Ile demokracji w demokracji?

Każdy, kto obserwował sierpniową sesję rady miejskiej w Chojnicach, pewnie będzie miał swą interpretację. Tematyka posiedzenia była dość ważka: skierowanie na drogę sądową sprawy ważności mandatów radnych Mirosława Janowskiego i Marcina Łęgowskiego.

Radni m.in. rozpatrywali też skargę Marcina Wałdocha na niefortunną omyłkę słowną burmistrza.   |  fot. (m.n.)

Ze względu na skutki formalne i prawne, dużo większy ciężar gatunkowy mają uchwały dotyczące mandatów radnych. Skargę do WSA na postanowienie zastępcze wojewody składa klub radnych program 2018 reprezentujący koalicję w radzie miejskiej. Tę formę skrytykował lider opozycji Mariusz Brunka.

- Są dwie możliwości: sam zainteresowany może złożyć taką skargę, może to też zrobić gmina miejska. Brunka miał też uwagi do uzasadnienia: państwo radni opierają się na orzecznictwie sądu z 2007 roku, od tego czas znacznie się ono zmieniło. Brunka sugerował także, iż sam proces w WSA ma obciążyć finansowo miejski budżet.

Burmistrz Chojnic bronił opinii koalicji, dodając, że ten proces nie obciąży samorządu – będą nas reprezentować w sądzie prawnicy pracujący na rzecz miasta. Finster miał też inne argumenty w ręku, zwracając się do radnego opozycji: Czy wojewoda nie skierował do was odpowiedź, że nie widzi podstaw do wygaszania mandatu pana Janowskiego?

Brunka wyjaśniał, że odpowiedź uzyskał: sprawa jest w toku, jest bardzo skomplikowana, wymagająca szczegółowych wyjaśnień. W tę dyskusję włączył się także radny Andrzej Gąsiorowski, stwierdzając, że powierzenie tej sprawy sądowi administracyjnemu jako niezależnemu arbitrowi to dobre wyjście Ostatecznie większość rady przegłosowała wniesienie skargi. Analogicznie postąpili radni także wobec drugiego swego kolegi, Marcina Łęgowskiego, już bez długiej dysputy.

„Na tapecie” dzisiejszego posiedzenia znalazła się też skarga Marcina Wałdocha na burmistrza. Jego „adwokatem” w radzie była radna Marzennna Osowicka. Wywołała burzę po tym, gdy nie pozwolono jej na audiowizualną prezentację. Jednak wbrew zarzutom, że jest traktowana nierówno, miała możność zabrania głosu w dyskusji, która skrzętnie wykorzystała. Tyle, że bez technicznych nowinek.

Przywołała też sytuację z posiedzenia komisji rewizyjnej, tym razem biorąc w obronę Kamila Kaczmarka, który mimo, iż nie uzyskał prawa głosu na wspomnianym posiedzeniu, zakłócił tok wypowiedzi przewodniczącego komisji. Osowicka miała za to za złe, że pozwolono tam mówić burmistrzowi. - Był pan sędzią w swojej sprawie – zawyrokowała radna.

Skarga dotyczyła mojej osoby, więc komisja poprosiła mnie o głos i wytłumaczenie – relacjonował burmistrz. Każdy obywatel może przyjść na komisję, ale zabranie głosu wymaga minimum kultury osobistej. Tego samego zdania był zresztą Edward Gabryś, przewodniczący komisji rewizyjnej. - Pan Kaczmarek przyszedł po to, by przeszkadzać.

A skarga? Zgodnie z sentencją uchwały została uznana za bezzasadną ze wskazaniem dla burmistrza, by na przyszłość sprawdzić informacje, które przekazuje.

(ro), fot. (m.n.)

  1. 22 sierpnia 2016  09:07   Dwóch radnych z opozycji ...   anonim

    Dwóch radnych z opozycji robi działa na szkodę miasta i mieszkańców , Rada Miejska przez tych oszołomów zajmuje się ich chorymi pomysłami a w tym czasie można by było rozwiązywać problemy mieszkańców . Panie Brunka i Pani Osowicka jak macie swoje problemy to rozwiązujcie je w domu a nie na posiedzeniach Rady Miasta . Jak widzę wasze zawistne twarze to zastanawiam się kto głosował na takich oszołomów.

    0
    0
  2. 20 sierpnia 2016  21:09   Czy w czasie epizodów zachowania - gdy jest osobą prywatną - Finster ma prawo przebywać w   Tralaliński

    Czy burmistrz w czasie swoich pyskówek do radnej Marzenny Osowickiej robił to prywatnie jako Finster czy też służbowo jako burmistrz FInster? Podczas spotkania komisji rewizyjnej w czasie zachowań i pyskówek do Kamila Kaczmarka burmistrz zażądał wyłączenia mikrofonów i kamer bo stwierdził, że jest w stosunku do Kamila prywatnie a nie służbowo! Ciekawe czy - prywatnie - burmistrz Finster ma prawo przebywania w służbowym gabinecie burmistrza Chojnic, na sali obrad w czasie posiedzenia rady miejskiej, lub innych niepublicznych pomieszczeniach ratusza?

