Festiwal folkloru - już za nami

Barwny, rozśpiewany i roztańczony korowód na ulicach a potem trzygodzinny koncert na miejskim stadionie - finał Międzynarodowego Festiwalu Folkloru w Brusach ma zawsze ten sam scenariusz.

W niedzielny wieczór w Brusach zakończył się XIX Międzynarodowy Festiwal Folkloru.   |  fot. (ro)

Zawsze zachwyca tych, którzy cały rok czekają na tę kulturalną wieżę Babel. Przez rok owego festiwalu nie było na kulturalnej mapie Pomorza, ale z powodzeniem udało się go wskrzesić. Co istotne, nadal ma on mecenat honorowy CIOFF - agendy UNESCO.

To za sprawą tego partnera na Pomorze przyjeżdżają zespoły, które w mistrzowski sposób prezentują swą kulturę rodzimą. Jak zawsze nie zabrakło egzotyki - tym razem z Paragwaju i Meksyku. Widzowie pokochali też zespoły z Rosji, Ukrainy, Serbii i Węgier.

Rodzime grupy folklorystyczne, nie tylko z Kaszub także zyskały życzliwy aplauz odbiorców a i zagraniczni goście łatwo podchwycili kaszubskie melodie.  Tegoroczny koncert galowy festiwalu miał nietypowy i niezwykle efektowny finał - to za sprawą pokazu teatru ognia Agape Ignis z GOK w Konarzynach. A za rok jubileusz 20 - lecia festiwalu.

(ro)

fotoreportaz.jpg