Grasuje podpalacz?

W niedzielę (23.01.) ok. godz. 20.00 strażacy gasili pożar pomieszczenia gospodarczego na terenie jednej z posesji przy ul. Tucholskiej w Czersku. Pomoc wezwał sąsiad, który zauważył ogień. Strażacy szybko poradzili sobie z żywiołem.

Zastępy straży pożarnej na miejscu zdarzenia.

Na szczęście nikt nie ucierpiał. Straty oszacowano na kwotę 5 tys. zł. Do akcji dyżurny KPPSP w Chojnicach skierował cztery zastępy ratowników: dwa z Czerska oraz jeden z Rytla i Chojnic. - Pomieszczenie służyło m.in. do składowania opału. Ściany były wykonane z drewna, a dach był pokryty eternitem. „Drewutnia” znajdowała się w pobliżu innych budynków, dlatego istniało bezpośrednie zagrożenie rozprzestrzenienia się pożaru - mówi Andrzej Kuchenbecker, komendant OSP w Czersku. Pomieszczenie gospodarcze nie było ogrzewane. Nie posiadało również instalacji elektrycznej. W momencie zdarzenia na terenie nieruchomości nie było właściciela. Sprawę zgłoszono na policję. - Funkcjonariusze będą ustalać przyczynę pożaru. Sprawdzana będzie także wersja podpalenia lub nieumyślnego zaprószenia ognia – informuje Renata Konopelska - Klepacka rzecznik prasowy KPP w Chojnicach.

T.O.