Gotowi do strajku w Chojnicach
Jeśli nie dojdzie do porozumienia rządu ze związkami zawodowymi, 8 kwietnia czeka nas ogólnopolski protest nauczycieli. Regionalne oddziały ZNP zakończyły w mijającym tygodniu referendum strajkowe.
We wszystkich 14 placówkach w regionie, które przystąpiły do sporu zbiorowego nauczyciele opowiedzieli się za protestem. W razie braku porozumienia przystąpią do strajku, który ma się zacząć 8 kwietnia. | fot. Golpe Noticias
Maciej Werra szef Komisji Międzyzakładowej NSZZ "Solidarność" Pracowników Oświaty, Wychowania i Kultury w Chojnicach nie wyklucza, iż jeżeli dojdzie do porozumienia to strajk będzie można zawiesić lub odwołać. Póki co, poparcie dla protestu oscyluje w granicach 80 % i na chwilę obecną zapadła decyzja o przystąpieniu nauczycieli w Chojnicach do kwietniowego strajku.
Dane, którymi dysponuje Związek Nauczycielstwa Polskiego wynika, że aż 78 procent szkół i przedszkoli w skali całego kraju dołączy do strajku. A jak to wygląda w poszczególnych województwach?
Lubuskie - 41 proc. Podlaskie - 72 proc. Warmińsko - mazurskie - 73 proc. Zachodniopomorskie - 74 proc. Mazowieckie 74 proc. Pomorskie - 78 proc. Wielkopolskie - 78 proc. Małopolskie - 80 proc. Świętokrzyskie - 81 proc. Opolskie - 81 proc. Dolnośląskie - 82 proc. Podkarpackie - 84 proc. Kujawsko-pomorskie - 86 proc. Śląskie - 87 proc. Lubelskie - 87 proc. Łódzkie - 88 proc.
Z najnowszych informacji wynika, że do strajku chce przyłączyć się od 85 do 90 proc. nauczycieli i pracowników szkolnych. Są miejsca w Polsce, takie jak Rybnik i Chorzów, gdzie poparcie dla protestu wynosi 100 proc.
(red.)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Nie mam nic przeciwko podwyżce dla nauczycieli. Jestem natomiast przeciw dotowaniu darmozjadów, którym nie che się pracować, a otrzymują za darmo mnóstwo pieniędzy z różnych programów z "plusem" i nie tylko. Cóż to za żenujący widok o godz. 10.30, gdy matka i ojciec jednego (!) względnie dwojga dzieci spacerują - oboje niepracujący - bo przecież mają dziecko!!! Roszczeniowe społeczeństwo żądające wszystkiego na tacy, niegarnące się do pracy. Rozdawanie kasy za darmo demoralizuje - to prawda znana od wieków. Nauczyciele nie chcą niczego za darmo. Kibicuję!
STRAJK , pedagodzy wychowuja dzieci, młodzież . Dają przykład.Fakt dzieci teraz są często b niegrzeczne ale to WINA RODZICÓW. Jak miały powstać gimnazja Broniarz strajkował przecie. Jak mają likwidować gimnazja Broniarz strajkuje przeciw . Zawsze przeciw dla zasady a jako nauczyciel ostatnio pracował w 1994 roku !
Jakby co jestem chętny by podjąć pracę jako nauczyciel jak tym leniom się nie podoba!
Czemu nie strajkowali za rządów niemieckiej Paltformy Zdradzieckiej? Czy ten strajk ma podłoże polityczne?
A czemu matka cię nie wyskrobała zdzisio ? Jednego matoła byłoby mniej !
Zdajesz sobie sprawę, że każdy strajk ma podłoże polityczne, prawda? Ciągłe nawiązywanie do przeszłości też jest mocno żenujące, bo żyjemy tu i dzisiaj w ZUPEŁNIE INNYCH REALIACH niż te kilka lat temu. Nie dziw się, że jeżeli ktoś wciska kit, że Polska nagle jest tak bogata, że kasy mamy aż za dużo to kolejne grupy zawodowe chcą podwyżek ;)
By_ło nauczycielskie, któremu nie odpowiada praca, wakacje , ferie, długie łikendy nie się z wolni ze szkolnictwa i zatrudni w fabryce. Ja muszę ciężko tyrać na tych darmozjadów a im się strajków zachciewa. Wszystkich was powinni wyrzucić i to dyscyplinarnie. Rzygać się chce patrząc na tą stalinowską twarz Broniarza.
A po co ciężko tyrasz lidio ?! Stań z dziewczynami w lesie pod Gutowcem to będzie ci lżej !
jesteś taka ..... czy może po jakichś prochach? Chociaż to może być jedno i drugie.
Pracuję fizycznie i to ciężko przez 12 miesięcy w prywatnej firmie przez ok 10 godzin dziennie, zarabiam na rękę 1980 zł, o premii to tylko słyszałem, że jest, ale na papierze, socjal również, o podwyżce to można zapomnieć, bo szef na pytanie o nią odpowiada, że mu kasa z nieba nie leci i nikt mu pieniędzy nie daje, strajkować nie będę bo mnie wyrzuci z pracy, ot spojrzenie z drugiej strony na strajk, cieszcie się, że macie pracę i dłuuuuugi płatny urolp.
Miałeś za młodu taki sam wybór, jak każdy - uczyć się i nie pracować fizycznie, lub na odwrót. Teraz to gorzkie żale. Nie porównuj się do grupy zawodowej, w której ludzie mają ukończone nierzadko kilka kierunków studiów, lub studiów podyplomowych, cały czas się szkolą i doskonalą zawodowo i nie tylko uczą, ale i wychowują oraz biorą odpowiedzialność za niemałe grupy dzieci i młodych ludzi.
To zmień pracę.
Nie chciało się nosić teczki, a do szkoły było pod górę ?
Nauczyciele jak im źle zawsze mogą zwolnić się i pójść do pracy gdzie indziej.
Roztropek na necie to możesz sobie pisać, spróbuj w realu i opisz nam swoje doświadczenia w tej sprawie
Tak masz dużo racji z jednym ale-pracy jest od wyboru do koloru w każdej branży znajdziesz zatrudnienie a jeżeli masz robote słabo płatną a szefa masz takiego jak opisujesz to po części sam jesteś sobie winny.Zrezygnuj z takiej fuchy za miskę ryżu nie daj się szmacić.