek Szmagliński – 4

Joanna Warczak – 4

Leszek Pepliński – 3

Edward Gabryś – 3

Marian Rogenbuk – 2

Bogdan Kuffel – 0

Józef Skiba – 0

Komisja ds. Społecznych – 8 posiedzeń

Tomasz Pajdak – 3 nieobecności

Marek Szmagliński – 1

Joanna Warczak – 1

Grzegorz Wirkus – 0

 

Gabriela Wegner – 0

Komisja Budżetu i Rynku Pracy – 8 posiedzeń

Krzysztof Haliżak – 5 nieobecności

Bartosz Bluma – 3

Dariusz Szczepański – 3

Maria Błoniarz - Górna – 1

Renata Dąbrowska – 1

Bogdan Kuffel – 0

Marian Rogenbuk – 0

Komisja Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej – 14 posiedzeń

Dariusz Szczepański – 7 nieobecności

Edward Gabryś – 3

Marek Szmagliński – 3

Grzegorz Wirkus – 3

Gabriela Wegner – 2

Stanisław Kowalik – 2

Renata Dąbrowska – 1

Józef Skiba – 1

Bogdan Kuffel – 0

Antoni Szlanga – 0

Marian Rogenbuk – 0

(olo)

  1. 19 października 2012  16:49   ODPOWIEDŹ   anonim

    PAŃSTWO W PAŃSTWIE i PARCIE NA SZKŁO.

    0
    0
  2. 19 października 2012  14:36   CO W WALCE POLITYCZNEJ, O SWOJE STOŁKI, PENSJE BURMISTRZ I RADNI RADY MIASTA CHOJNICE WYKORZYSTUJĄ?   ANONIM

    CZY W WALCE POLITYCZNEJ BURMISTRZ I RADNI RADY MIASTA CHOJNICE WYKORZYSTUJĄ TERMINARZ? CZY POPLECZNICTWO W ZAKRESIE STANOWIENIA PRAWA, UCHWAŁ TO KORUPCJA? Sonda Jak powinno nazywać się rondo przy Dworcowej w Chojnicach? rotmistrza Witolda Pileckiego-21,0%; księcia Świętopełka-17,7%; rondo Chojniczan-61,3% źródło: http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121003/INNEMIASTA04/121009768 Czym kierują się Burmistrz i Radni Rady Miasta Chojnice, Jaki ważny interes społeczny decyduje, że wyznacza się kolejne konsultacje społeczne, przesuwa się podjęcie uchwały o nadanie nazwy rondu. Czy mamy do czynienie z kupczeniem wśród władzy decydującej o lokalnej gospodarce, rządzeniu ludźmi wspólnoty sa-morządu Chojnic. Czy używają w walce politycznej kolejnych terminarzy po to by być jak rzeka, którą trudno oderwać od koryta. P.S. Burmistrz Arseniusz F. na konferencji prasowej przekazał mediom biografie Witolda Pileckiego i Świętopełka, aby dotarły do opinii społecznej i by to ona mogła zadecydować o nazwie ronda. Źródło: 2012-10-15 Relacja z konferencji prasowej odbytej w dniu 12.10.2012 r. PROPOZYCJE NADANIA NAZWY RONDU. http://www.miasto.chojnice.pl/?a=16

    0
    0
  3. 17 października 2012  14:00   Tomasz Pajdak   anonim

    Tomasz Pajdak został lekarzem po wyborach

    0
    0
  4. 16 października 2012  21:38   szlanga (2)   ams

    mówcie sobie o szlandze co chcecie, ale do pracy chodzi! :)

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  5. 16 października 2012  14:21   Ale też mają te duety ... (1)   WG

    Ale też mają te duety wysokie ... mhmm za te pieniądze by mi się nie chciało ... tu chyba raczej chodzi o prestiż i chęć pracy dla Społeczeństwa ... niektórym to nie wychodzi ... czy mam rozumieć, że Ci którzy opuszczają twierdzą, ze za te pieniądze nie warto bo muszę pracować ... skoro się zdecydowali na pracę w radzie to niech coś z siebie dają...

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  6. 16 października 2012  13:05   Darmozjady!!   anonim

    Diety zabierać tym darmozjadom!!! Ściemniają i nic nie robią!! Wielcy radni (nieporadni)!!!!

    0
    0
  7. 16 października 2012  10:10   Potrzebny radny ! (1)   Kazik

    Radni powinni reagować przede wszystkim na lokalne problemy zgłaszane przez mieszkańców. Prawda jest taka,że albo unikają podpadniecia gdy sa w koalicji,a opozycjonistów nikt nie słucha.Pardon 2- 3 miesiące przed wyborami obiecuja złote góry .Proponuję dla jaj głosować na tkzw "wypełniacze" na dole listy.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 16 października 2012  11:38   Albo po prostu głosujmy na ...   bnm

      Albo po prostu głosujmy na innych, nowych ludzi. Podziękujmy tym wszystkim pracusiom i nie mam na myśli tylko nieobecności z powodu choroby :-)

      0
      0
  8. 15 października 2012  17:06   Jestem za, bo niektorzy nie ...   r

    Jestem za, bo niektorzy nie wiedzą, po co tam siedzą

    0
    0
  9. 15 października 2012  16:52   Wyborcy powinni zweryfikować ...   anonim

    Wyborcy powinni zweryfikować te dane zależnie od zaangażowania radnego (czarno na białym)

    0
    0