Iskrzyło i to ostro …

Podczas ostatnich obrad rady miasta doszło do sytuacji, gdzie zamiast merytorycznej dyskusji były insynuacje, personalne wycieczki i słowa, które nigdy nie powinny paść w miejscu publicznej debaty.

4 listopada 2025  11:12

Podziel się:  

Czy tak ma wyglądać samorządność w XXI wieku? Czy radni opozycji zapomnieli, że reprezentują mieszkańców, a nie własne ambicje i poglady? Mieszkańcy mają prawo oczekiwać szacunku, uczciwości i transparentności. A jeśli sesje rady miasta zamieniają się w teatr i to niezbyt wysokich lotów – czas głośno powiedzieć: dość! Na personalne ataki a zaczęło się od podatku odpowiedział burmistrz: - Chciałem oświadczyć, że firma Polkom, o której tu była mowa dzisiaj, została sprzedana przez osobę fizyczną. Konkretnie przez kobietę, która była matką i żoną dla swojej rodziny.  W związku z tym, że firmę Polkom sprzedawała osoba fizyczna, w gminie, na terenie której zamieszkiwała rodzina, a konkretnie ta pani, należał się udział w podatku od osób fizycznych, prawie 40-procentowy.

- Gmina pozyskała, oświadczam, ponad 100 milionów złotych, z czego 10 milionów złotych przekazała miasto Chojnice. Między innymi 5 milionów na węzeł i pozostałe środki na budowę drogi do Igieł. Oświadczam, że gmina Chojnice nie spłacała żadnych długów, co było tutaj dzisiaj powiedziane, z tych 100 milionów złotych – mówił Arseniusz Finster. Wszystkie pieniądze zostały przeznaczone na inwestycje. Jeszcze w tej chwili jest problem z podatkiem PCC, który być może gmina będzie musiała oddać. Ale to o tym rozstrzygnie Ministerstwo Finansów. Oświadczam, że poziom zadłużenia gminy jest taki jak miasta Chojnice, około 39% do dochodów budżetowych.

- Oświadczam również, że w mojej ocenie nie krzyczałem, tylko ekspresywnie wypowiadałem się. Jeżeli ktoś uznał moją wypowiedź o podatkach, że krzyczałem, to bardzo przepraszam. Nie adresuję tego do pana Kamila Kaczmarka, tylko do osób, które mogły takie wrażenie podjąć. To była ekspresja.  Oświadczam również, że nigdy nie stosowałem działań przemocowych. Nie stosowałem też gróźb karalnych i zastraszeń. Oświadczam również, że nie pobieram żadnych świadczeń dodatkowych, o których tu była mowa dzisiaj. Jedynie wynagrodzenie, o którym państwo rozmawialiście i mam również limit tak zwanej kilometrówki a innych świadczeń nie pobieram, ich po prostu nie ma.

- Oświadczam również, że rzeczywiście jestem oskarżony i to dzięki działaniom pana radnego Kamila Kaczmarka w trybie prywatnoskargowym.  Oskarżonym się jest wtedy, kiedy ktoś złożył nawet pozew bez otwierania koperty. Pozew jest w sądzie, jest się oskarżonym w trybie oskarżonego. I rzeczywiście będę się bronił w sądzie. Mam nadzieję, że się wybronię. Również oświadczam, że w odniesieniu do  oświadczenia wygłoszonego przez panią radną Ossowicką dołożymy wszelkich starań, żeby wyjaśnić tą sytuację. W mojej ocenie nie jest potrzebna zgoda konserwatora, tylko opinia. Tak sądzę, ale potwierdzę to jeszcze sobie. Natomiast ta opinia i w konsekwencji zgoda następuje na badania archeologiczne, bo ten teren jest objęty tutaj ochroną konserwatorską. Wtedy, kiedy inwestycja jest realizowana.

