Honorowy tytuł dla Reinholda

Postać Reinholda Wietkampa w Chojnicach to widok dość częsty i znany - już wiele lat temu zyskał tu przyjaciół, wielu chojniczan rozpoznaje go z daleka i macha doń na powitanie. Słowem, jak sam to określa, przyjeżdża do Chojnic jak do domu.

Reinhold Wietkamp z Emsdetten dziś (4.07.) odebrał miano honorowego obywatela miasta Chojnice.   |  fot. (ro)

Dzisiaj (4.07.) ten dom odwdzięczył sie za jego bezinteresowność. Reinold Wietkamp decyzją Rady Miejskiej już od maja jest honorowym obywatelem miasta Chojnice a przed południem oficjalnie odebrał to zaszczytne miano. Przyjechał w towarzystwie żony i przyjaciół.

W uroczystości brali udział radni, burmistrz z zastępcami, ale nade wszystko reprezentanci środowisk, które od lat z nim współpracują. Najdłużej bractwo kurkowe. - Reinhold pomagal nam reaktywować nasze bractwo w czasach, gdy było jeszcze trudno - wspominał na sali nestor chojnickich braci kurkowych Tadeusz Guenzel.

Niemiecki społecznik od lat organizował też pomoc dla chojnickiego szpitala. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie - tak słowami Mickiewicza dziękował dyrektor szpitala Leszek Bonna. Bardziej osobiste słowa skierowała radna Renata Dąbrowska, dziękując za zorganizowanie wózka dla inwalidy. A i Stowarzyszenie Partnerstwa Miast wiele zawdzięcza fotografikowi z Emsdetten.

Sam obdarowany z ogromnym wzruszeniem dziękował za wyróżnienie. Nieraz słowa więzły mu w gardle. Przy tym wykazał wiele skromności przyznając: za tymi działaniami kryje się praca wielu osób. Jestem świadomy zaszczytu, jaki mi przypadł. W przyszłości będę starał się również być mu godnym.

(ro)

fotoreportaz.jpg