    0
    0
  3. 17 sierpnia 2016  19:53   anonim (1)   anonim

    kiedy nasz radny Bona wezmie sie zeby wszystkie latarnie swiecily sie miedzy blokami ML-25 ...Ml-11 ..Ml.25 itd nadal jest ciemno p. Burmistrz wez radnego do roboty/?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 21 sierpnia 2016  20:23   akurat Ten Pan radny jest ...   anonim

      akurat Ten Pan radny jest jednym z nielicznych najlepszy który bardzo się stara coś dla Chojnic zrobić , do Niego mam wielki szacunek i zaufanie, NIE jest marionetką , szkoda że tylko kilku takich mamy bo inni.....

      0
      0
  4. 17 sierpnia 2016  19:45   a nadczym tak bona mysli ...   anonim

    a nadczym tak bona mysli nasesji rady przeciez on zadnego projektu nie przedstawil ani glosu nie zabral a lampy na naszym osiedlu miedzy blokami nad swieci1-lampa niech dziala jak go wybrali

    0
    0
  5. 17 sierpnia 2016  18:50   do poniżej   anonim

    a jakie uwielbienie swojej osoby

    0
    0
  6. 17 sierpnia 2016  18:04   Czy mnie oczy nie mylą?   Kim Dzong Nam

    Fotka druga to Kim Dzong Un? To naprawdę mój ukochany brat i wódz?

    0
    0
  7. 16 sierpnia 2016  23:19   Pani może obrażać Pana? To ... (2)   anonim

    Pani może obrażać Pana? To jest w porządku? dopóki tej pani i pana obok nie było w Radzie to sesje były normalne, teraz przez nich przypominają farsę, oni są ciągle na nie szukają dziury w całym, a to ten ma nie takie gacie, a to pan Kaczmarek jest ok i dziesiątki innych pierdołek. Pewnie, ci co na nich głosowali teraz plują sobie w brodę!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 21 sierpnia 2016  20:26   zgadzam się z Chojnicznką   anonim

      zgadzam się z Chojnicznką

      0
      0
    • 17 sierpnia 2016  17:51   Przede wszystkim to ty przestań się pluć na tym forum!   chojniczanka

      Nawet nie potrafisz logicznie skrytykować opozycji. Tylko podajesz jakieś ogólniki. Od początku zaistnienia w radzie miejskiej Brunka i Osowicka pokazują że są ludźmi myślącymi w przeciwieństwie do tych radnych bezradnych z komitetu Finstera. Klakierów i *****ów.

      0
      0
  8. 16 sierpnia 2016  23:02   Brak dżentelmenów (1)   Wiesław

    Jak może facet tak obrażać kobietę na sali i nikt nie staje w obronie. Porażka

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 16 sierpnia 2016  23:21   A kto chce się z nimi ...   anonim

      A kto chce się z nimi utożsamiać, skoro wchodzą w prywatne życie innych, sprawdzają oświadczenia majątkowe pozostałych członków RM i szukają na nich haka? Masz odpowiedź dlaczego?

      0
      0
  9. 16 sierpnia 2016  22:59   Brak dżentelmenów na sali   zniesmaczony

    skoro facet obraża kobietę i próbuje ją ośmieszać, a nikt nie staje w obronie. Porażka.

    0
    0
  10. 16 sierpnia 2016  22:54   Pani Marzenno proszę poniżej wypowiadającego się internautę podać do sądu (3)   anonim

    art. 212 kk jest odpowiedni na takie zarzuty i pomówienie. Ponadto burmistrz na sesjach obraża Panią, wytykając sprawy prywatne, co jest niedopuszczalne. Proszę złożyć skargę. Może warto zajrzeć w życie prywatne tego pana, a byłoby co mówić i go ośmieszać, tak jak próbuje to robić z Panią.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 18 sierpnia 2016  08:16   ...   kolega z zakładów

      komentarz usunięty przez moderatora

      0
      0
    • 17 sierpnia 2016  13:50   ...   anonim

      komentarz usunięty przez moderatora

      0
      0
    • 16 sierpnia 2016  23:22   i ciebie przy okazji również   anonim

      i ciebie przy okazji również

      0
      0
  11. 16 sierpnia 2016  18:56   ...   Chojniczanin

    komentarz usunięty przez moderatora

    0
    0