Interpelacja w sprawie Kaszubów

Wczoraj (4.01.) poseł Piotr Stanke złożył w Sejmie interpelację dotyczącą wysokości pomocy finansowej dla Kaszubów w ramach dotacji dla mniejszości narodowych i etnicznych.

Największą organizacją grupującą Kaszubów jest Zrzeszenie Kaszubsko - Pomorskie.   |  fot. kaszuby.com

Skierowana jest na ręce Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzego Millera. Publikujemy jej obszerne fragmenty.

„W przyszłym roku ma zostać zwiększona do 15 mln zł pula dotacji dla mniejszości narodowych i etnicznych oraz społeczności używającej języka regionalnego. Kaszubi czują się jednak rozczarowani planami resortu w kwestii podziału środków i wysokości dotacji. W Polsce za język regionalny uznawany jest język kaszubski, co reguluje ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym. W spisie powszechnym z 2002 r. 5062 obywateli polskich zadeklarowało narodowość kaszubską, jednak samą liczbę ludności szacuje się, zgodnie z badaniami socjologicznymi na około pół miliona, z czego 330 tysięcy to Kaszubi, a około 180 tysięcy pół-Kaszubi. W tym samym spisie powszechnym język kaszubski zadeklarowało 52665 osób. Według MSWiA na projekty związane z dziedzictwem kaszubskim i inicjatywy wspierające rozwój języka kaszubskiego, m.in. audycje radiowe i telewizyjne, przekazane zostanie jednak tylko 1 mln zł. Jest to kwota dalece niewystarczająca wobec ilości projektów przygotowanych do realizacji na terenie Kaszub.

Mniejszość białoruska może liczyć na dotacje, na podtrzymywanie swojej tożsamości kulturowej, w kwocie 2 mln 280 tys. zł, ukraińska - 2 mln 145 tys. zł, niemiecka – 2 mln 150 tys. zł, (…). Na tym tle kwota ok. 1 mln zł na inicjatywy wspierające rozwój języka kaszubskiego, m.in. audycje radiowe i telewizyjne po kaszubsku, zaplanowana przez MSWiA wydaje się być głęboko niesprawiedliwa. Tym bardziej, że większość mniejszości narodowych i etnicznych może liczyć na wsparcie tych państw, z którymi związane są poszczególne mniejszości. Kaszubi takiej możliwości są pozbawieni. Jako obywatele polscy, w kwestii przedmiotowych dotacji zostali gorzej potraktowani niż np. Łemkowie, których w Polsce, według ostatniego spisu powszechnego z 2002 r., żyje ok. 6 tysięcy. (…).

Mając powyższe na względzie kieruję do pana Ministra następujące pytania: 1. Jakimi kryteriami kierowało się MSWiA przy podziale dotacji i w jaki sposób odbywa się podział środków dla mniejszości narodowych i etnicznych oraz społeczności używającej języka regionalnego? (…) 4. Czy resort brał pod uwagę liczbę populacji konkretnych mniejszości zamieszkujących terytorium RP i tym samym liczbę potencjalnych beneficjentów dotacji finansowych? Jeśli tak, to jak wytłumaczyć choćby większą pulę środków przyznanych np. Łemkom, niż Kaszubom?

Z poważaniem

Poseł na Sejm RP Piotr Stanke

  1. 6 stycznia 2011  14:50   Brawo Piotr   kaszeba rodem

    W Tobie nadzieja na tożsamość Kaszub. Reszta myśli jak tej tożsamości nas pozbawić.

    0
    0
  2. 6 stycznia 2011  09:48   Do Jana, Jak poseł nie ...   anonim

    Do Jana, Jak poseł nie działa to źle, jak działa też źle - trudno dogodzić!

    0
    0
  3. 5 stycznia 2011  19:22   Wybory! Wybory!   Jan

    Oj!Nieładnie Panie Pośle skłócać Kaszubów z Łemkami i innymi mniejszościami narodowymi. Czy to nie aby podburzanie i sianie nienawiści i to w kontekście pozyskania wyborców na jesienne wybory parlamentarne? Czy ta dyskryminacja jeżeli jest nie ma miejsca już od trzech lat od kiedy zasiada Pan w ławach poselskich? A może faktycznie to tylko w roku wyborów do Sejmu RP posłowie się tak uaktywniają i są wielkimi obrońcami uciśnionych! Cóż socjotechnika jest w modzie. Ponadto, dlaczego Pan podważa wysokość pomocy dla Łemków ludności równie godnej jak Kaszubi i inni. Skoro ich ilość jest tak mała i w szybkim tempie wymierają.Moim zdaniem większe środki są uzasadnione. Należy wspomagać słabszych i uboższych. Jestem Kaszubą i nie czuję się dyskryminowany w dostępie do dóbr kulturalnych i innych wartości dziedzictwa kaszubskiego. Odwrotnie zauważam w ostatniej dekadzie systematyczny wzrost znaczenia i rozwój kaszubszczyzny w naszym regionie. Polecam ten wpis ku refleksji.

    0
    0
  4. 5 stycznia 2011  10:41   gratuluję wytrwałości! Na ...   chojniczanin

    gratuluję wytrwałości! Na Pana Posła Stanke zawsze mozna liczyć!

    0
    0
  5. 5 stycznia 2011  10:16   powiedz dosc peło   dziadek z wehrmachtu

    I dobrze kaszubom, tak to nosili Tuska na rekach, Lamczyka i cala reszte PełO, to teraz platforma obłudy pokazała wam co o was mysli. Mniejszosc niemiecka? Jak ato mniejszosc? Maja swoich przedstawicieli w sejmie, dostaja wieksze wsparcie od "polskiego" rzadu niz Kaszubi-ludnosc od wiekow zwiazana z polskoscia tych ziem. A jakie prawa maja polacy w niemczech? Zadnych. sa traktowani gorzej niz turcy, nie maja zadnego wsparcia z Polski, jeszcze na dodatek Polkom zabierane sa dzieci w niemczech, dzieci musza mowic po niemiecku itd. Tak wyglada polityka "wzajemnosci"na lini Polska-Niemcy. Oby do wyborów i znowu "mlodzi, wyksztalceni z duzych miast" wybiora Platforme Obłudy:(((

    0
    0