- Podam przykład, na ulicy Bankowej gdzie będzie budowana kamieńca, jest nadzór archeologiczny. Na ulicy Mickiewicza będzie budowana kamieńca, jest nadzór archeologiczny. Wszędzie tam, gdzie jesteśmy w strefie śródmiejskiej historycznej wszędzie jest konserwator i nadzór archeologiczny, ale na etapie uzgadniania projektu, a nie decyzji lokalizacji inwestycji w celu publicznego. Ale te kwestie wyjaśnię. I na koniec oświadczam, że oszustwo to również zabieg  mający na celu wytworzenie nieprawdziwego obrazu rzeczywistości. Moim zdaniem i oświadczam, że słowa pójść do referendum, zagłosuj przeciwko nowemu podatkowi jest takim właśnie działaniem, bo żadnego nowego podatku, nawet gdyby Straż Miejska nie została zlikwidowana i tak nie było, Straż Miejska pozostała, a żaden nowy podatek nie został wprowadzony.

- Oświadczam również, że wracając do mojej wypowiedzi odnośnie sprzedaży firmy Polkom, jeszcze raz powtórzę, sprzedawała osoba fizyczna, dlatego wystąpił podatek.  Natomiast, jeżeli chodzi o Bagietkę, to właściciele Bagietki są rezydentami w Berlinie. Jaki ja mogę mieć wpływ na to, gdzie ktoś mieszka i prowadzi tej biznesy? Chyba dobrze, że mieszkańcy z innego kraju też prowadzą interesy w Chojnicach. Natomiast rozwój tej firmy w ostatnich latach był fantastyczny i wypada tylko i wyłącznie podziękować za tworzenie miejsc pracy, za funkcjonowanie tej firmy w Chojnicach. W tej chwili nowy właściciel również funkcjonuje pod szyldem Bagietka i zarząd funkcjonuje w Chojnicach.

- Oświadczam również, że żaden urzędnik, ani burmistrz, ani ktokolwiek tutaj w urzędzie nie obiecywał państwu przy ulicy Gdańskiej i Subisława przeziernych ekranów. Natomiast, tak jak powiedziałem, być może była jakaś konkretna rozmowa z pierwszym projektantem, drugi projektant zaprzecza, twierdzi, że zastosował nieprzezierne. Ale i oświadczam, że przy ujednoliceniu stawki podatkowej nie występuje nowy podatek, a nastąpi ujednolicenie tego podatku. Myślę tutaj o stawce 1 zł i 8 groszy. Oświadczam również, że opublikowałem fragment protokołu mojej rozmowy, dialogu z panią Moniką Szczukowską. Cały protokół  odzwierciedla najlepiej przebieg tych zdarzeń.

- Natomiast, jeżeli chodzi o stalking, groźby karalne i zastraszanie, wysyłanie smsów, jak nie zrobisz tego, to ja zrobię to, to nie jest moja domena. Ja myślę, że już wszyscy wiedzą, czyja to jest domena. Pana, to pan stosował groźby karalne i pan stosował zastraszanie i mam na to dowody. Opublikuję. Ludzie muszą zobaczyć, jakim pan jest człowiekiem. W tym miejscu przewodniczący RM Maciej Polasik próbował stonować wypowiedź burmistrza, na co burmistrz zripostował, że to on ma teraz głos i dodał, iż ludzie muszą to zobaczyć. - To nie są prywatne sprawy, panie przewodniczący. Pan Kaczmarek jest radnym Rady Miejskiej i stosował, odpowiedzialnie mówię, stosował groźby karalne i zastraszenie. Mam na to dowody – zakończył.

Burzliwa sesja Rady Miejskiej w Chojnicach. Rezygnacja Macieja Polasika z funkcji przewodniczącego, destrukcyjny radny rozsadzający prace Rady Miejskiej. Kilka zdań o tym co wydarzyło wczoraj na sesji - wypowiedź burmistrza - zobacz. 

(red.)