W piątek 7 listopada o godz. 18 w 16 kolejce rozgrywek drugiej ligi Chojniczanka podejmowała Unię Skierniewice obecnego lidera rozgrywek
7 listopada 2025 20:06
Unia podtrzymała serię meczów bez porażki wygrywając przy odrobinie szczęścia w Chojnicach. | fot. Rmak
Chojniczanka ostatnio sporo robiła, aby wydostać się ze strefy spadkowej, przed meczem już tylko punkt gospodarze tracili do kreski. Unia odnotowała za to perfekcyjną serię sześciu zwycięstw z rzędu, od wrześniowej porażki w Bielsku-Białej. Dało to im pozycję lidera, wraz z Olimpią Grudziądz po 15 kolejkach.
Chojniczanka Chojnice - Unia Skierniewice 1:2 (0:1)
Chojniczanka: Damian Primel - Mateusz Bąkowicz (60 Dariusz Kamiński), Oleksii Bykov, Dmytro Yukhymowych, Patryk Olejnik (79 Jakub Żywicki), Bartłomiej Eizenchart - Błażej Szczepanek (46 Damian Michalik), Dominik Lemka (46 Jakub Goliński), Joao Guilherme - Marcin Kozina (60 Maciej Firlej), Valerijs Sabala. Trener: Marek Brzozowski.
Kartki: 20. (CHO), 90. (CHO) – 34, (SKR), 39, (SKR), 49. (SKR).
Gole: Dmytro Yukhymowych (58). Maksim Kononov (2), Mateusz Szmyd (55).
Pechowo rozpoczął się mecz dla Chojniczanki, bo już drugiej minucie po błędzie gospodarzy w defensywie Unia dość nieoczekiwanie wyszła na prowadzenie. Na pewno nie była to komfortowa sytuacja dla miejscowych, jednak gospodarze potrafili stworzyć parę groźnych sytuacji, nie miało to przełożenia na zmianę wyniku i na przerwę goście schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.

Po przerwie w 55 minucie Unia podwyższyła na 2:0 jednak odpowiedź Chojniczanki była szybka, bo trzy minuty później Yukhymovych wpisał się na listę strzelców Chojniczanki. Dalsze minuty to sporo gry ofensywnej z obu stron, ale i sporo niedokładności w grze. Na tle faworyzowanej Unii gospodarze nie zaprezentowali się źle i gdyby nie pechowa druga minuta, po której gospodarze stracili bramkę spotkanie zakończyłoby się remisem.
Konferencja po meczu - zobacz

(red.) Fot.Rmak

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe