Granat moździerzowy zabrali saperzy
Wczoraj (4.11.) podczas prac ziemnych prowadzonych w Kamionce(gm. Czersk) operator koparki wykopał granat moździerzowy z czasów II wojny światowej. Niewybuch znajdował się kilka metrów od wielorodzinnego budynku.
Dziś (5.11.) ok. godz. 10.30 do Kamionki dotarł patrol saperski z Lęborka. Wojskowi sprawnie załadowali pocisk do specjalnie przygotowanej pancernej skrzyni. Sprawdzono również wykop. | fot. red.
- Wykonywaliśmy przyłącze wodociągowe. Kopałem rów. W pewnym momencie zauważyłem w łyżce koparki pocisk. Przyznam, że trochę się przestraszyłem, to dziwne uczucie wykopać niewybuch – mówi czerszczanin. O znalezisku została poinformowana policja. Jej patrole na zmianę ze strażą miejską pilnowały miejsca gdzie leżał granat moździerzowy.
- To nasze 183 zgłoszenie w tym roku. Do tej pory zdetonowanych zostało kilkaset niewybuchów. W powiecie chojnickim pojawiamy się kilka razy w miesiącu. Przy okazji chciałbym jeszcze raz zaapelować do mieszkańców, aby natychmiast zgłaszali podobne znaleziska – podkreśla dowódca patrolu.
Nienaruszony granat moździerzowy znaleziony w Kamionce został najprawdopodobniej porzucony w okresie II wojny światowej. Fragment osłony zapalnika wykonano z tworzywa sztucznego. Jak mówią wojskowi, rzucenie go na ziemię (np. beton) z wysokości już ok. 1,5 metra może doprowadzić do eksplozji. Siła rażenia odłamków tego rodzaju granatu wynosi nawet 200 metrów, dlatego tak ważne jest natychmiastowe powiadomienie np. policji o znalezionym niewybuchu.
- To już kolejny pocisk znaleziony w tej okolicy. Kilka lat wcześniej natrafiono na podobny w pobliżu zakładu stolarskiego oddalonego od naszego bloku o ok. 300 metrów. Może mieszkamy na bombie? – zastanawia się jeden z mieszkańców Kamionki.
(red)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
szkoda że nie wybuch
granat to potoczna nazwa mielonego ... tak dla jasności
ja mialem dziś na obiad granat, zjadlem go, a za kilka godzin eksploduje na muszli.
tak to już jest jak mielone robi się z padliny - no cóż, społeczeństwo ubożeje i powoli każdy kot i pies stają się atrakcją kulinarną co dla niektórych.