Gminni radni przyjęli jednomyślnie budżet

Radni gminy Chojnice jednomyślnie zatwierdzili budżet na 2018 rok. Planowane dochody gminy to 89,4 mln zł, a wydatki 100,6 mln zł. Na inwestycje wójt zaplanował aż 27 mln zł.

Wójt Zbigniew Szczepański w 2018 roku zaplanował z radnymi budżet na 89,4 mln zł po stronie dochodów i 100,6 mln zł po stronie wydatków.   |  fot. (olo)

W gminie radni zaplanowali deficyt 11 mln zł. – Tak, deficyt wynosi 11 mln zł, ale gmina nie zadłuży się ani o złotóweczkę – zapewnia wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański. – Oszczędnie gospodarowaliśmy budżetem w tym roku. Skończymy rok z nadwyżką ok. 6 mln zł. W przyszłym roku zwrócimy też raty wcześniej zaciągniętych pożyczek i kredytów na kwotę ponad 5 mln zł. Ile spłacimy, tyle weźmiemy też kredytu, aby obsłużyć otrzymane środki unijne na inwestycje. Te zaplanowaliśmy aż na 27 mln zł, to najwięcej w mojej historii jako wójta.

Jak zapewnia wójt zadłużenie gminy utrzyma się podobnie jak w latach poprzednich na poziomie 36 mln zł, tj. ok. 42 proc. budżetu.  Wójt przyznaje jednak, że pojawiają się coraz większe koszty w utrzymaniu szkół. Przyczyny są różne. – Będziemy musieli dołożyć w przyszłym roku do szkół podstawowych i gimnazjów w likwidacji ok. 5 mln zł. Tego jeszcze nie było, dopłacaliśmy między 0,5 mln zł a 1 mln zł. Z czego to wynika? W Warszawie wymyślają coraz to nowe „propozycje” płacowe i inne rozwiązania, które mają duże skutki finansowe, a nie mają pokrycia w subwencji – mówi wójt.

Największe inwestycje w 2018 roku wójt planuje w ochronie środowiska, infrastrukturze drogowej, turystyce i bezpieczeństwie oraz oświacie i sporcie. Warto też pamiętać, że gmina bardzo dużo środków przekazuje na fundusz obywatelski dla mieszkańców. Tylko w tym roku było to aż 1,8 mln zł i o podziale środków decydowali sami mieszkańcy podczas zebrań sołeckich. Połowę środków sołectwa przeznaczają na inwestycje, a połowę na bieżące funkcjonowanie swoich miejscowości.

Rosną też dochody gminy chociażby z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych, których permanentnie przybywa. W 1990 roku gmina liczyła 14 tys. mieszkańców, a teraz już 18,5 tys.

Tekst i fot. (olo)

  1. 24 grudnia 2017  23:54   Najlepiej zna się na lichwiarskich pożyczkach   anonim

    a radni jak marionetki

    11
    5
  2. 24 grudnia 2017  23:53   bezradni radni   anonim

    wszystko zatwierdzą, smutne ale prawdziwe

    9
    7
  3. 24 grudnia 2017  23:21   Brawo panie Wójcie.   ityle

    Właściwy Człowiek na właściwym miejscu, gratulacje! Niestety nie wszystkim się podoba, bezpartyjny - do sekty nie należy.

    3
    10