Gorąca atmosfera na balu morsów

Charzykowskie Termo(R)sy pokazały, że potrafią doskonale bawić się nie tylko w lodowatej wodzie. 21 stycznia na pierwszym Morsowym Balu Karnawałowym endorfiny, tym razem na parkiecie, podnosiło 109 osób.

Charzykowskie Termo(R)sy udowodniły, że potrafią się bawić i stworzyć pozytywną atmosferę, tym razem na sali balowej.   |  fot. (nad.)

Zabawa trwała do 4 nad ranem. Sympatyków zimnych kąpieli i ich przyjaciół ugościł Thuy Tran Dinh, właściciel Restauracji Sukiennice i jednocześnie członek sekcji morsów. W takim klimacie morsy i foczki są gotowe bawić się nawet co kwartał.

ksosir