Hat trick Laskowskiego

Hat trick Patryka Laskowskiego i mamy kolejne trzy punkty. Tak naprawdę przed trójką powinniśmy dopisać jeszcze co najmniej jedynkę. Zmarnowanymi sytuacjami bramkowymi moglibyśmy obdzielić minimum trzy mecze.

Trzy gole Patryka Laskowskiego i trzy punkty dopisane na konto Red Devils.   |  fot. ilustrac./arch.A. Knitter

Zgodnie z przewidywaniami, prowadziliśmy grę przez niemal całe spotkanie. Na gola czekaliśmy jednak aż 12 minut, gdy strzałem z dystansu popisał się Laskowski. Przy stanie 0:1 mieliśmy kilka kolejnych sytuacji bramkowych, co zemściło się w końcówce pierwszej połowy - jedną z nielicznych kontr wykorzystali gospodarze. Na szczęście kilkanaście sekund później Laskowski zdobył drugiego gola, skutecznie egzekwując rzut wolny.

W drugiej połowie w końcu wykorzystaliśmy to, co już dawno powinniśmy - składną akcję zespołową, która po raz kolejny rozmontowała defensywę przeciwników. Tym razem Laskowski popisał się skutecznym wykończeniem, kompletując hat-tricka. Generalnie to byłoby wszystko, co można napisać o pojedynku w Koninie. Goście kontrolowali przebieg gry, ale nie potrafili dobić przeciwnika, mimo wielu okazji bramkowych. Miejscowi stworzyli kilka sytuacji, lecz na posterunku był Pavlo Puchka.

Kolejny mecz chojniczanie zagrają w Pułtusku, z drugim z beniaminków, miejscową Wenecją, która przed sezonem deklarowała walkę o miejsce w czołówce 1 ligi.

KKF Automobile Torino Konin - Red Devils Chojnice 1:3 (1:2)

0:1 Patryk Laskowski (12), 1:1 Mateusz Mroziński (19), 1:2 Patryk Laskowski (20), 1:3 Patryk Laskowski (23)

Red Devils: Puchka (Kartuszyński) - Kolesnik, Tkachenko, Laskowski, Serrato - Pastars, Rocha, Nehela, Yelishev, Skubchenko, Kręcki (Włodarczyk)